Gallagher: Silnik Coswortha jest w stanie wygrywać wyścigi
"Silniki Coswortha mają dobrą niezawodność i doskonałe, wszechstronne osiągi".
01.08.1115:02
2164wyświetlenia
Cosworth jest przekonany, że ich silnik jest w stanie wygrywać wyścigi w dobrych samochodach, a nie tylko stanowić tanią jednostkę napędową dla najsłabszych zespołów stawki. W przyszłym sezonie brytyjska firma będzie dostarczała je tylko HRT i Virgin Racing.
Cosworth powrócił do rywalizacji w Formule 1 w ubiegłym roku dostarczając swe silniki Williamsowi, Lotus Racing, Virgin oraz HRT, jednak Lotus zdecydował się już na współpracę z Renault, a od przyszłego sezonu tak samo postąpi Williams. Tymczasem szef firmy - Mark Gallagher jest przekonany, że opracowana przez nią jednostka V8 może stanowić konkurencję dla Ferrari, Renault i Mercedesa.
Nie ma obecnie dużej różnicy w wydajności pomiędzy czterema producentami silników w Formule 1. Zawsze słuchamy opinii naszych zespołów i szukamy sposobów, aby zoptymalizować osiągi silnika w każdym wyścigu. Silniki Coswortha mają dobrą niezawodność i doskonałe, wszechstronne osiągi. Jestem przekonany, że mają potencjał, aby wygrywać wyścigi w dobrym samochodzie. Kontynuujemy ciężką pracę ze wszystkimi trzema zespołami, a także musimy spojrzeć na ich przyszły rozwój. Wierzę, że pomogą Marussii Virgin Racing i HRT F1 dokonać kolejnego kroku naprzód w sezonie 2012.
Pomimo tego, że w przyszłym roku silniki Coswortha znajdą się w samochodach tylko dwóch zespołów, które przeważnie zajmują cztery ostatnie miejsca w wyścigach, Gallagher wierzy że Virgin i HRT mają potencjał aby w przyszłym sezonie dokonać postępu.
Marussia Virgin Racing przedstawiła niedawno kluczową umowę dotycząca współpracy technicznej z Centrum Technologii Stosowanych McLarena, co sygnalizuje, że zamierza awansować w stawce, a HRT F1 ma nowych właścicieli, co nadaje ich programowi F1 większego zaufania. Oba zespoły dokonały poprawek podczas sezonu i nadal ciężko walczą, aby zmniejszać stratę do zespołów ze środka stawki. Cosworth mocno naciska wspierając oba te zespoły i jest głęboko zaangażowany w ich postęp.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE