Ostatni dzień testów na torze Jerez

24.06.0500:00
Marek Roczniak
1065wyświetlenia
KierowcaKonstruktorOp.Czas okr.Okr.
1Jenson ButtonB.A.R Hondamic1:17.15483
1Fernando AlonsoRenaultmic1:17.197118
1Kimi RaikkonenMcLaren Mercedesmic1:17.34561
1Felipe MassaSauber Petronasmic1:17.37587
1Jarno TrulliToyotamic1:17.430112
1Franck MontagnyRenaultmic1:17.549118
1Takuma SatoB.A.R Hondamic1:17.55928
1Pedro de la RosaMcLaren Mercedesmic1:17.68595
1Antonio PizzoniaWilliams BMWmic1:17.97080
1Nick HeidfeldWilliams BMWmic1:18.13667
1Enrique BernoldiB.A.R Hondamic1:18.57047
1David CoulthardRed Bull Cosworthmic1:18.61960
1Ricardo ZontaToyotamic1:18.65899
1Anthony DavidsonB.A.R Hondamic1:18.67836
1Vitantonio LiuzziRed Bull Cosworthmic1:19.681101
1Scott SpeedRed Bull Cosworthmic1:19.88541
Jenson Button przełamał dominację McLarena na torze Jerez, uzyskując najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia podczas trzeciego i zarazem ostatniego dnia testów w tym tygodniu. Zespół B.A.R w piątek wystąpił w pełnym składzie, a więc obok Buttona i jego partnera, Takumy Sato (7 pozycja), w jazdach uczestniczyli także dwaj testerzy stajni z Brackley, Enrique Bernoldi (11 pozycja) i Anthony Davidson (14 pozycja). Zgodnie z porozumieniem "dżentelmeńskim" o redukcji testów w trakcie sezonu, naraz w tym samym momencie jeździli jednak tylko dwaj kierowcy. Button przejechał zdecydowanie najwięcej okrążeń z całej czwórki, bo aż 83, natomiast Sato, Bernoldi i Davidson hiszpański tor łącznie okrążyli 111 razy. Ekipa B.A.R pracowała w tym tygodniu głównie nad aerodynamiką bolidu 007. Ponadto program testów obejmował pracę nad ustawieniami auta ze szczególnym uwzględnieniem zawieszenia i testy opon Michelin.
Po jednym dniu przerwy poświęconym na działalność promocyjną, Fernando Alonso powrócił dzisiaj za kierownicę bolidu Renault R25 i uzyskał drugi czas dnia, mając zaledwie 0.043 sekundy straty do Buttona. Piątek okazał się najbardziej produktywnym dniem testów dla francuskiej stajni, jako że Hiszpan i towarzyszący mu kierowca testowy Franck Montagny łącznie przejechali ponad 230 okrążeń. Tym razem obyło się już bez większych problemów technicznych i zespół mógł w spokoju dokończyć obejmujące głównie testy opon Michelin przygotowania do domowego wyścigu, który za niewiele ponad tydzień odbędzie się na torze Magny-Cours.

Zespół McLaren w piątek musiał zadowolić się dopiero trzecią pozycją, na której uplasował się Kimi Raikkonen. Fin podczas ostatniego dnia testów zastąpił swojego partnera, Juana Pablo Montoyę, a do pokonania Buttona zabrakły mu niespełna 0.2 sekundy. O ile wczorajszą aktywność Montoi ograniczyła awaria silnika, o tyle Raikkonen, do którego obowiązków należała dalsza praca nad zawieszeniem bolidu MP4-20, stracił dzisiaj dwie godziny ze względu na problemy mechaniczne. Awaria silnika przytrafiła się tymczasem Pedro de la Rosie, który zastąpił dzisiaj mającego problemy z plecami drugiego kierowcę testowego stajni z Woking, Alexa Wurza. Hiszpan zasiadł za kierownicą zeszłorocznego bolidu MP4-19B i skupił się na testowaniu opon Michelin, kończąc testy na ósmej pozycji.

Felipe Massa zastąpił dzisiaj swojego partnera z zespołu Sauber, Jacquesa Villeneuve'a i uzyskał czwarty czas dnia, mając niewiele ponad 0.2 sekundy straty do Buttona. Tym samym szwajcarska stajnia w bardzo pozytywny sposób zakończyła trzydniowe testy na torze Jerez, podczas których sprawdzała między innymi nową wersję przedniego skrzydła do bolidu C24. Ponadto Massa testował w piątek na dłuższych dystansach przygotowane przez firmę Michelin opony na Grand Prix Francji i uzyskiwane przez niego czasy mogą być zapowiedzią udanego występu zespołu na torze Magny-Cours.

Odpowienio na piątej i jedenastej pozycji uplasowali się reprezentanci Toyoty, Jarno Trulli i kierowca testowy Ricardo Zonta. Trulli zastąpił dzisiaj drugiego kierowcę testowego japońskiej stajni, Oliviera Panisa i zmieścił się poniżej 0.3 sekundy straty do Buttona, koncentrując się na intensywnym programie testowym opon Michelin. Tymczasem Zonta oprócz testowania opon pracował także nad amortyzatorami. Brazylijczyk udaje się teraz na zasłużony odpoczynek, natomiast trzecią Toyotę podczas piątkowych treningów poprzedzających najbliższy wyścig poprowadzi Panis. Przy okazji japońska stajnia potwierdziła, że Ralf Schumacher nie odczuwa już żadnych efektów ubocznych po wypadku na torze Indianapolis i w Grand Prix Francji powróci za kierownicę bolidu TF105.

Zespół Williams zakończył dzisiaj zaledwie dwudniowe testy na torze Jerez, których głównym celem było sprawdzenie nowej karoserii do bolidu FW27, mającej oficjalnie zadebiutować już w Grand Prix Francji. Ponadto Antonio Pizzonia i Nick Heidfeld testowali opony Michelin w ramach przygotowań do najbliższych wyścigów, a także pracowali nad poprawą startów i systemem kontroli trakcji. Obaj kierowcy zamknęli pierwszą dziesiątkę, mając blisko sekundę straty do Buttona.

Ostatnimi uczestnikami dzisiejszych testów na torze Jerez byli reprezentanci zespołu Red Bull, David Coulthard, Vitantonio Liuzzi i należący do juniorskiej ekipy Scott Speed. Pod nieobecność Christiana Kliena, którego w piątek zastąpił Liuzzi, najszybszym kierowcą stajni z Milton Keynes okazał się tym razem Coulthard. Szkot uplasował się na 12 pozycji, natomiast Liuzzi i Speed testy ukończyli na ostatnich miejscach, mając już ponad dwie i pół sekundy straty do Buttona.

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

Źródło: BARHondaF1.com, BMW.WilliamsF1.com, McLaren.com, RenaultF1.com, Sauber-Petronas.com, pitpass.com