Grosjean gotowy na powrót do F1

Drugie miejsce w RBR tak na prawdę nie wiadomo, do kogo trafi. Może Webber przedłuży kontrakt (choc wątpię), albo też junior dostanie posadę. To najbliższe prawdy, aczkolwiek mogą zaskoczyc. W McL Hamilton najprawdopodobniej zostanie do końca kariery, chyba że ta ekipa popadnie w ogromną zapaśc. Wówczas lojalnośc pójdzie między bajki. Ferrari podobnie jak RBR - może zatrudnic Pereza, bądź też Bianchiego. Wątpię w to, by trafił tam Button. Brytyjczyka widzę do końca kariery w McL. W Mercu Rosberg zostanie na bank, a koło niego ktoś z trójki Sutil-di Resta-Hulkenberg. Osobiście chciałbym tam Nico 2, ponieważ uważam, iż posiada największy potencjał. W LRGP Robert zostanie w przyszłości mistrzem świata! Wierzę w to!!! :)) Jego partnerem w najbliższej przyszłości będzie Romain Grosjean. Po 2012 roku Pietrowa widzę w MVR. Co do Bruno, byc może trafi do Williamsa! :))

Po zdobyciu brazylijskich sponsorów Senny, może się okazać że Pietrow nie jest już taki niezbędny, tym bardziej, że były jakieś kłopoty z płynnością finansową Rosjan wiosną. Nie zdziwiłbym się składem KUB/SEN lub SEN/GRO w 2012 roku w LRGP.

@THC-303 Cieszę się, że mamy podobne zdanie :) @Rashad A dlaczego nie?? Ten kierowca nigdy nie dostał do swych rąk takiej zabawki jak Massa, więc na prawdę nie można mówić o nim, że jest gorszy od Brazylijczyka. Poza tym przypomnij sobie ostatni sezon. Rosberg w 4. samochodzie był bardzo blisko Massy w generalce, który dysponował 2./3. samochodem, pozwalającym na regularne odwiedzanie podium. Bez wątpienia Nico(podobnie jak Kubica) sprawił w poprzednim roku lepsze wrażenie niż Felipe.

Dajcie spokoj... Britney w Ferrari?

kovalf1 Mniej więcej tak samo analizuję sytuację w Mercu. Schumacher... założmy, że wypełni kontrakt, mamy 1 wolne miejsce w Meśku na 2013. Rosberg - ma pewne szanse na Ferrari w 2013. To, że Massa odejdzie po 2012 jest IMHO pewne, jest w tej chwili po prostu w słabej formie i powinien wylecieć już teraz, ale Ferrari pewnie jeszcze nie wie czy decydować się na kogoś pokroju Rosberga, Pereza czy pchać Bianchiego do otrzaskania się w Williamsie czy czymś takim i dlatego Brazylijczyk zostaje. Ale szanse córki mistrza świata na awans po 2012 też są spore. Jeśli nie będzie radykalnych zmian w dyspozycji kierowców przez najbliższy sezon i zostanie tylko miejsce u boku Rosberga to po prostu nie mam pojęcia kto tam trafi. Może Hulkenberg, może ktoś z GP2 (Pic, choć co on ma do Merca? albo Bird), może Di Resta, Sutil szanse ma nikłe, chyba, że Merc naprawdę mocno wierzy w talent Rosberga i Nick2 idzie na pomagiera. Jeśli obaj to wtedy uważam, że na 99 procent Sutil do Merca trafi na pozycję giermka do którego zespół postara się dobrać lidera z wyższej półki (może wtedy Kubica???) Sutil jest idealny dla Merca na kierowcę nr2, nie jest mega, ale pewnie każdy szef zespołu jest świadomy, że po tylu latach w Spykerze/FI przyjmie nawet pozycję drugiego kierowcy w zespole, który umożliwi mu choć 1 raz zaliczyć wizytę na podium. Inna sprawa czy jest wystarczająco dobry - może i nie, ale jak zauważyłeś ani Hulk ani Di Resta też niczym wielkim się nie wykazali. Szkot jest nierówny, Niemiec miał 1 wyskok bardzo zresztą szczęśliwy.

@THC-303 Właśnie, z tym Mercem to wcale nie jest tak, że miejsca są zaklepane na kilka lat. Czołowe zespoły interesują się Rosbergiem, myślę, że Nico pasowałby do Ferrari, spisywałby się lepiej od Massy. Schumacher jest słaby i o progresie w jego przypadku nie ma mowy. Jeśli ten koleś będzie jeździł za rok, to dla mnie będzie jakieś kuriozum(43 latek w bolidzie F1...). Hulkenberg i Di Resta są jeszcze niedoświadczeni, poza tym wielkich błysków w ich wykonaniu jeszcze nie widziałem. Sutil jest Niemcem, ale nie oszukujmy się - Nick Heidfeld 2 nigdy nie stanie się kierowcą kalibru Kubicy. Wydaje mi się, że w tej chwili Robert jest najbliżej Renault, ale jeśli Lopez i Boullier zaczną coś kombinować, to miejmy nadzieję, że Kubica zakręci się koło Merca.

Galvan - racja, są zaklepane tylko 1. Kto to jest Bianchi? Zanim zacznie jeździć jak na kandydata do SF przystało w GP2 to Perez już dawno będzie pomocnikiem Alonso (o ile nie zacznie lamić). Albo Rosberg. 2. Po bardzo dobrym początku sezonu teraz Di Resta jest słabszy od Sutila, więc Merc raczej nie będzie się spieszył, zwłaszcza, że z FI zrobił się w pewnym sensie juniorski Mercedes. Każdy z trójki kierowców stajni z Silverstone pasuje do Mercedesa (2 Niemców plus człowiek Merca z DTM). No, ale po odejściu Miszcza za rok kogoś będą musieli zatrudnić.

Boullier już raz w sprawie Roberta zaryzykował - zezwalając na jego starty w rajdach. Owszem, przyjęcie Kubicy po tej przerwie będzie pewnym ryzykiem (ze względu na niewiadomy do końca wpływ tego wypadku i przerwy na jego formę po powrocie) - mam jednak nadzieję, że Boullier znowu okaże się - tym razem w pozytywnym sensie - hazardzistą. Znalezienie miejsca dla Grosjeana może być pewnym problemem - bo ze względu na aktualne powiązania logiczny byłby kontrakt z LRGP. Co jednak zrobić z Pietrowem i Senną (jeśli Robert będzie gotowy do startów)? Obaj mogą się jeszcze rozwinąć jako kierowcy - no i obaj mają te "dodatkowe, materialne atuty"... Jak już pisałem - o ile w tym sezonie Boullier mógł mieć ból głowy z niedostatkiem odpowiednich kandydatów, o tyle w przyszłym może mieć ich nadmiar.

Szkoda, że w Ferce (Perez/Bianchi), Maku (Button chce jeszcze trochę pojeździć) i Bykach (Ricciardo lub inny z młodych) oraz Mercu (Di Resta) miejsca są klepnięte na najbliższe kilka lat. Nawet jak Robert będzie w przyszłym roku w Reni, to nie da mu to dużych szans na wygrywanie w 2013. No chyba, że Renault zrobi maszynę na miarę RB, w co wątpię, skoro mają problem z dopięciem budżetu (kasa od wujka z Rusiji i Brazylii. Robert może być kolejnym niespełnionym kierowcą, który nie otrzyma bolidu na miarę umiejętności.

jesli Robert będzie prezentował formę taką jak przedtem to nie wierzę że zrezygnują z niego dla świeżaka.. wszystko się okaże na testach

Widać, że Boullier robi delikatne podchody żeby podziękować Robertowi... szkoda...

W takiej sytuacji w jakiej jest teraz Robert, to sredni team to dla niego max (Williams, Force India, Lotus Renault). Nikt z TOP4 po niego nie siegnie w 2012 roku, natomiast potem to kto wie. Aczkolwiek trzeba czekac do poczatku 2012 roku czy RK w ogole bedzie jezdzil w F1.

No nie osłabiajcie mnie Koledzy. Chcielibyście Roberta w jakimś podrzędnym teamie pokroju HRT czy Wirdżin? Jak ma wracać do do Renault lub wyżej:) Miałem nadzieje, że zobaczę Kubicę w Czerwonym. Byłoby to spełnienie marzeń. Ale teraz...

Dokladnie, jak RK bedzie w stanie sprostac fizycznie testom lekarskim FIA i jezdzie w bolidzie, to spokojnie znajdzie zatrudnienie. Kontrakty poszczegolnych zawodnikow nie beda miec znaczenia w srednich zespolach (np. Luizzi mimo waznego kontraktu polecial z Force India).

To, czy Robert powróci do F1, zależy tylko i wyłącznie od stanu zdrowia. Miejmy nadzieje, że w tym aspekcie wszystko będzie w porządku! :)

@dancom: a nie wygrałeś laptopa od Włodka :D ?

A kto mi odda pieniądze za konkurs sms-owy mówiący o tym, że Rob wróci w tym roku...?

W marcu okaże się kto miał rację :)

@Ambrozya jeżeli ktoś ma jakieś mylne pojęcie, to jesteś to ty.

@Ambrozya Do F1 owszem,czy do LRGP kto to wie?

Ktoś się jeszcze łudzi, że RK wróci do F1?