Wymarzona Formuła 1 - Nick Heidfeld

Nickowi nie podoba monopol na dostawy opon do F1, ale chciałby zasmakować wyścigów z lat 50'.
12.08.1116:49
Nataniel Piórkowski
2784wyświetlenia

Nick Heidfeld jest jednym z najbardziej doświadczonych kierowców w obecnej stawce, mając ponad 180 wyścigów i 12 lat startów na swoim koncie w Formule 1. Można myśleć, że Niemiec widział i robił już prawie wszystko, co tylko jest do zrobienia. Można być jednak w dużym błędzie. Kierowca Lotus Renault GP ma jeszcze wiele marzeń, w tym kolację z Ayrtonem Senną, Berniem Ecclestonem, Enzo Ferrari i Colinem Chapmanem, zasmakowanie Formuły 1 z lat '50 oraz jazdę dominującym bolidem Ferrari z roku 2004.

Gdybyś miał wybrać miejsce dla nowego toru ulicznego, to w jakim mieście z całego świata byś go ulokował i dlaczego?
Nowy Jork! Ostatnio dyskutowano o tym, że może stać się miejscem Grand Prix Formuły 1. Tak, myślę, że byłby to fantastyczny wyścig.

Gdybyś miał wybrać jednego z byłych mistrzów świata jako kolegę zespołowego, kogo byś wybrał i dlaczego?
Ayrtona Sennę - emanował czymś naprawdę wielkim.

Innowacje związane z dawną Formułą 1 - efekt przyziemienia, aktywne zawieszenie, turbodoładowanie, sześć kół - lista jest długa. Jeśli miałbyś przywrócić jedną z dawnych innowacji, co by to było i dlaczego?
Tylko jedna innowacja? Wtedy oczywistym byłyby dla mnie silniki z turbodoładowaniem, ponieważ każdy, kto miał szansę z nimi jeździć wypowiadał się o nich z wielką sympatią. Mówili też, że jazda z nimi jest bardzo trudna, więc myślę, że całkiem fajnie byłoby je wypróbować.

Jakie nowości chciałbyś w przyszłości zobaczyć w F1?
Myślę, że trudno jest mówić o innowacjach przyszłości, bo po prostu nie możesz wiedzieć, co to może się wydarzyć. To zawsze jest ciekawe. Kiedy spoglądam na moje lata spędzone w Formule 1, to było dużo innowacji. Niestety niektóre z nich zostały zabronione, ale naprawdę było wśród nich kilka ciekawych rzeczy.


Załóżmy, że możesz jeździć tylko na jednym torze przez resztę swojego życia, Który z torów całego świata wybierzesz i dlaczego?
Dla mnie byłaby to Północna Pętla Nurburgringu, gdyż jest bardzo długa, a przez to mniej nudna. To najlepszy tor świata.

Maserati, Alfa Romeo, Tyrrell i March - to tylko niektóre z zespołów, które odeszły z tego sportu. W jakim byłym zespole chciałbyś się ścigać i dlaczego?
Nie potrafię powiedzieć, dla którego z tych zespołów z przeszłości chciałbym się ścigać.

Projektujesz nowy tor wyścigowy Formuły 1, łącząc wszystkie ulubione zakręty z obiektów całego świata. Jakie trzy zakręty są na szczycie twojej listy i dlaczego?
Moje trzy ulubione zakręty? Pierwszy to eski z Suzuki, ale drugi i trzeci - nie wiem. Musiałbym się zastanowić. Dla mnie żaden z pozostałych nie dorównuje eskom. Gdybym miał projektować mój ulubiony tor, to chciałbym, aby znalazły się w nim wszystkie zakręty z Nordschleife, Makao, który jest moim drugim ulubionym torem i duża część Suzuki.

Możesz podróżować w czasie i konkurować w każdej dekadzie Formuły 1, od 1950 do 1990. Jakie dekady byś wybrał i dlaczego?
Myślę, że chciałbym wrócić do przeszłości! Być może nawet do 1950 roku i porównać go z tym, co mamy obecnie. Ostatnio, jak w latach 90' samochody były nadal szybkie, ale te z lat 50' całkowicie się różniły. To była całkiem inna epoka!.

Co w obecnych przepisach chciałbyś zmienić i dlaczego?
To trudne pytanie. Nie podoba mi się fakt, że w samochodzie nie wolno niczego zmieniać pomiędzy kwalifikacjami a wyścigiem. Podobały mi się też czasy, kiedy mieliśmy konkurujących ze sobą dostawców ogumienia.

Gdybyś miał wybrać dwóch mistrzów świata Formuły 1 z różnych epok, aby obejrzeć ich ścigających się między sobą, to kto by to był?
Chciałbym zobaczyć więcej walki pomiędzy Michaelem Schumacherem i Alainem Prostem.


Tylko 19 z wszystkich torów wyścigowych na świecie jest w bieżącym kalendarzu F1. Możesz dodać jeszcze jeden. Który tor byś wybrał i dlaczego?
Nie wiem, który z obiektów chciałbym dodać. Lubię dużo torów. Kocham przybywać na nowe tory, więc z niecierpliwością czekam na przykład na debiut Indii w kalendarzu F1.

Urządzasz przyjęcie przy obiedzie i możesz zaprosić cztery osoby ze świata spotów motorowych przeszłości lub czasów obecnych. Kogo zaprosisz?
Ayrtona Sennę, Berniego Ecclestone'a, Enzo Ferrari i Colina Chapmana. Powinno to zaowocować całkiem ciekawym wieczorem!.

Masz szansę poprowadzenia dowolnego legendarnego samochodu Formuły 1 z przeszłości (z wyłączeniem tych skonstruowanych przez twój obecny zespół). Który z bolidów byś wybrał?
Ferrari, którym Schumacher wygrywał wszystko! (F2004).

Basen na dachu, kręgielnia, obrotowy bar sushi - to tylko niektóre z rzeczy, których nie posiadają motorhome'y. Jeśli miałbyś dodać jedną rzecz do siedziby swojego zespołu na torze, to co by to było?
Dodanie do nich tysiąca metrów kwadratowych byłoby o wiele lepsze.

Wyobraź sobie, że właśnie zdobyłeś tytuł mistrza świata. Gdzie zjadłbyś posiłek dla uczczenia tego faktu i co wybrałbyś z menu?
Myślę, iż byłbym tak szczęśliwy, że nie myślałbym o jedzeniu. Bujając w obłokach nie byłoby to twoim priorytetem.

Źródło: formula1.com

KOMENTARZE

9
kurcjusz
18.08.2011 07:59
Ten wywiad jest poprostu idealnym odzwierciedleniem jazdy Nicka podczas wyscigu. Nigdy wczesniej nie widzac sciagajacego sie Nicka wystarczy przeczytac jego wypowiedzi i mozna sobie wyobrazic na tej podstawie jego sciganie - bedzie trafne - szczegolnie w obecnym sezonie.
jpslotus72
12.08.2011 09:01
@kubakuba1990 Pisałem o swoich wrażeniach - ale na dobrą sprawę, kierowca F1 nie jest od tego, żeby błyskotliwie odpowiadał na pytania i tryskał humorem (chociaż kiedy tak się dzieje, to jest to dodatkowy plus) - wymaga się od niego, żeby błyskotliwie jeździł i tryskał energią na torze... Problem w tym, że Heidfeld i w tym wymiarze był zawsze raczej "matowy", a w tym sezonie zszarzał już zupełnie. Kiedy przychodził do LRGP nie oczekiwałem jakichś fajerwerków, ale liczyłem na jego doświadczenie - a tymczasem widzę nudną rutynę i wręcz "wyścigową depresję"...
kubakuba1990
12.08.2011 08:28
@jpslotus72 zgadzam się z Tobą w 100%. Nick jest "niewyraźny" i nudny jak przysłowiowe flaki z olejem. Brak mu charyzmy, taki typowy Niemiec... brrrrrr :P
Ralph1537
12.08.2011 05:30
[quote]Wyobraź sobie, że właśnie zdobyłeś tytuł mistrza świata...[/quote] to na szczęście jemu nie grozi :d
kaka82
12.08.2011 04:36
Jak to mawia pewien fizjolog: "Jeździć bolidem Ferrari to każden jeden by chciał, ale robić to nima komu"
jpslotus72
12.08.2011 03:12
[quote]To trudne pytanie. Musiałbym się zastanowić. Nie wiem, który z obiektów chciałbym dodać. Nie potrafię powiedzieć, dla którego z tych zespołów z przeszłości chciałbym się ścigać. Myślę, że trudno jest mówić o innowacjach przyszłości, bo po prostu nie możesz wiedzieć, co to może się wydarzyć.[/quote]Ten montaż wypowiedzi Nicka to oczywiście moja "manipulacja" - ale oddaje ona ogólny nastrój, jaki przywołuje mi namyśl ten cały wywiad: niezdecydowanie... W porównaniu z innymi "odcinkami" tego cyklu, Heidfeld wydaje (mi) się najbardziej "mglisty". I bez humoru. Sam nie wiem - czy moje wrażenia potwierdzają "powszechny wizerunek" Nicka, czy może odwrotnie - czytałem ten wywiad przez okulary, wyprodukowane przez medialną opinię o Heidfeldzie?... (Nawet mnie udzieliło się to niezdecydowanie - zaraźliwa bestia.)
Nirnroot
12.08.2011 03:08
Taki maniak pichcenia przed każdym weekendem, a nie wie co by zjadł :D
Kamikadze2000
12.08.2011 02:52
Ja bym na jego miejscu wybrał bolid Williamsa z 1992 roku. ;]
VJM02
12.08.2011 02:52
Wymarzona Formuła 1 - bez Nicka Heidfelda. ;)