Todt: Nie będzie 21 wyścigów w sezonie 2012

Szef FIA zapewnia, że w ostatecznej wersji kalendarza F1 na rok 2012 znajdzie się 20 GP
07.06.1112:40
Marek Roczniak
2425wyświetlenia

Prezydent FIA - Jean Todt powiedział, że nie ma absolutnie mowy o tym, aby sezon 2012 składał się z 21 wyścigów, choć tyle właśnie GP znalazło się w prowizorycznym kalendarzu na przyszły rok opublikowanym przez ciało zarządzające F1 w ostatni piątek.

Zapytany przez hiszpańską gazetę Diario Sport, czy rzeczywiście w sezonie 2012 będzie rekordowa liczba 21 wyścigów, Francuz odpowiedział: Absolutnie nie. Jest wyznaczonych 21 dat, ale mistrzostwa będą obejmowały 20 grand prix.

W opublikowanym po piątkowych obradach Światowej Rady Sportów Motorowych kalendarzu F1 tylko przy jednym wyścigu umieszczono gwiazdkę z dopiskiem, że jego rozegranie nie jest jeszcze potwierdzenie. Chodzi o Grand Prix Turcji, które nie ma jeszcze nowego kontraktu z FOM, jednak Todt nie chciał potwierdzić, czy to właśnie ten wyścig wypadnie z kalendarza.

Nie wiemy jeszcze, które GP odpadnie, ale mistrzostwa będą składały się z 20 wyścigów - dodał szef FIA.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

20
yaper
09.06.2011 08:17
Nie zapominajcie o Bahrajnie. Kto wie, czy i ten tor nie odpadnie w 2012. Jeśli do tego doszłaby (odpukać) Turcja to byłoby jedynie 19 weekendów.
akkim
07.06.2011 07:13
Cóż Panowie, to jest temat z cyklu starch gaci, a wyścigi się odbędą tam - kto kasę płaci.
THC-303
07.06.2011 02:49
Powinna odpaść albo Turcja (tor niespecjalny, więc jeśli nie dadzą kasy to OUT) albo któryś z wyścigów w Hiszpanii, najlepiej Walencja.
oklasky
07.06.2011 02:43
[quote]Jest wyznaczonych 21 dat, ale mistrzostwa będą obejmowały 20 grand prix[/quote] Wniosek: 2 Grand Prix w ten sam weekend :] Edit: Kurde, przez te temperatury nie myślę już... raczej jedna GP przez dwa weekendy.
kovalf1
07.06.2011 02:23
up - Na pewno, bo bieżący sezon zakończy się prawdopodobnie w grudniu, natomiast Vettel na pewno nie zapewni sobie tytułu w tym miesiącu :P
ChickOne
07.06.2011 02:18
[quote="Anderis"]A Vettel to już by chyba w takim przypadku został mistrzem na pół roku przed zakończeniem sezonu. [/quote] A w bieżącym sezonie Twoim zdaniem będzie inaczej ?:)
Dizel
07.06.2011 02:11
Niech nie będzie 2 wyścigów w Hiszpanii, zrobili by tak jak jest w Niemczech.
fitipaldi666
07.06.2011 01:51
Mi się wydaje, że powinni usunąć GP Włoch i GP Belgi i GP Monaco. A na ich miejsce dać te nowe , wtedy wszyscy będą zadowoleni :D
Nirnroot
07.06.2011 01:34
Wywalić Walencję... albo Abu ;))
Norbi123
07.06.2011 01:32
Jestem za organizacją niektórych wyścigów co dwa lata, urozmaiciło by to zdecydowanie kalendarz i pozwoliło na powrót wielu epickich torów.
Kamikadze2000
07.06.2011 01:21
Powinno się zrobic tak - miejsca, gdzie jest problem z finansami, powinny zamieniac się cykliczne organizację, co dwa lata! To najlepszy sposób na uchowanie wielu z nich i ogólny kompromis. ;) @Sar trek - to ma byc sezon, a nie jakiś cyrk! Najlepszego kierowcę i kontruktora trzeba wybierac co roku. ;] pzrdr ;]
pepsi-opc
07.06.2011 01:19
A powinna Barcelona...
Karol26
07.06.2011 01:06
Odpadnie Turcja ;)
Ducsen
07.06.2011 12:30
Sezon trwający 2 lata - większej bzdury nie słyszałem od czasu klasyfikacji medalowej.
Anderis
07.06.2011 11:43
Jakby sezon trwał 2 lata to bym chyba zwariował. A Vettel to już by chyba w takim przypadku został mistrzem na pół roku przed zakończeniem sezonu.
cobra
07.06.2011 11:22
Nierealne. Wielu torom jeszcze trudniej byłoby utrzymać całą infrastrukturę gdyby po zorganizowaniu GP obiekt miał leżeć odłogiem przez dwa lata (mowa oczywiście o tych obiektach, które goszczą jedynie F1 lub przychody z F1 są głównym źródłem utrzymania).
YAHoO
07.06.2011 11:20
Ecclestone by na pewno nie wziął pod uwagę Twojego pomysłu, on ma lepszy i prostszy pomysł - skoro jest coraz więcej chętnych a miejsc brakuje to po prostu kto da więcej ten będzie miał wyścig. I kasa rośnie :)
Sar trek
07.06.2011 11:17
Nie chodzi mi o rotację, tylko sezon, który trwa dwa lata. Rozpoczyna się np. 14 kwietnia 2012, a kończy 17 października 2013. Ale ciszej, bo Ecclestone usłyszy i dopiero będzie.
TimOOv
07.06.2011 11:11
Star trek Pomysł mało oryginalny... wracający jak bumerang. Wielokrotnie wałkowany na wyprzedź mnie. Coś podobnego stosuje się w WRC
Sar trek
07.06.2011 10:59
Czytając to wpadłem na zwariowany pomysł rozwiązania problemu. Ciągle przybywa krajów, które chcą zorganizować wyścig Formuły 1, RPA, Rosja, USA, były plotki nawet o takich krajach, jak Grecja, Serbia, Wietnam. Wielu natomiast chce powrotu na stare, Europejskie tory, jak Red Bulll Ring, Imola, Magny Cours, Zandvoort. Może, zamiast wykreślać stare wyścigi zorbić w trakcie roku ok. 15 wyścigów, ale wydłużyć sezon tak, aby trwał dwa lata. 2x15=30, i w ten sposób zyskaliśmy miejsce dla 10 kolejnych krajów.