Deszcz i słońce czyli typowe Spa

Słoneczna pogoda podczas dzisiejszego ranka wkrótce ustąpiła opadom deszczu, a Formuła 1 przygotowuje się na nieprzewidywalny weekend w Ardenach. Przybywając w ten zazwyczaj zmienny region, ludzie ze świata F1 byli zaskoczeni witając legendarny tor skąpany w jasnym porannym słońcu.

Dobra wiadomość - naprawdę ciepło i słonecznie w Spa - brzmiała wiadomość zespołu Virgin Racing na Twitterze. Jednak wkrótce po tym ekipa Mercedesa doniosła: Och, chwila...właśnie zaczęło padać.

Tom Cary - dziennikarz gazety The Telegraph w bardziej elokwentny sposób opisał dzisiejszą pogodę w Spa: Niebieskie niebo i słońce ustąpiły miejsca ciężkim białym chmurom i łagodnemu deszczowi.

Oficjalne prognozy zapowiadają mokry piątek i możliwe opady w czasie kwalifikacji, natomiast w niedzielę kierowcy powinni się ścigać po suchym torze. Jednak lider mistrzostw świata kierowców - Sebastian Vettel powiedział, że najbardziej przewidywalną prognozą będzie raczej weekend pełen niespodzianek: Na Spa w jednej minucie popada deszcz, by w kolejnej już świeciło słońce. Z tym osądem zgodził się również kierowca Force India - Adrian Sutil: Powinniśmy prawdopodobnie oczekiwać więcej opadów w ten weekend.

Źródło: onestopstrategy.com