Williams przechodzi na Bridgestone, Red Bull zostaje z Michelin

10.09.0500:00
Marek Roczniak
964wyświetlenia

Firma Bridgestone Motorsport ogłosiła właśnie zawarcie wieloletniego porozumienia z zespołem Williams, który po raz pierwszy zaopatrywała w swoje opony w latach 1999-2000. Wówczas japoński producent był wyłącznym dostawcą ogumienia w Formule 1, jednak teraz będzie współpracował z Williamsem w ramach rywalizacji z Michelin.

Hiroshi Yasukawa, szef Bridgestone Motorsport: "Z wielką przyjemnością mogę potwierdzić, że Bridgestone Motorsport i WilliamsF1 Team wraz z końcem obecnego sezonu rozpoczną współpracę obejmującą dostawę opon. WilliamsF1 jest jednym z najbardziej doświadczonych i zarazem szanowanych zespołów uczestniczących w nadzorowanych przez FIA Mistrzostwach Świata Formuły Jeden i chciałbym podziękować Sir Frankowi Williamsowi za jego wiarę w nasze możliwości technologiczne".

O ile plotki na temat planowanej przez Williamsa zmiany dostawcy opon z Bridgestone na Michelin krążyły już od kilku dni i potwierdzenie tego faktu nie było specjalnym zaskoczeniem, o tyle niemal wszystkich zaskoczyła chyba decyzja zespołu Red Bull o kontynuowaniu współpracy z Michelin, choć wydawało się niemal całkiem pewne, że w związku z podpisaniem kontraktu z Ferrari, obejmującego dostawę silników, zdecyduje się także na opony Bridgestone.

W międzyczasie Toyota potwierdziła, że prowadzi obecnie negocjacji z japońskim producentem opon i należy się spodziewać, że lada chwila stanie się oficjalnie piątym zespołem partnerskim Bridgestone w sezonie 2006 obok Ferrari, Midland, Minardi (Red Bull TEAM USA?) i Williamsa. Michelin w swoje opony także będzie zaopatrywał pięć zespołów: B.A.R, BMW, McLaren, Red Bull i Renault. Rozwiązanie takie powinno ułatwić osiągnięcie porozumienia w sprawie redukcji testów. Nawiasem mówiąc w 2006 czeka nas chyba rekordowa ilość zmian w F1, zarówno jeśli chodzi o zespoły, jak i wprowadzenie silników V8.

Źródło: Bridgestone Motorsport, pitpass.com

KOMENTARZE

4
Kid
11.09.2005 10:52
Nie bylbym pewien na waszym miejscu slabej formy williamsa na bridestone' ach. Brodgestone bedzie przeprowadzal wiecej testow. W tym roku to jest mniej wiecej 1/3 (jesli chodzi o przejechane kilometry), a w przyszlym roku moze juz byc prawie po rowno zakladajac ze minardi (czy red bull usa) bedzie testowac wiecej, a powinni bo beda miec wiecej kasy
KIU
10.09.2005 09:25
Williams zostanie na lodzie i na tych oponach bendzie jezdzic jak po lodzie :( szkoda lubie ten zespół ale dobze ze McLaren zostanie na starych dobrych Michelinach:)
impulse9
10.09.2005 08:08
williams+bridge+cosworth = najgorszy team 2006 !!?? :)
W
10.09.2005 06:34
Dziwnie się to układa... Red Bull zaopatrywany przez dwóch dostawców opon...