Whitmarsh: Na Spa wyprzedzanie z użyciem DRS nie było zbyt proste

Innego zdania jest jednak szef Ferrari - Stefano Domenicali.
29.08.1117:14
Nataniel Piórkowski
2218wyświetlenia

Szef zespołu McLaren - Martin Whitmarsh odrzucił sugestie mówiące o tym, że dzięki systemowi DRS, wyprzedzanie na torze Spa było zbyt łatwe.

Jako miejsce aktywacji systemu została wybrana prosta Kemmel, znajdująca się bezpośrednio po wyjeździe z zakrętu Eau Rouge. Ponieważ atakowanym kierowcą bardzo trudno było bronić się przed atakami, podczas wyścigu mogliśmy oglądać mnóstwo manewrów wyprzedzania.

Szef zespołu Ferrari - Stefano Domenicali powiedział nawet, że jeśli już w zakręcie Eau Rouge dwa bolidy jechały bardzo blisko siebie, to efekt aktywacji DRS został tylko spotęgowany i wykonanie odpowiedniego manewru było już przesądzone. Prawdę mówiąc, to co widzieliśmy w przypadku DRS nie było tym, czego się spodziewałem, ponieważ widziałem wielu kierowców, którzy byli w stanie wyprzedzać się już w Eau Rouge. Byliśmy w stanie zbliżyć się w Eau Rouge i jechać bardzo, bardzo długą strefą DRS zbliżając się jeszcze bardziej. Myślę, że nie spodziewaliśmy się takich zysków w Eau Rouge, więc wydaje mi się, że używanie dziś DRS było jednym razem zbyt łatwe, a innym zbyt trudne.

Whitmarsh jest jednak przekonany, że poziom wyprzedzania z udziałem systemu DRS na torze Spa, stał na takim poziomie, jakiego oczekują kibice. Myślę, że ogólnie ludzie tego chcą. Wrócę teraz do czegoś - FOTA dokonała największej ankiety wśród fanów i niezależnie czy w to wierzysz, czy tylko chcesz uwierzyć, fani powiedzieli, że tego, czego chcą to wyprzedzanie. Jeśli organizujemy ankietę i fani mówią, czego oczekują, to myślę, że zignorowanie tego byłoby dość aroganckie, więc daliśmy im to.

Brytyjczyk podkreślał również, że prócz łatwych wyprzedzeń z udziałem DRS, dochodziło wczoraj do bardziej spektakularnych manewrów, podając przykład Jensona Buttona, który po starcie z trzynastej pozycji przebił się na trzecią lokatę. Jenson wykonał wczoraj kilka doskonałych wyprzedzeń poza strefą DRS a także na długiej prostej, a dla fanów było to dość spektakularne. Ludzie mówią, że wspaniale było 35 lat temu na Monzy i wydaje mi się ludziom się to podobało, więc DRS dobrze się spisuje.

Szef McLarena uważa również, iż nowe systemy, takie jak DRS sprawiają, że pomimo dominacji Sebastiana Vettela sezon ciągle jest interesujący. Każdy, kto zastanawia się nad DRS i KERS lub je krytykuje - myślę, że systemy te bez wątpienia przyczyniły się widowiska. Przede wszystkim mistrzostwa są bardzo interesujące, gdyż znajdujemy się w centrum świetnego widowiska. Wszystkie ostatnie pięć wyścigów trzymało w napięciu, bez dwóch zdań były fantastyczne. Samochody wyglądały świetnie i było dużo wyprzedzania. Przez cały czas jesteśmy zanurzeni w Formułę 1 i mamy obsesję na punkcie mistrzostw, ale myślę, że kibic, który ogląda ten sport w telewizji pragnie wielkiego widowiska i robimy to. Wolałbym wprawdzie, aby wielkie widowisko opierało się na srebrno-czerwonych samochodach, ale pracujemy nad tym.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

19
Aeromis
31.08.2011 08:27
@pepsi-opc [quote]A najlepszym sposobem był by limit włączania DRS'u .Np 10x podczas 1 wyścigu dla 1 kierowcy[/quote] Jest to najtrafniejszy pomysł o którym słyszałem.
jpslotus72
29.08.2011 10:10
Już sam fakt, że pojawiają się tutaj różne propozycje zmian w sprawie zasad użycia DRS jest dla mnie dowodem, że nie wszyscy są szczęśliwi z powodu obecnego rozwiązania i że wcale nie stoimy przed wyborem: "albo DRS w obecnej formie - albo procesje". (Czyli, że z DRS wcale nie jest tak, jak w odniesieniu do opon mówią w Pirelli - "macie to, czego chcieliście"...)
Smola
29.08.2011 09:27
Aktualizacja DRS w momencie pół sekundowej straty do bolidu jadącego przed kierowcą atakującym, unormowałoby sprawę jak sądzę znacznie lepiej. DRS jest dobrym systemem, ale wymaga dopracowania. Być może kąt nachylenia skrzydła ruchomego, winien być nieco mniejszy niż do tej pory. I generalnie ujmując moją wypowiedź, korzyści byłyby w momencie walki, lecz byłby to system bardziej wymagający od kierowcy.
kabans
29.08.2011 09:06
IceMan11 pewnie dlatego, że hamilton przejeżdzał eau rouge ze stałą predkością 300, a kobayashiemu spadała do powiedzmy 285
pepsi-opc
29.08.2011 08:32
A najlepszym sposobem był by limit włączania DRS'u .Np 10x podczas 1 wyścigu dla 1 kierowcy/
DJ Malina
29.08.2011 08:17
@kusza Okrojone aero miało być w 2013 z nowymi silnikami, ale te przesunęli na 2014 i nie wiem jak z tym aero będzie
kusza
29.08.2011 07:51
Zwiekszyc przyczepnosc mechaniczna i okroic aero.
jpslotus72
29.08.2011 07:17
Niewłaściwe jest stawianie znaku równości w zestawieniu "wyprzedzanie = DRS"... Można wymyślić inne, bardziej "naturalne" sposoby na zwiększenie atrakcyjności ścigania i wyprzedzanie (w przepisach technicznych, dotyczących np. konstrukcji samych spojlerów, bez ich "uruchamiania", albo w korektach, dotyczących konfiguracji torów). Wynik ankiety na temat wyprzedzania nie równa się ocenie DRS. Jak dla mnie - Na Spa wyprzedzanie z użyciem DRS było zbyt proste.
pepsi-opc
29.08.2011 07:00
jak są tacy cwani to niech DRS będzie służył do wyprzedzania i bronienia...
m3nel23
29.08.2011 06:39
@kabans Nie no bez przesady ! Na liczniku miał 319, a Kamui pózniej miał spaliny za Lewisem gdzie prędkości mieli takie same.
akkim
29.08.2011 06:39
@DJ Malina Szerze piszę, idiotycznej zabawki nie znałem, jak zapis 107% tak i tego nie chcę widzieć wcale, pierwsze martwe ale obstawione tylu warunkami, słabi mówią: Niech nas cmokną i tak się ścigamy. Drugie gówno wywołuje u mnie istny przypływ szału, jak można sport zabić z powodu banału, że to dla kibica, raz kolejny gówno, wolę trzy wyścigi nudne niż mijanki równo.
DJ Malina
29.08.2011 06:31
@akkim Ja właśnie mam nadzieję, że DRS nic nie da, wtedy będzie tak jakby go nie było :D
akkim
29.08.2011 06:24
@DJ Malina Ja bym w tym eksperymencie poszedł ciutkę dalej, by na jakimś wyścigu nie mieli go wcale.
sneer
29.08.2011 06:23
@kabans: No właśnie, dlatego wyprzedzał go bez DRS, w innym miejscu :lol:
DJ Malina
29.08.2011 06:20
Najlepsza była walka Webber - Alonso w Eau Rouge :D Na początku wyścigu widać było jak Alonso do Massy się już zbliżył właśnie w tym zakręcie i z pewnością wyprzedziłby go nawet bez DRS. Na miejscu Rosberga przeklinałbym ten system, bo bez niego przytrzymałby Vettela trochę dłużej. Trochę to jest niesprawiedliwe, chciałbym żeby zrobili w którymś wyścigu eksperyment i zmniejszyli różnicę z 1 sek. do 0.7 lub 0.5 xD
IceMan11
29.08.2011 05:46
@kabans - hahah dobre. W takim razie Kamui powinien go wyminąć jak chłopca no nie?
kabans
29.08.2011 05:42
sneer tylko ze hamilton z drs;em jechał max ze 300 a kobayashi bez 315
marla
29.08.2011 04:16
[quote]fani powiedzieli, że tego, czego chcą to wyprzedzanie[/quote] Tak Panie Whitmarsh, ale wątpię czy chodziło im właśnie o zastosowanie takiego rozwiązania jak DRS, przez które wyprzedzanie raczej traci swój urok. Na szczęście na Spa mogliśmy oglądać świetne momenty nie tylko za sprawą DRSu. Jak pokazał Button, Webber czy Vettel można dać fanom tego czego chcą bez korzystania z udziwnień FIA.
sneer
29.08.2011 03:39
No pewnie że nie było. Gdyby było to Hamilton nie wyprzedzałby Kamui w tem sposób :lol: