Vijay Mallya pewny, że Indie zdążą z torem na czas
"Sam tor wygląda już na praktycznie gotowy"
09.08.1112:47
1145wyświetlenia
Szef zespołu Force India jest pewny, że infrastruktura wymagana do rozegrania inauguracyjnego GP Indii będzie ukończona na długo przed 30 października, czyli datą rozegrania zawodów.
Delegat techniczny FIA, Charlie Whiting opóźnił ostatnio inspekcję obiektu w Nowym Deli do początku września, niemniej Mallya powiedział, że nie ma obaw co do głównych elementów budowli.
Hindus dodał jednak, że niektóre aspekty będą walką z czasem.
Promotorzy wyścigu, którzy są również właścicielami toru pewni są tego, że wszystko będzie gotowe- powiedział.
Charlie oczywiście wszystko sam sprawdzi. Wszystkie rzeczy mogą nie być ukończone w 100 procentach, chodzi tutaj o trybuny czy udogodnienia dla fanów, jednak obszary techniczne, garaże, budynki zespołów, padok i oczywiście sam tor wyglądają już na praktycznie gotowe.
Mallya powiedział też o pozostałych problemach związanych z obszarami dla widzów.
Zaprojektowano dużą trybunę z ogromnym dachem na wspornikach. Wzniesienie tego wszystkiego zajmuje trochę czasu. Niektóre rzeczy z zaplecza dla widzów mogą nie być w pełni zakończone, jednak nie ma powodu, by ten wyścig się nie odbył.
Szef Force India odpowiedział również na obawy prezydenta hinduskiej federacji sportów motorowych, Vicky Chandhoka, co do temperatur w 2012 roku, kiedy to wyścig miałby zostać rozegrany w kwietniu. Vijay Mallya stwierdził jednak, że może być ciężko ze zmianą daty.
Jest to możliwe do zrobienia. Będzie gorąco, ale można dać sobie z tym radę. W maju temperatura sięga około 40 stopni jednak zapewne będzie ponad 30 stopni. Przedyskutujemy to podczas spotkania Światowej Rady Sportów Motorowych, które odbędzie się przed Singapurem, jednak myślę, że jeśli chodzi o promotora wyścigu to bierzesz to, co dostajesz.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE