Marko pragnie przedłużyć umowę z Vettelem do końca sezonu 2016

Austriak twierdzi, że jest to spowodowane opóźnieniem we wprowadzeniu nowych silników do F1.
05.10.1118:47
Nataniel Piórkowski
1753wyświetlenia

Zespół Red Bull Racing wyraził chęć przedłużenia kontraktu z Sebastianem Vettelem o kolejne dwa sezony.

Obecny najmłodszy mistrz świata w historii sportu ma zagwarantowaną umowę z zespołem z Milton Keynes do końca 2014 roku. Jednakże Helmut Marko, pełniący funkcję konsultanta, zapowiedział na łamach gazety Sport Bild, że chciałby przedłużyć ją o kolejne dwa sezony.

Zawarliśmy z Sebastianem kontrakt do 2014 roku, ponieważ obie strony zakładały, że będą razem przez dwa lata od czasu wejścia w życie nowych przepisów dotyczących silników. Teraz sytuacja się zmieniła - powiedział Austriak odnosząc się do faktu opóźnienia nowych przepisów o jednostkach napędowych do sezonu 2014. Dlatego też zdecydowaliśmy się na przedłużenie umowy z naszym dostawcą silników, firmą Renault, do 2016 roku.

Pomimo tego, że Vettel niejednokrotnie wyrażał chęć przejścia pewnego dnia do zespołów Ferrari lub Mercedesa, niemiecka gazeta cytuje jego słowa, które w kontekście deklaracji Marko mogą brzmieć jako zapowiedź dalszej współpracy. Czuję się bardzo komfortowo w miejscu, w którym teraz jestem i nie ma powodów do zmiany. Jesteśmy jak rodzina - powiedział niemiecki kierowca.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

5
+AS+
06.10.2011 01:26
Boze... Vettel w RBR do kiedy bedzie tam Newey. Jak Neweya zabraknie to i Vettel sie zmyje, bo przeciez "Mistrz Swiata z tylu?" Bez Vettela i Neweya (max 7-8 lat) Red Bull sie wycofa i bd to samo co z Benettonem.
katinka
05.10.2011 10:20
@Kamikadze2000 Predzej mi kaktus wyrosnie, niz w F1 nie bedzie McLarena, a zostanie RBR ;) Nie wiem, ale czy byl kiedykolwiek w Formule taki zespol, ktory dominowalby przez cale 10lat???
Kamikadze2000
05.10.2011 07:02
@katinka - McL o ile będzie istniec za 10 lat, może niedoczekac się tytułów. Natomiast Red Bull może dominowac nawet przez dekadę. To oczywiście domysły. Oczywiście Seba zrobiłby dobry ruch, przedłużając kontrakt, ale w sumie nie ma teraz pośpiechu. Gdzie tam do 2016 roku! Przecież w 2012 koniec świata... ;)
katinka
05.10.2011 06:04
Nie bardzo rozumiem, co ma piernik do wiatraka, czyli silniki z kontraktem Vettela? A na miejscu Seby bym sie zastanowila, czy podpisywac az na tyle lat. To mlody chlopak, swietny kierowca i pewno kazdy zespol by go chcial, ma do 2014 i to na razie wystarczy. Moze Adrianowi kiedys skoncza sie pomysly, a RBR tez nie bedzie caly czas wygrywac, historia F1 to pokazuje i inne zespoly, a zwlaszcza jeden na pewno wroca do gry i juz nie moge sie doczekac.
Galvan
05.10.2011 05:10
Dopóki mają Neweya, to Vettel bez obaw może podpisywać kontrakt.