Lopez: Kubica w tym sezonie nie wystartuje w wyścigu

@Makintosz_HD A to dlatego że ludzie myśleli że jak Kubica jest kierowcą wyścigowym/rajdowym to jest ze stali i minie 3 miesiące i już będzie jeździł. Przecież takie urazy goją się bardzo długo @bombka A mnie to guzik obchodzi bo Twoja opinia mnie interesuje tyle co zeszłoroczne śniadanie czyli kompletnie nic. Tylko się nie popłacz że Robert jeszcze nie jeździ w wyścigu

Może nie chcą go od razu obciążać, wyścig a trening, dwie różne kwestie. Niech wracaaaa!

@Damiano1992 ,ale Roberta już nie trzeba weryfikować,on pojedzie jedno szybkie kółko i każdy znający temat będzie widział że to ten sam Robert.O to jestem spokojny. @NEO86 ,na szczęście twój śmiech spływa po mnie jak woda po kaczce.

jeśli Kubica będzie w stanie pojechać w piątkowym treningu, to równie dobrze mógłby wziąć udział w reszcie wyścigowego weekendu

@bombka pokazał klasę ale jezdził w BMW czyli swoim teamie i wiedzieli jaki jest szybki. Teraz będzie się ciężko pokazać na treningach, aby przyszły pracodawca ( nie patrząc na LRGP oczywiście ) mógł zweryfikować czy nowy Robert po wypadku jest taki sam jak wcześniej.

@NEO86 A niby dlaczego jest Ci do śmiechu? Dlatego że ludzie wierzyli w to że człowiek który co dwa tygodnie zbierał przed ekranami tv miliony fanów i wlewał w serca odrobinę radości może się pozbierać i wrócić już na Monako? Mi jakoś do śmiechu nie jest choć zdawałem sobie z tego sprawę. Poza tym sam Flavio po wizycie u Kubicy mówił że na pierwsze gp w europie zobaczymy go za kierownicą i to też dawało wielu fanom nadzieję.

To było do przewidzenia. Aż śmiać mi się chce jak po wypadku były głosy od niektórych użytkowników że wróci na GP Monako :))))

Jeśli Robert już wskoczy do bolidu na OFICJALNYM treningu a nie dostanie szansy w wyścigu to albo będzie to nieopłacalne dla zespołu bo Nick będzie miał dosyć dużo pkt na koncie albo po prostu podpisany kontrakt na cały sezon i tyle. Znając profesjonalizm Roberta nie będzie robił problemu tylko pokaże w treningu "jak to się robi" a po wszystkim rzuci jakąś ciętą gadką i w przyszłym sezonie poukłada ten szereg

@Damiano1992 ,to właśnie na treningach w 2006 Robert pokazał klasę,przez co awansował do fotela wyścigowego.

@robsonhein Na treningach ciężko pokazać klasę :(

Dziwi wypowiedz Lopeza bo skoro Kubica będzie gotowy do prowadzenia bolidu na treningach to dlaczego nie w wyścigu?I kto wie jeżeli Kubica pokażę na tych treningach klasę to kto wie czy Ferrari w końcu zaproponuje mu kontrakt.Co do Lopeza to rzeczywiście odnoszę wrażenie że te słowa oznaczają coś takiego.Po co uczestniczyłeś w podrzędnym rajdzie niedługo rozwiąże z tobą umowę.ale to tylko moja opinia.

Kazdy kontrakt można zerwać tylko chyba team tego nie chce robić, a już wiedzą ,jeśli Lopez mówi o treningach, że w tym sezonie będzie gotowy do jazdy. Troche działają przeciwko Robertowi po pewnie gdyby dali mu wystartować, on by pokazał się jak zawsze z bardzo dobrej strony wtedy mogło by się okazać, że Robertem jest od razu zainteresowane Ferrari bo nie wierzę w to, że Massa tam zostanie. A jak zostanie to tylko żeby wyjezdzić i zostawić miejsce Robertowi po 2012 roku.

@ChickOne ,co do kontraktu Nicka to tego tak naprawdę nikt z nas na 100% nie wie?,co do reszty w pełni się z Tobą zgadzam.

Oj @bombka . Z tego co pamiętam Qnick ma przedłużany kontrakt z wyścigu na wyśćig. A co do Lopeza i jego "odkrywczego orędzia"?... Nieważne czy wróci do Reanult, priorytetem jest odzyskanie sprawnośći Która pozwoli Robertowi się ponownie sprawdzić i udowodnić że zasługuje na znacznie lepszy bolid ;)

Oj chłopaki,Lopez powiedział tak dlatego że obaj ich kierowcy mają kontrakty do końca sezonu,po prostu nie ma możliwości zastąpienia żadnego(no chyba że któryś dostanie rozwolnienia),dlatego też Robert będzie miał tylko możliwość pojeździć w piątki aby uczyć się opon,no i dać wskazówki co do budowy bolidu na następny sezon. Ja myślę że Robert zrozumie taki stan rzeczy i nie będzie miał nic przeciwko. Dodam tylko że bardzo chciałbym aby Robert którego jestem wielkim fanem jeździł także w wyścigach,już w tym sezonie.

@ChickOne Dokładnie. Zapewne Gerardowi nie podoba się to że musi płacić Polakowi ( chyba że jest jakiś zapis w kontrakcie na taką ewentualność ) ogromne pieniądze i patrzeć jak zainwestowane środki przed sezonem rozmieniają się na drobne eurocenty. Bo jasno trzeba powiedzieć że nadzieje były i nadal są ogromne ale póki co najmocniejszy element składowy tego sukcesu daje z siebie wszystko żeby wrócić i skopać kilka tyłków łącznie z tym Pana Lopeza. Pocieszające jest natomiast to że szef zespołu mocno wierzy z naszego kierowce i tak łatwo nie da go spławić władzą spółki dla której to tylko zwykły pracownik na chorobowym nie przynoszący w chwili obecnej żadnych korzyści majątkowych.

Daremny news z którego nic nie wynika(to nie przytyk do redakcji F1wm.pl). Robert ma się obecnie czym zajmować (rehabilitacja) w przeciewieństwie do Lopeza który tą gadką nic nie wnosi, albo jest bardzo zadowolony z występów obecnego składu Renówki i kopie dołki pod Polakiem :P. Ciekawe ilu z "wielkich znawców" przewidziało że Kiedykolwiek reprezentant Polski zasiądzie w kokpicie bolidu F1? Albo że wygra? Znając Roberta gdyby "scenariusz Lopeza" się sprawdził (odnośnie piątkowych treningów z udziałem Kubicy) kręciłby lepsze czasy niż PET w sobotniej czasówce , więc trochę szacunku i wiary w kolesia dzieki ktoremu w 2010 renault nie zrobiło z siebie bandy nieudaczników. Pozdro

@Makintosz_HD Siema ;] @All, nawet jeżeli kubica miałby nikłe szanse na odbudowanie swojej jak to sam okreslil najstabilniejzej formy jaką miał z przed wyopadku, to pozostaje nam wiara w jego ambicje :p A jak mówią , wiara czyni cuda :p Więc wierzę, że wróci i pokaże sie z jeszcze lepszej strony niż dotychczas ;]

Ciekawe czy Robert pojawi się na padoku w Monaco, w końcu to jego "domowy" wyścig i nie ma daleko :)

nie wróci, ale w Lotus Renault :p, pewnie ma już przygotowany kontrakt w miejsce Massy ;]

Kubica w sierpniu wsiądzie i będzie jeździł w bolidzie Renault. Wierzę i wiem. A nowy sezon zacznie od początku. Za rok w Monaco będzie miał stłuczkę z Hamiltonem.

zabawne i przesmieszne zarazem jest wnioskowanie, czy raczej wrozenie przyszlosci R.K. w F1 na podstawie kilku zdan wypowiedzianych przez Lopeza. coz takiego jest w przekazie wlasciciela zespolu? wlasciwie nic. nic z tego nie wynika, kompletnie nic. mamy tu lakoniczna przeslanke odnoszaca sie do najblizszych kilku tygodni. zaczne od obwodowej rekonstrukcji nerwow. ta dziedzina medycyny jest dopiero w poczatkowej fazie.. nazwijmy to rozwoju. diagnostyka poszczegolnych przypadkow jest ograniczona brakiem systematyki w oparciu o statystyke. co gorsza, pomijac brak odpowiedniej bazy wyjsciowej, z fizjologicznego punktu widzenia danego organizmu nie potrafimy na chwile obecna ocenic skutecznosci, czyli funkcji sprawnosci nerwu z "odzysku". mniemam, ze w przypadku Kubicy mamy do czynienia z forma uzyskania pelnej wladzy sprawnosciowo-czuciowej - taka jest niezbedna na poletku F1. nie wiem czy czerwiec bedzie wlasciwym momentem by oglosic swiatu zdolnosc (lub jej brak) Roberta do kokpitowego powrotu w autku F1. jednakze przesadzac cokolwiek, zanim to nastapi, jest zwykla bujda bez resorow. ps. fajnie kliknela mago.

@Makintosz_HD witaj chlopie :)

@Makintosz_HD - Witaj.

Witam od czterech lat byłem tylko czytelnikiem, ale dziś postanowiłem zostać aktywnym użytkownikiem. Mam nadzieje na fajnie spędzony czas tutaj, więc na chwile obecną wstrzymam się od komentowania sprawy powrotu Roberta na tor a jedynie przywitam się i pozdrowię liczne grono mam nadzieje nowych Znajomych.

Lopez to luxemburczyk.

Lopez to HISZPAN? Czyżby Mikołaj popełnił błąd??

panie Jasiu może i płytko może nie, nie obrażę się jak będzie tak jak pisze Roxana.

Ja też nie wierze, że Robert powróci do formy jaką prezentował wcześniej, bo wróci jeszcze lepszy, jak sam zapowiadał.

lol - Lopez jedno - fani kubicy dopowiadaja do jego wypowiedzi wiele rzeczy o ktorych on nawet nie pomyslal Z jego wypowiedzi wynika tylko tyle ze : 1. Kubica moze pojedzie w sesji piatkowej przed ktoryms GP moze nawet w kilku... 2. Kubica na 100% nie bedzie siedzial jako kierowca wyscigowy w bolidzie Lotusa. ... i tyle... nic wiecej tam nie ma... skad te wymysly ? Moze sami pokonczcie uczelnie dziennikarskie i zacznijcie sie zajmowac tym fachem - moze tam jest wasze miejsce ? Robert Kubica dochodzi do siebie po strasznym wypadku... dadza mu szanse na powrot - czego wiecej chciec ?

Ferrari szuka zastępcy dla Filipe. Zdaje mi się, że powstrzymanie Kubicy przed występem w wyścigu w tym sezonie jest na rękę LRGP. Jeśli Ferrari podpisze kontrakt z nowym kierowcą to Kubica nie będzie miał dokąd uciec. Topowe teamy będą kompletne.

pisałem w, którymś z wątków wcześnie, że wróci do F1 w tym roku tylko nie wiem czy na treningi czy na wyścig.

A gdyby tak prze sezonem fundnęli mu jazdy w GP2 Asia Series? To by mu pomogło znacznie.

W 2013 wróci ;) widzę go w Polo WRC :D

[quote] Ok, okaże się, że jest sprawny i może prowadzić, a co jeśli ulegnie wypadkowi tym razem podczas zawodów F1 ? [/quote] W f1 ręki nie urwie. [quote]Myślisz, że dlaczego Massa nie powrócił w 2009 ? [/quote] Bo dostał w głowę, a to ona kieruje wszystkim. [quote]Dlaczego nie pozwolili Ralfowi czy Kubicy jechać po ich wypadkach w kolejnych wyścigach ?[/quote] Taka obecnie jest procedura.

@SkC Oj tam , oj tam ... Ok, okaże się, że jest sprawny i może prowadzić, a co jeśli ulegnie wypadkowi tym razem podczas zawodów F1 ? Myślisz, że dlaczego Massa nie powrócił w 2009 ? Dlaczego nie pozwolili Ralfowi czy Kubicy jechać po ich wypadkach w kolejnych wyścigach ? Byli w pełni sprawni, lekarze mimo to profilaktycznie mówili NIE, a im ręki nie urywano stalową szyną.

http://sport.onet.pl/f1/mikolaj-sokol-dla-onetpl-byc-moze-lopez-bedzie-mus,1,4339690,wiadomosc.html Słuchajcie mądrego człowieka.

Nieważne czy to będzie F1, rajdy czy gokarty .... Robert wróci i jeszcze nas wszystkich nie raz zadziwi.

Przeciez to bylo oczywiste, nawet po wypadku pisalem, ze w tym roku Kubica nie wystartuje w wyscigu, a moze to beda jakies treningi, ale raczej nie w F1. Bardziej realne jest po prostu jazda w starym bolidzie (2009) lub jakims innym aby sprawdzic jaka ma kondycje i jak to wszystko dziala po kontuzji w takich autach i tutaj sa 3 mozliwosci: a) bedzie OK b) bedzie srednio, jakies lekkie bole, ale znosne, czyli dalsze wzmacnianie, suche cwiczenia bez auta aby zrobic ponowne podejscie na okres testow 2012 c) bedzie zle, czyli jazda w takich autach odpada, wiec bedzie testowal teoretycznie mniej wymagajace auta np. rajdowe, turystyczne, a jezeli tam tez bedzie zle, to wtedy pewnie zajmie sie managerka albo bedzie ustalal strategie w F1 w jakim zespole jako czlonek stuffu:)

"musiałbym zablokować 90% użytkowników, bo już mi się chce czytać tych wiecznych mądrości..." Ja niestety mam już takie ustawienia. Na forum jest może kilkanaście osób, które potrafią prowadzić dyskusję na wysokim poziomie i nie są zaślepionymi fanami jednego kierowcy czy zespołu. Co do newsa, treść wiadomości pod żadnym względem nie jest zaskakująca. Fajnie byłoby jednak gdyby Robert mógł pod koniec sezonu przejechać się w treningach tak by wstępnie ocenić swoje możliwości fizyczne i psychiczne.

Zaskakujący jest ten pesymizm, przecież [quote]Lopez nie wykluczył jednak możliwości jazdy Polaka w piątkowej sesji treningowej[/quote] jest bardzo optymistyczne. Ludzie kochani jak wy się w życiu odnajdujecie z takim podejściem? To naturalne, że po takim wypadku powrót w który wierzę jest stopniowy. [quote="im9ulse"]"znaffcy i kubicomaniacy" nie idźcie tą drogą...przy takich obrażeniach sezon już w marcu był spisany na straty - setki postów, że "na pewno wróci w czerwcu" może iść do kosza.[/quote] Ten kosz byłby wart więcej niż niejeden medal.

panie Lopez niech pan lepiej pilnuje swojego kolegi Lux'a...

Myślę że Lopez jest porostu niezadowolony z wyników zespołu i szuka wymówek. A jeśli nie chcą już pracować z Kubicą to niech pozwolą mu pojechać w ostatnim wyścigu, zdobędzie kilka punktów i przejdzie do innego zespołu :)

@mago polać Ci :P

nie ma to jak wyśmiać ludzi, tych nastawionych bardziej optymistycznie, a samemu szerzyć jakieś pesymistyczne dywagacje i jeszcze podkreślając, że tak "myśli dorosły człowiek" jak tu weszłam i przeczytałam te wszystkie komentarze, to się przez jakiś czas zastanawiałam czy na onecie przypadkiem nie jestem... bo przecież nie można przypuszczać, ze Robertowi uda się wrócić w tym czy przyszłym sezonie, ale wręcz trzeba wierzyć w to, że on w ogóle nie wróci. Zgodzę się, że przesadzać z tym Spa, czy Monza nie należy. Jednak... teraz jesli nagle ktoś twierdzi, że Renault już zrywa kontrakt z Robertem, to już koniec... to jak to nazwać? histeria? panika? Jakiś czas temu Boullier odpowiedział już na jedno z takich pytań i aż się zbulwersował :P

@jasiukowalski Czyli ... wróci na Spa jednak, tak ? A może zróbmy jakieś "mini zakłady" ? Dochód na szczytny cel itd ...

"znaffcy i kubicomaniacy" nie idźcie tą drogą...przy takich obrażeniach sezon już w marcu był spisany na straty - setki postów, że "na pewno wróci w czerwcu" może iść do kosza. Huraoptymistyczny wariant, to może 1-2 piątkowe treningi w jednym z listopadowych GP. Na nic więcej nie ma szans..."wielka kibicowska rodzino polsatu" czas się obudzić :)

[quote="nij0"][/quote] Najlepiej myśleć realistycznie... Tak, chcę bardzo aby wrócił i odnosił sukcesy. Nie jestem jego wiernym, oddanym fanem i kibicem ale miło się robi na sercu gdy oglądam walkę RK na torze i wyniki w postaci dużych punktów lub pudła. Jednak jestem przygotowany, że już nie zobaczymy go w Formule 1 bo ten scenariusz jest także bardzo prawdopodobny. Doskonale o tym wiadomo. A czytając komentarze "wróci na Spa", "w połowie roku będzie jeździł" nie wiem śmiać się czy płakać... To piszą dorośli ludzie?

omg, przestańcie wreszcie się wymądrzać i licytować, wróci, nie wróci, wróci tu a nie tam. dajcie sobie spokój ludzi i czekajcie na konkretne info.. musiałbym zablokować 90% użytkowników, bo już mi się chce czytać tych wiecznych mądrości...

[quote="Vinc"]Ktoś jest w szoku?[/quote] Boro Boro i Zientarek @MietasM Takie rozwiązanie musi nastąpić po tym sezonie (minimum to renegocjacja kontraktu). No sorry, ale mają mu płacić kilka milionów euro za leżenie w szpitalu/rechabilitację ? On jest takim samym pracownikiem jak każdy inny. Przecież nie pracuje, a Renault jak każdy zespół obecnie w F1 nie należy do filantropów i nie będzie wyrzucać kasy, którą można przeznaczyć na rozwój bolidu lub pensję dla kierowcy który BĘDZIE w kokpicie a nie w łóżku szpitalnym. Kolejny kontrakt z Heidfeldem, jeśli ten DIAMETRALNIE nie poprawi swoich występów nie ma co liczyć. Szkoda że Kamui już będzie zajęty przez Saubera na kolejny sezon (imo to zagrywka przed szereg, aby nikt inny go nie zgarnął) Boje się, żeby Lopez, Eric i pozszywany Lux nie skusili się na kogoś pokroju Massy :-/ Wtedy to już Kubica jedną ręką szybciej by bolid poprowadził ! Adrian "tulipan" Sutil też OUT. Kimi postawiłby pewnie zbyt duże wymagania, chociaż, ostatnie jego stwierdzenie "jeszcze nic nie jest zamknięte" - może to przymiarka do trzech możliwych wolnych kokpitów (Ferrari, RBR i LRGP) Ciekawe czy Marek W. by się zgodził na czarno-złoty outfit ?

Myślę, że Robert nie wróci do F1, ale wyścigi samochodów turystycznych, rajdy czemu nie.

Ja staram się być realistą, powrót Kubicy do F1 to wielka niewiadoma, a nawet jeżeli wróci to historia ciężkich wypadków nie pozostawia złudzeń, że Kubica nigdy nie wróci do formy jaką prezentował. Nie zmienia to faktu, że nie przestaję wierzyć w niego, bo jest polakiem i świetnym kierowcą.

@Ambrozya - RK wróci od 2012 po prostu nie w tym sezonie

@Ambrozya lepiej chodzić na czarno ze spuszczoną głową prawda?

Całkiem możliwe, że Heidfeld wynegocjował sobie w kontrakcie starty do końca sezonu,i miejsce dla Kubicy byłoby wolne dopiero w 2012, jeśli będzie wystarczająco konkurencyjny.

[quote]Nikt tak naprawdę nie wie – ani on, ani lekarze, ani my – jak urazy wpłyną na jego możliwość ścigania się w F1 w dłuższej perspektywie”[/quote] I co, znaffcy? Pora zejść na ziemię i pogodzić się, że RK już nie będzie jeździł w F1. Ale wy pewnie uważacie, że wróci do ścigania i w początku sezonu 2012 rozniesie wszystkich w pył. Wasz hurraoptymizm jest przerażający...

Jeśli by nawet rozwiązali z nim kontrakt, niech idzie do teamu o porównywalnych osiągach jak LRGP i skopie im tyłek :)

Też mi nowina

Jak mi jest szkoda Roberta. :(

@Corsa Lopez był może raz u Roberta a Bulion już parę razy, więc czekam co powie Eric.

Nareszcie! Skończą się spekulacje: " Wróci na SPA albo Monze"

"Lopez nie wykluczył jednak możliwości jazdy Polaka..." ... w rajdach. ;) @MietasM - rozwiązanie umowy jest bardzo prawdopodobne, zależy co tam jest zapisane na wypadek niedyspozycji kierowcy itp. Natomiast wydaje mi się, że jeśli Robert tylko będzie w stanie jeździć jeszcze na podobnym poziomie to Reno będzie pierwsze do zatrudnienia go z powrotem. Tym bardziej, że jak deklarują, bolid testowy już czeka.

Obawiam się, że to może być początek przygotowywania opinii publicznej na całkowite rozwiązanie kontraktu z Robertem. Obym się mylił...

Tak się kończą nadzieje różnych dziwnych ludków - tak się kończy "wishfull thinking". Naprawdę byli tu tacy, którzy jeszcze chcieli wierzyć w cuda? Którzy do tej pory byliby skłonni opluwać wszystkich "nie wierzących w Roberta"? Mimo oczywistych faktów, znanych już od dobrych 2 miesięcy? Zadziwiające...

Ktoś jest w szoku?

SkC...a ty wiesz jeszcze więcej :D

Lopez...a ty tam wisz!