GP Brazylii: wyniki wyścigu

Webber odnosi jedyne zwycięstwo w tym sezonie

REZULTATY WYŚCIGU

1. Mark Webber 271 okr. 1h32m17,434
2. Sebastian Vettel 171 okr. +0:16,983
3. Jenson Button 471 okr. +0:27,638
P.Z.Kierowca (Nr)BolidOp.Ok.Czas/strata/powód nieukończ.B
1 +1Mark Webber 2Red Bull RB7711h32m17,4343
2 -1Sebastian Vettel 1Red Bull RB771+0:16,9833
3 =Jenson Button 4McLaren MP4-2671+0:27,6383
4 +1Fernando Alonso 5Ferrari 150° Italia71+0:35,0483
5 +2Felipe Massa 6Ferrari 150° Italia71+1:06,7332
6 +2Adrian Sutil 14Force India VJM0470+1 okr.3
7 -1Nico Rosberg 8Mercedes GP W0270+1 okr.2
8 +3Paul di Resta 15Force India VJM0470+1 okr.2
9 +7Kamui Kobayashi 16Sauber C3070+1 okr.2
10 +5Witalij Pietrow 10Renault R3170+1 okr.3
11 +2Jaime Alguersuari 19Toro Rosso STR670+1 okr.2
12 +2Sebastien Buemi 18Toro Rosso STR670+1 okr.2
13 +4Sergio Perez 17Sauber C3070+1 okr.2
14 -2Rubens Barrichello 11Williams FW3370+1 okr.3
15 -5Michael Schumacher 7Mercedes GP W0270+1 okr.3
16 +3Heikki Kovalainen 20Lotus T12869+2 okr.3
17 -8Bruno Senna 9Renault R3169+2 okr.4
18 +2Jarno Trulli 21Lotus T12869+2 okr.2
19 +4Jerome d'Ambrosio 25Virgin MVR-0268+3 okr.2
20 +2Daniel Ricciardo 22HRT F11168+3 okr.2
Niesklasyfikowani
Vitantonio Liuzzi 23HRT F11161alternator2
Lewis Hamilton 3McLaren MP4-2646skrzynia biegów3
Pastor Maldonado 12Williams FW3326wypadek1
Timo Glock 24Virgin MVR-0221niedokręcone koło1
Najszybsze okrażenie: Mark Webber (Red Bull RB7) - 1:15,324 na 71 okr.

KOMENTARZE

29
marios76
30.11.2011 09:05
@Kamikadze2000 Nic złego- Webberowi nie pozwalano przecież atakować Vettela więc są kwita. Tylko po co robić wała z kibica i tak rządzić w rozdaniu medali?? Parodia sportu. Albo niech będzie oficjalnie: stosujemy TO, bo jest nam potrzebne i dozwolone... Albo niech nie pie...rzą głupot, że nie stosują- bo nikt w to już nie wierzy :D Żenada po prostu. To mi nie pasuje.
Kamikadze2000
28.11.2011 10:10
Czy to ustawione, czy też nie - Webber zwyciężył! Nawet, jeżeli mamy podział na kierowcę nr 1 i 2, to co w tym złego!? Nawet w latach 70-tych, które tak są wielbione i uważane za "złote", miały podział na zawodników. Peterson nie mógł walczyc z Andresttim o tytuł w 1978 roku. Podobnie był z Cevertem, który jeździł ze Stewartem. F1 to także sport drużynowy, więc to także częśc tego sportu. Jakoś nikomu nie przeszkadzał fakt ewidentnego faworyzowania Hamiltona w McL z Kovalem czy Alonso, albo też Alonso z Massą i Fisichellą. To normalne. Poza tym Webber jest słabszym kierowcą od Vettela, co raczej nie podlega wątpliwości. ;) @Aeromis - jeżeli kogoś Hulk miałby zastąpic, to tylko di Restę. :)
Aeromis
27.11.2011 09:43
Zamiast słyszeć skrzynia trzeszczy wolałbym jednak - zespół Cie potrzebuje. Co do tempa WEB to mam jednak spore "ale", gonił go Alonso w "bezradnym Ferrari" (w sumie tylko na początku wyścigu szło mu dobrze, potem coraz wolniej w stosunku do reszty) i Button na "białych" oponach..., ciężko było powstrzymać VET, ale się udało ;) Hiphip hurra, A.Sutil skopał Nicka i Witalija wdzierając się do klasyfikacji na 9 miejsce, jednak nie ma to jak zastraszyć kierowcę - od razu zacznie mu iść lepiej, oby FI utrzymało obecny skład, bo gdzie tam Hulkenbergowi to Sutila. Szkoda jednak że dla FI był o ten jeden most za daleko, mieli szanse wyprzedzić Renault, ale jakoś czuć było w powietrzu że im zabraknie i tak też się stało.
TommyYse
27.11.2011 08:09
Dla mnie nie ma czegoś jak przerwa w f1 :p Będę cały czas nią żył, a przerwę wykorzystam na przeczytanie wielu artykułów o formule. Ściągnę sobie także niektóre wyścigi i obejrzę jeszcze raz :D
akkim
27.11.2011 07:44
Jakie spanie, jakie do widzenia i jakie żegnamy, 109 zostało i znów zaczynamy ;) Ten sezon się skończył znowu dla tych samych, więc raszta do roboty, bo pora na zmiany.
Masio
27.11.2011 07:43
Spodziewałem się znacznie ciekawszego wyścigu. Co do tego mam mieszane uczucia. Wspaniale, że Webberowi udało się wygrać wyścig w tym sezonie. Jednak myślałem, że tak się nie stanie. To spora zasługa także Vettela i całego Red Bulla. Podejrzewałem ich wtedy o kolejny taki incydent jak na Silverstone. Na szczęście nie doszło tym razem do tego. Już wydawało się, że jak zwykle Sebb odjedzie i wygra wyścig. Na wicemistrzostwo zasłużył zdecydowanie Jenson Button. Alonso i Massa nie pojechali zbyt ciekawie. Wydawało się jednak, że to Hiszpan będzie 3 na koniec roku, ale Jenson chciał też być na podium w wyścigu. Podczas walki Massy i Hamiltona myślałem, że znowu dojdzie do kolejnego incydentu. Szkoda, że Lewis nie ukończył. Adrian Sutil zdobył upragnione 9 miejsce w klasyfikacji. Wiedziałem, że to mu się uda. Di Resta, Kobayashi i Pietrow pojechali też dobrze. Senna dziś też zaciekle walczył przez cały wyścig. Szkoda tej kolizji z Schumim i tej kary za ten incydent. Gdyby nie to, to mógłby dziś zdobyć punkty. Rubens Barrichello także wycisnął dziś z samochodu co mógł. Dobrze też, że ukończył ten być może ostatni wyścig w karierze, ale jednak wolałbym, żeby przejechał 71 okrążeń. Teraz dla nas, fanów Formuły 1 przychodzi czas na "sen zimowy", który potrwa do 18 marca 2012. Mam nadzieję, że tego właśnie dnia, Mark Webber odniesie zwycięstwo w swoim domowym GP Australii. ;) No to cóż, do zobaczenia!!!
marios76
27.11.2011 07:43
I co? Prawda jest taka: Mansellowi zarzucano kosmiczny bolid, a tu się okazuje, że najlepszą technologię i zespół ma po prostu Red Bull! Nikt inny nie potrafi przez radio naprawić skrzyni biegów! Mc Laren pewnie żałuje, że nie umie- bo zaszła taka potrzeba:(
Karol26
27.11.2011 07:37
:) Szkoda, że koniec sezonu ale pocieszający fakt jest taki, że już w styczniu prezentacje ;D Kurcze ale czas nudny teraz... Zawsze taki smutek na koniec sezonu ale co poradzić. Sezon bardzo ciekawy jak dla mnie i przełomowy :) Czekam z niecierpliwością na start w marcu i nowy sezon!
jpslotus72
27.11.2011 07:16
Nie przesadzajcie z tym - "Do zobaczenia w marcu"... :) Oczywiście mówimy do tego czasu "do widzenia" bolidom w walce o punkty, ale Serwis w zimie nie śpi - ta pora też ma swoje newsy i swoje emocje (dopinanie składów kierowców, podglądanie zespołowych fabryk przez dziurkę od klucza... i oczywiście, dla rozrywki, lepienie "ogórkowych" bałwanów). Trzeba się jedynie przestawić na inny rodzaj ścigania - wyścig w F1 nigdy nie ustaje - przenosi się tylko czasowo z torów do biur projektanckich, laboratoriów testów materiałowych i tuneli aerodynamicznych. Więc ja mówię wszystkim - do zobaczenia jutro! :) Dla przykładu, jedna z atrakcji jakie nas czekają - występ Pietrowa na Race of Champions! :)
jednooki_cyklop
27.11.2011 07:03
[quote="marla"]Rozumiem taktykę, każdy zespół by tak kombinował.[/quote] Jakoś BMW w 2008 tak nie kombinowało :)
mar2nakonek16
27.11.2011 06:53
Mam nadzieję że kolejny sezon F1 będzie ciekawszy bo ten był jak dla mnie monotonny ;/ i nie powtórzy się u Vettela ta passa jak to było za Michaela Schumachera ;/ Czekam z niecierpliwością na kolejny sezon F1 2012 :)))
marla
27.11.2011 06:31
@eMJ Dokładnie, aktorami to oni są marnymi. :) Webber albo zapomniał wyuczonej kwestii albo mu te słowa nie chciały przejść przez gardło. Rozumiem taktykę, każdy zespół by tak kombinował. Jak tylko Webber obronił po starcie pozycję, to wiadomo było jak to dalej się potoczy. Jednak RBR mógł darować sobie tę całą szopkę. Na szczęście na nic to się zdało. :) Szkoda, że nie padało, nawet jak na Interlagos nie było szału. @konradosf1 Też się zdziwiłam, co też Maurycy plecie. Ale potem dotarło do mnie, że powiedział: "to Liuzzi, żółta kamera na górze...", kamera na bolidzie Liuzziego.
konradosf1
27.11.2011 06:29
chyba już wszystko powiedzieliście. Ode mnie tylko cytat dnia w wykonaniu Maurycego: 'no i Liuzzi, żółte kamery na torze...' No cóż koniec sezonu, czyli zapadamy w zimowy sen. Do zobaczenia w marcu!
YAHoO
27.11.2011 06:23
@andy: Byli ludzie którzy uważali, że po GP Chin McLaren w pełni odrobił stratę do Red Bulla, więc wniosek taki, że Red Bull wcale aż tak się nie myli skoro myślą tak jak mówisz ;-)
IceMan11
27.11.2011 06:21
Dobrze, że tym razem nie wyjechał SC. Mocno nie padało, ale wiadomo jak sędziowie...
F1 Bastek
27.11.2011 06:21
Gdyby ktoś mi powiedział 27 marca, że osiem miesięcy minie tak szybko, to bym mu nie uwierzył ;). Wyścig mało ciekawy m. in. ze względu na brak deszczu. Do zobaczenia do wiosny!
mlospeed
27.11.2011 06:19
@jpslotus72 dziękuję, domyślasz się oczywiście za co :) Wyścig mało ciekawy, może dlatego, że większość ostrzyła sobie zęby na walkę w deszczu, zresztą ja też miałem wielką nadzieję na załamanie pogody, szkoda.. Gratulacje za walkę dla Sutila i Buttona oraz Rubensa za cały okres w F1 Mój Mistrz walczył do końca, chwała mu za to, dziękuję MSC za cały sezon, czekam z niecierpliwością na kolejny w jego wykonaniu ;p Pozdrawiam
andy
27.11.2011 06:18
cobra, eMJ> Red Bull myśli, że wyścigi F1 oglądają idioci.
Sgt Pepper
27.11.2011 06:18
Nie przesadzajcie z tym Webberem. Jechał dobrze, ale zwycięstwo dał mu team a nie jego jazda. Gearbox problem... taaaaaaa.... Mam niesmak. Wszystko mogło by się odbyć po męsku w postaci komunikatu podczas wyścigu o treści "Sebastian, przepuść Marka. Potrzebujemy jego punktów, walczy o podium etc", lub umowy przed wyścigiem. Takimi tekstami jak ten dzisiejszy tylko obrażają inteligentnych ludzi.
jpslotus72
27.11.2011 06:16
@Kamikadze2000 Jeśli chodzi o Pietrowa - nie miałbym nic przeciwko temu, żeby Marussia wykupiła jego kontrakt i umieściła rosyjskiego "rodzynka" w swoich barwach... :)
eMJ
27.11.2011 06:14
@cobra Dokładnie, jeszcze te sciemnianie na konferencji... po twarzach bylo widac jak klamią :)
Kamikadze2000
27.11.2011 05:59
Gratulacje dla Webbera, który uchował się przed wstydliwym zerowym kontem zwycięstw. Brawo! Myślę, że problemy Seby były prawdziwe. Nie sądzę, aby tak dużo stracił do Australijczyka, bez problemów technicznych. Jenson wicemistrzem! W pełni zasłużył na te wyróżnienie, ponieważ był drugim najlepszym zawodnikiem sezonu! Pietrow na punktach = Pietrow zostaje. Nie no tak na prawdę nie ma to większego znaczenia. Rosjanin ma kontrakt, którego zespół nie będzie w stanie rozwiązac, gdyż Witalij wnosi ze sobą zbyt duże wsparcie finansowe, a dodatkowo musiałby dostac zadoścuczynienie za zerwanie z Nim współpracy. Zespół na pewno chce dac szansę Grosjeanowi, który na treningach spisywał się bardzo dobrze. Moim zdaniem skład PET-GRO to pewnośc! Senna zaliczył kolejny pechowy występ. Szkoda, ale według mnie i tak nie zostałby w zespole. Barrichello machając do kibiców sprawiał wrażenie, jakby się z Nimi żegnał. Jeżeli Rubens utrzyma się w stawce, będzie to dla mnie zaskoczenie. Szkoda, nie ogłosił końca kariery, gdyż fajnie byłoby pojechac ze świadomością zakończenia startów z własnej woli. Za Nami (moim zdaniem!) ciekawy sezon, pomimo dominacji jednego kierowcy. Życzę sobie bardziej wyrównanej walki o tytuł w przyszłym sezonie. Nie miałbym nic przeciwko walki RBR i Ferrari. :)) Wiecie co - nie miałbym nic przeciwko kl. gen. sezon 2012 z tego wyścigu - przede wszystkim pierwsza trójka! :))
katinka
27.11.2011 05:57
Porywajace to to nie bylo. Gratulacje dla Buttona za v-ce mistrza, najpierw cos slabo jechal, ale na koniec wspaniale tempo i podium, chociaz ogolnie w tym GP McLaren nie zachwycil i jeszcze ta durna skrzynia biegow Lewisa, oby 2012 nalezal do Nich :) Vettel jak zawsze ok, a o Marku nie chce mi sie mowic, co to za wygrana. Szkoda Alonso, taki swietny start i jazda, potem troche slabsze lapy, ale gdyby nie czary, to byloby podium na koniec sezonu. Ale ciesze sie swietnym wystepem Adriana Sutila, calkiem dobrym Di Resty i niezlym Rubensa, tylko szkoda tego zepsutego startu Brazylijczyka. No i Schumiego szkoda, dobra jazda od poczatku, piekny manewr i taki pech. No i koniec, wiec odliczam juz czas do marca...;)
cobra
27.11.2011 05:57
Wyścig niesamowicie nudny. Na dodatek RBR zabrakło jaj żeby otwarcie poprosić Vettela o przepuszczenie Webbera.
MaCieQ
27.11.2011 05:56
Dobrze było widzieć wesołego Webbera, aby w 2012r. miał więcej okazji do radości ;D Vettel, deklasacja sezonu, a Button słusznie zdobył tytuł Vice, może jeśli bolid będzie bardziej konkurencyjny to może i powalczy o mistrza? Możliwe. Hamilton już jakoś nie radzi sobie do końca dobrze jak nie ma otwartego powietrza przed sobą. Warto zauważyć, że Lotus renault wygrał z Force India z przewagą zaledwie 4 punktów, wiele nie brakowało... Szkoda Rubensa, może jednak znajdzie się jakieś miejsce dla niego. Chciałbym zobaczyć duet STR - Alguersuari i Vergne. No cóż, wystarczy jeszcze troche poczekać aby uzyskać odpowiedz na te pytania. Do zobaczenia w marcu :)
FelipeF1.
27.11.2011 05:53
WEB- Bardzo dobry wyscig VET- dobry wyscig BUT-dobry wyscig MAS- ładne piruety ;) SUT- bardzo dobra pozycja i DIR też SEN - szkoda wyscigu BAR - chyba ostatni wyscig :( A od siebie [color=]DO WIOSNY[/color]
DJ Malina
27.11.2011 05:51
Ciekawe co mają do powiedzenia panowie meteorolodzy... Force India tylko 4 punkty za Lotus Renault!
marla
27.11.2011 05:49
Jenson mój MISTRZ! :D Vice mimo układanek RBR. Zasłużył na to bez dwóch zdań, dziś potwierdził tylko, że jemu należało się wicemistrzostwo. Szkoda tylko, że przy okazji "odebrał" Alonso trzecie miejsce w generalce, szkoda... Smutno się robi na myśl, że sezon 2011 jest już historią. Ale na szczęście czas szybko leci. :) (Oskara dla Red Bulla w kategorii scenariusz! ;P)
jpslotus72
27.11.2011 05:45
Fatalny start Rubensa – dół stawki mijał go jak przy użyciu DRS... Pocieszenie na KONIEC? – ukończenie wyścigu przed Schumacherem. Schumi został niesłusznie "ukarany" – przez Sennę – za waleczność. Ładnie minął Sutila, w swoim dawnym stylu zaatakował Buno (z lepszymi już radził sobie w przeszłości na tym zakręcie) i ... gapiostwo Brazylijczyka (który z kolei został ukarany słusznie – żeby skontrować w tych zakrętach trzeba mieć pewniejszą rękę). Virgin/Marussia + niedokręcone koło = Timo, uciekaj z tego złomowiska! Awarie jak na zamówienie (w jednym przypadku z tym: „jak”, w innym chyba można by to skreślić) – skrzynie biegów psują się akurat wtedy, kiedy trzeba... Massa – Hamilton... Było blisko, ale na szczęście bez kontaktu. No i pech Lewisa... Ładny atak Sutila na Rosberga (jadącego w teoretycznie lepszym bolidzie). Zdecydowana zwyżka formy Adriana w drugiej połowie sezonu – swymi ostatnimi występami podbija swoją cenę w zakulisowych negocjacjach z Williamsem (Lotusem?). I dobrze, ze robi to właśnie swoją postawą na torze. Di Resta i Kobayashi też mogą sobie ten wyścig w końcowym bilansie zapisać na plus. Jenson nie oddał drugiej pozycji w klasyfikacji końcowej, mimo że w pierwszej części wyścigu opony – wyjątkowo - nie chciały go słuchać (sprawa ustawień?). Ostatni komplet opon był już jednak bardziej skory do współpracy i Jenson mógł zrobić mały prezent Webberowi (3-cia pozycja w generalce), wyprzedzając Fernando... Ferrari poza indywidualnym podium w klasyfikacji końcowej – znowu mają o czym myśleć w międzysezonowej przerwie ... * Pora na zimę – ale nie na zimowy sen... Aby do wiosny!