Relacja z dziewiątej rundy pucharu kartingowego WRT w Tychach
Na przedostatnią rundę organizatorzy przygotowali nową trasę
17.11.1100:25
4625wyświetlenia
W ubiegły wtorek odbyły się przedostatnie zawody z cyklu Grand Prix WRT Karting Tychy. Walka o pozycje w klasyfikacji generalnej weszła w decydującą fazę, a organizatorzy i zawodnicy zadbali aby dostarczyć odpowiednią ilość emocji.
Tym razem wzorem zawodów Krakowskich zdecydowano się zmienić nieco konfigurację toru. Oprócz skierowania jazdy „pod prąd” czyli w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara, tor uległ znacznej przebudowie. Była to niewątpliwie najszybsza i zarazem najkrótsza konfiguracja w tym sezonie.
Okrążenie rozpoczynało się łagodnym łukiem w prawo, przechodzącym w prostą wzdłuż całego toru, po czym następowały dwa szybkie prawe zakręty 90st i kolejny bardzo szybki prawy, po którym następowało dość trudne dohamowanie do prawego nawrotu przechodzącego w lewy łuk. Następnie - podobnie jak to było wiosną, lewy szeroki nawrót, a chwilę później szykana prawo-lewo przechodząca w kolejny szybki lewy łuk. Ostatnie metry to dohamowanie i nawrót w prawo na wysokości zjazdu do boksów.
Pierwszą część kwalifikacji wygrał Michał Kuś uzyskując czas 24,844s. Kolejnym zawodnikom nie udało się złamać granicy 25s. Drugi Mateusz Słomka uzyskał 25,072s, a zaraz za nim z wynikiem 25,098s uplasował się Michał Grzyb. Q2 tradycyjnie okazało się nieco szybsze. Tym razem poza Michałem Kusiem (24,780) jeszcze trzem zawodnikom udało się pokonać okrążenie toru w czasie krótszym niż 25s. Byli to kolejno Witas Łukasz, Mariusz Tomza oraz Michał Grzyb
Po trzeciej rundzie kwalifikacji, najlepsze pola startowe do wyścigu wywalczyli: Michał Kuś, Michał Grzyb (+0,636s), Witas Łukasz (+0,012s), Słomka Mateusz (+0,072s) oraz Szymon Cieślak (+0,03s).
Wyścig można uznać za wyjątkowy, gdyż tym razem odbył się również na zmienionej konfiguracji toru - tak jak kwalifikacje.
Pierwszy na mecie zameldował się Michał Grzyb pokonując 24 okrążenia w czasie 9:53.355. Niespełna 5s za nim wyścig ukończyli kolejno Łukasz Witas, Michał Kuś i Mateusz Słomka. W stosunku do miejsca na starcie - najwięcej stracili: Michał Kuś i Szymon Cieślak (-2poz). Zyskali natomiast: Michał Grzyb, Łukasz Witas (+1) oraz Mariusz Tomza (+2). Pozostali uczestnicy wyścigu finałowego minęli linię mety na pozycji zgodnej z wywalczonym wcześniej polem startowym.
Po podliczeniu wszystkich składowych punktacji, tą eliminację wygrał Michał Grzyb (74pkt). Drugie miejsce zajął Michał Kuś (72pkt) a na najniższym stopniu podium stanął Mateusz Słomka (70pkt).
Igor Szmidt, który był tradycyjnie najszybszy z ekipy [color=#3c88b8]Wyprzedź Mnie![/color] wywalczył tym razem 10 miejsce, co pozwoliło mu wzbogacić się o kolejne 51 punktów do klasyfikacji zawodów. Jedyna uczestniczka która stanęła do rywalizacji - Ewa Tomza - zajęła ostatecznie 31 miejsce i pozostała bez zdobyczy punktowej.
W klasyfikacji generalnej z uwzględnieniem zasady odrzucenia dwóch najsłabszych wyników w sezonie - prowadzi Michał Kuś (494pkt), a za nim z zaledwie 1pkt straty znajduje się Michał Grzyb. Trzeci - Szymon Cieślak (477pkt) ma już raczej tylko matematyczne szanse na końcowe zwycięstwo. Najlepszy kolega z redakcji - Igor Szmidt - zajmuje obecnie 9 pozycję (367pkt) i ma całkiem spore szanse na dalszy awans.
Ostatnia runda eliminacji na hali kartingowej w Tychach odbędzie się 6 grudnia 2011r o godz. 18:30. Natomiast już w przyszły wtorek (22 listopada) odbędzie się kończące sezon 2011 GP na torze WRT w Krakowie. Więcej informacji na temat zawodów oraz działalności toru można znaleźć na jego oficjalnej stronie - WRT-Karting.pl