Zapowiedź wyścigu o Grand Prix Kanady

Przygotowana w oparciu o materiały opublikowane przez globalnego partnera F1 - firmę UBS
08.06.1112:31
Bartosz Orłowski
2639wyświetlenia
Circuit Gilles Villeneuve; 4,36 km
Dystans wyścigu: 70 okrążeń = 305 km, łącznie 12 zakrętów
Tor składa się z prostych, szykan i nawrotu

&,tory/gilles_villeneuve.jpg,,

Ustawienie aerodynamiczne: średni docisk
Prędkość maksymalna: 326 km/h z DRS, 316 km/h bez DRS
Jazda na pełnym gazie - 60% okrążenia, przez 15 sekund non-stop na prostej start-meta.
Paliwo potrzebne na cały dystans: 154 kg (dużo), zużycie paliwa: 2,2 kg/okrążenie (wysokie)
Czas spędzony na hamowaniu: 17% okrążenia (dużo), 7 stref hamowania
Zużycie ogumienia: wysokie

Przejazd przez aleję serwisową: 11,2 sekundy (bardzo szybki)
Całkowity czas postoju: 15,2 sekundy
Wpływ każdych 10 kg paliwa na osiągi - strata 0,28s/okrążenie

Informacje ogólne



Wyścigi w Montrealu są zawsze bardzo ciekawe z punktu widzenia strategii. Dzięki dużej szansie pojawienia się samochodu bezpieczeństwa, małej przyczepności i łatwemu wyprzedzaniu, wyścig jest zawsze ekscytujący.

W tym roku ważnym czynnikiem są opony Pirelli i system regulacji tylnego skrzydła (DRS). W Montrealu po raz pierwszy wprowadzone zostaną dwie strefy użycia DRS, dzięki czemu wyprzedzanie będzie bardzo częstym widokiem.

Circuit Gilles Villeneuve to niezwykły tor, ponieważ jest obiektem ulicznym położonym wokół jeziora i do wyścigów używany jest tyko dwa razy w ciągu roku. Na początku nawierzchnia jest zawsze bardzo zabrudzona i choć poprawia się to znacznie z biegiem weekendu, to jednak i tak przyczepność jest bardzo niska. Dla strategów najważniejszym jest odpowiedzieć na pytanie - jakie opony wykorzystać w samym wyścigu, a to będzie nie lada zadaniem.

Kwalifikacje nie mają tu tak dużego znaczenia w porównaniu z innymi torami, ponieważ wyprzedzanie jest możliwe nawet bez DRS. Zespołem, który trzeba wziąć na celownik będzie znów Red Bull - mają tu zawsze coś w zanadrzu na kwalifikacje i dysonują na tyle dużą przyczepnością, że potrafią bardzo zadbać o tylne opony. Widać to było w Monako, gdzie Vettel mógł pokonać 56 okrążeń na jednym zestawie miękkich opon.

Jeśli ktoś może przeszkodzić Red Bullom, to przede wszystkim McLaren, jako że przyczepność aerodynamiczna nie jest tak ważnym czynnikiem na tym torze, jak moc silnika i trakcja na wyjściu z wolnych zakrętów. Ferrari również powinno być konkurencyjne. 150º Italia zmagało się z twardsza mieszanką, ale świetnie radzi sobie z miękką i supermiękką, która będzie wykorzystywana także w Montrealu.

Jeśli chodzi o osiągnięcia kierowców, to siedem razy wygrał tu Michael Schumacher, dwa razy Lewis Hamilton i raz Fernand Alonso.

Opony



Wybór opon Pirelli na Montreal: miękkie (żółte), supermiękkie (czerwone)

W Monako opony zaskoczyły wiele osób, ponieważ wytrzymały dłużej, niż ktokolwiek przewidział. W dużej mierze było to zasługą braku szybkich zakrętów. Kilku kierowców przejechało na jednym komplecie 30 okrążeń, Vettel - 56.

Zakłada się, iż supermiękka mieszanka będzie szybsza o ok. 0,5s od miękkiej. Będzie więc to preferowana opona kwalifikacyjna, ale kluczowym pytaniem jest to, jak długo będzie szybsza od miękkiej mieszanki? Może okazać się, że będzie ona zbyt miękka i spadek osiągów nastąpi szybko. W takich przypadkach trzeba odpowiedzieć na pytanie: wolisz być szybszy, czy jechać dłużej?

W Montrealu trzeba będzie jechać jak najszybciej się da od startu do mety, ponieważ biorąc pod uwagę łatwość wyprzedzania i dwie strefy DRS, obrona pozycji na torze przed szybszymi rywalami nie będzie możliwa i dopiero po ostatnich postojach kierowcy będą mogli dokonać kalkulacji oraz wyregulować swoje tempo.

Ponieważ tor poprawia się stopniowo z biegiem weekendu i staje się coraz szybszy, jest wątpliwe, że stratedzy mieli wystarczająco dużo informacji, aby mieć dużą pewność przed startem, która opona będzie najlepsza w wyścigu. Decyzje będą musiały być podejmowane szybko.

Liczba pit-stopów



Aleja serwisowa w Montrealu jest krótka i zjazd zajmuje 15 sekund. To skłoni strategów do rozważenia większej liczby postojów. Spodziewać się więc można, że szybsze samochody będą zjeżdżały cztery razy, ponieważ nie mogą sobie pozwolić na stratę czasu, jadąc na starych oponach.

Możemy się spodziewać, że podczas kwalifikacji kierowcy będą starali się oszczędzić jak najwięcej supermiękkich opon na wyścig. Możemy być świadkami najmniej ważnych kwalifikacji, jakie mogliśmy oglądać w tym roku, dzięki dużym możliwościom wyprzedzania.

Szansa na samochód bezpieczeństwa



Ze względu na dużą liczbę ślepych zakrętów i bandy blisko toru, samochód bezpieczeństwa często wyjeżdża tu na tor. Sześć z ostatnich dziewięciu Grand Prix Kanady przerywanych było przez neutralizację.

Źródło: ubs.com

KOMENTARZE

4
yaper
09.06.2011 09:00
Nie wiem ile w tym czystego tłumaczenia, a ile własnej pracy, ale ktoś przeoczył Kubicę w gronie zwycięzców, chyba, że bierzemy pod uwagę jedynie kierowców obecnie startujących. W tamtym zdaniu jest ponadto babol: Fernand zamiast Fernando :)
Baart Racing
08.06.2011 08:50
[quote="monako"]Aha, bardzo fajne dane:) Domyślam się, że to nie od Was zależy, ale powinny być podawane przed każdym wyścigiem.[/quote] wezme to pod uwage.
Adakar
08.06.2011 02:19
Możliwe że na GP będzie William i Kate ... ? Przecież wyjechali właśnie do Kanady :-)
monako
08.06.2011 10:48
[quote]Szansa na jego wyjazd to 0,8 na wyścig, czyli 67%[/quote] Nie powinno być 0,8 na wyścig i 67% dla toru? Aha, bardzo fajne dane:) Domyślam się, że to nie od Was zależy, ale powinny być podawane przed każdym wyścigiem.