HRT nie stać na rozstanie z Tonio Liuzzim
Włoch za zerwanie kontraktu musiałby dostać spore odszkodowanie
25.11.1119:25
2302wyświetlenia
Vitantonio Liuzzi prawdopodobnie zostanie w zespole HRT na sezon 2012. Włoch ma ważny kontrakt z hiszpańską ekipą.
Autosprint uważa, że HRT zatrzyma Liuzziego u siebie, choć w ostatnim czasie dużo się mówi, że partnerem Pedro de la Rosy może być zupełnie ktoś inny. Jednak w związku z tym, że Hiszpan nie wnosi zbyt wielu pieniędzy do ekipy, może się okazać, że HRT będzie zmuszone zatrudnić kierowcę, który zapłaci za swoje starty.
Liuzzi ma trzyletni kontrakt i klauzulę za zerwanie kontraktu. Jeśli zespół zdecyduje się z nim rozstać, wówczas będzie musiał wypłacić mu sporą sumę pieniędzy- napisał włoski magazyn. Jeżeli jednak Liuzzi zostanie, wówczas Daniel Ricciardo odejdzie, a pieniądze z koncernu Red Bull przestaną wpływać na konto HRT. Mówi się też, że Ricciardo mógłby zająć miejsce Jarno Trullego w zespole Caterham, bo STR prawdopodobnie zatrzyma obecnych kierowców.
Jean-Eric Vergne w sezonie 2012 ma pełnić rolę rezerwowego kierowcy w STR i jeździć w piątkowych treningach. Tak z kolei twierdzi magazyn Italiaracing.
Kilku z nas nie wie, co będzie się działo w przyszłym roku- mówił w Interlagos młody Ricciardo.
Mam nadzieję, że dr Helmut Marko i ludzie w Red Bullu będą ze mnie zadowoleni i zobaczymy, jak sprawy się potoczą w przyszłym roku.
Źródło: onestopstrategy.com
KOMENTARZE