Schumacher: Wyprzedzanie będzie bardzo utrudnione

Pomimo tego, że Buddh oferuje doskonałe miejsca do ataków, zalega na nim ogromna ilość kurzu.
28.10.1114:40
Nataniel Piórkowski
1721wyświetlenia

Michael Schumacher podejrzewa, że zakurzona nawierzchnia toru Buddh, skutecznie odstraszy kierowców przed podejmowaniem prób wyprzedzania w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Indii.

Bolidy Formuły 1 wyjechały dziś po raz pierwszy na tor opodal Delhi i nawet pomimo tego, że nawierzchnia optymalnej linii jazdy uległa znaczącej poprawie, to na obszarze poza nią, ciągle pozostaje wiele brudu. Oznacza to, iż nawet pomimo tego, że konfiguracja toru sprzyja wyprzedzeniom, kompletny brak przyczepności może stanowić olbrzymie wyzwanie dla atakującego kierowcy.

To pewien problem, ponieważ obiekt nigdy nie zostanie całkowicie wyczyszczony i obszar poza optymalną linią jazdy pozostanie bardzo śliski. Tak więc wyprzedzanie będzie tu bardzo trudne. Wielu kierowców będzie jechało po brudnym obszarze, a następnie wróci na optymalną nitkę, jednocześnie ponownie ją zanieczyszczając. Ta bardzo zdradliwe - powiedział kierowca Mercedesa po piątkowych treningach.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

4
pawlos
28.10.2011 06:20
Oj tam, oj tam, Hamiltona i Webbera pewnie to nie odstraszy:))
IceMan11
28.10.2011 02:48
@szymek66 Nie przesadzajmy. Lekki skręt w lewo czy w prawo aby ominąc przeciwnika to chyba nie jest problem dla bolidów F1, które same z siebie są bardzo przyczepne.
szymek66
28.10.2011 12:49
Mijający kierowca, jak to nazwałes, musi przecież zjechać z optymalnej linii jazdy na brudniejszą cześc toru. A tam jest problem z przyczepnością...
Jacobss
28.10.2011 12:45
Spoko, DRS wszystko zalatwi! Oznacza to, iż nawet pomimo tego, że konfiguracja toru sprzyja wyprzedzeniom, kompletny brak przyczepności może stanowić olbrzymie wyzwanie, dla atakującego kierowcy. Nie rozumiem. Przeciez nikogo nie trzeba atakowac. Wciskasz guzik i omija... to znaczy wyprzedzasz i zalatwione.