Alguersuari zwolniony z Toro Rosso za zignorowanie nagany?

Hiszpan zignorował naganę od Helmuta Marko za zajeżdżanie drogi Sebastianowi Vettelowi
29.12.1115:57
Mateusz Szymkiewicz
6977wyświetlenia

Hiszpańskie media twierdzą, że zespół Toro Rosso zwolnił Jaime Alguersuariego, ponieważ ten zignorował naganę otrzymaną od Helmuta Marko.

W oficjalnym podsumowaniu sezonu 2011, został umieszczony film z trzeciego treningu do Grand Prix Korei Południowej, w którym Alguersuari zajeżdża drogę Sebastianowi Vettelowi. Hiszpan po zjeździe do boksu, odbył rozmowę z Helmutem Marko i Franzem Tostem, podczas której doradca Red Bulla krytykował 21-latka za zniszczenie szybkiego kółka Vettela i zignorowanie nagany od zespołu.

Po całym zdarzeniu, Austriak powiedział do szefa Toro Rosso, iż takie zachowanie jest nie do zaakceptowania, a Alguersuari stwierdził ironicznie, że zespół nakazał mu zjeżdżać z toru jazdy każdemu bolidowi za nim.


Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

66
nuciula
31.12.2011 09:52
Ludziska. Marko to Red Bull. Jeżeli ma taki wpływ na Toro Rosso, to ten zespół nie powinien startować w F1, bo z założenia można uznać, że pracuje wyłącznie na Red Bulla, a pozostała konkurencja to jedynie wartość dodana. To jest czyste OSZUSTWO. Won z F1. Jak widać Red Bull, jest bardziej zakłamany, jak Ferrari czy McLaren.
kovalf1
31.12.2011 02:43
@Adakar A Ty zawsze musisz we wszystko mieszać Kubicę? Przecież on nawet słówka o nim nie wspomniał... Potem się dziwisz, że Cię ludzie atakują :)
ferre
31.12.2011 01:19
@Adakar miłośnikiem pewnego polskiego kierowcy też nie jestem
Adakar
31.12.2011 12:09
@ferre Say WHAT ?!? A zapewne pewien kierowca z Polski jest niedoceniany ... Boże, widzisz i nie grzmisz.
Dae
30.12.2011 09:48
[quote]Zjebka była przesadzona, ale jazda Algiego do mądrych nie należała i sam to przyznasz. Trening jest od zbierania danych, a taka jazdą żadnych danych się nie zbierze. Ani Seba nie zebrał, ani Jaime.[/quote] Się nie wtroncam (i pan zdanża i ja zdanżam) ;[) Jednak pewne dane zostały zebrane nawet podczas blokowania i próby wyprzedzenia. Jeżeli miało to miejsce przez kilka okrążeń to bardzo dobra informacja dla zespołów, a mianowicie jak zachowują się opony podczas tzw. walki na torze. Na pewno sytuacja nie dotyczy RBR (PP i pusty tor), ale STR które walczyło w środku stawki jak najbardziej tak. To takie wolne przemyślenia nad w.w. zjawiskiem
adept
30.12.2011 08:32
Jaime jechał swoim torem jazdy i miał okrążenie pomiarowe. Nie widzę żeby jakoś nadzwyczajnie blokował. Jak ktoś chce zrobić sobie miejsce z przodu w trakcie treningu to zawsze można przyhamować zamiast wyprzedzać. Dla mnie żenada jeżeli chodzi o zachowanie w RBR. Racja u Jaime'iego, że po prostu wykonywał swoją robotę (dla swojego zespołu - STR). Popieram @jp72 :)
ferre
30.12.2011 05:59
@IceMan11, ja Cie nie obrażam poprostu Vettel jest dla mnie przereklamowany
IceMan11
30.12.2011 04:45
@modlicha Zjebka była przesadzona, ale jazda Algiego do mądrych nie należała i sam to przyznasz. Trening jest od zbierania danych, a taka jazdą żadnych danych się nie zbierze. Ani Seba nie zebrał, ani Jaime. Obiektywizmu to niestety ty nie posiadasz jeżeli chodzi o Vettela. @ferre U ciebie ciężko z myśleniem zapewne. F1zone.pl jest w sam raz dla ciebie.
ferre
30.12.2011 04:43
co to za mistrz świata który nie potrafi sobie poradzić z Torro Rosso....
modlicha
30.12.2011 04:11
Iceman11 TO BYŁ TYLKO TRENING...żeby dawać aż taką zjebke kierowcy "niby" innego zespołu jaką widzieliśmy na filmiku to lekka przesada. To jest po prostu już przesdzone rozpieszczanie i wycieranie mleka pod nosem jak dla mnie. Ty niestety jak zwykle podchodzisz mega emocjonalnie do Vettela i RBR. Zero obiektywizmu [quote="IceMan11"]nie było sensu blokować Vettela przez kilka okrążeń, ponieważ ani Seba nie zrobił najszybszego kółka, ani Jaime bo bronił się przed Sebą.[/quote] Powtórzę to tylko trening...i świetna okazja dla Vettela do poćwiczenia wyprzedzania. Mało miał okazji i nie jest to jego mocna strona więc w czym taki problem. Co do zwolnienia za tą sytuacje to nie sądzę...ale po kilku despotycznych pociągnięciach tego Pana to..przypomina mi takiego jednego prezesa z mojej byłej firmy który był gotów zwolnić każdego kto się popatrzył nie tak jak on sobie życzył.. więc kto wie..ludzie są różni.
Adam2iak
30.12.2011 12:18
@IceMan11 OK, mój błąd :)
oxiplegatz
30.12.2011 11:59
@agentwrogiegoukladu Owszem, lubię tę muzę za jej kosmiczny klimat (w treści lirycznej), ale generalnie słucham różnych rzeczy. Akurat tytuł tego projektu Alfa wpadł mi w oko :)
IceMan11
30.12.2011 11:52
@Adam2iak Vettel cały czas był w programie RB. BMW dało mu testy za świetne wyniki w BMW Adac, a później jeździł w treningach, ale to RB cały czas trzymało Vettela. To RB zgodził się na jazdy w BMW, a gdy zauważyli co w trawie piszczy od razu był w STR. BMW dało mu wcześniej pojeździć, ale Vettel nie mógł sobie przejść do np. Williamsa bo już był zarezerwowany do STR.
Kamikadze2000
30.12.2011 11:18
@Adam2iak - faktycznie, no to na dobrą sprawę Helmut wszystkich wydymał... ;]
agentwrogiegoukladu
30.12.2011 08:44
@oxiplegatz czy Ty nie jesteś przypadkiem fanem tego szwedzkiego projektu Alfa Svenssona w klimatach s-f post black? straszny szajs to był to ile pamiętam... :)
Adam2iak
30.12.2011 07:22
@Kamikadze2000 Vettel to akurat "wynalazek" BMW, a nie Dr Helmuta.
oxiplegatz
30.12.2011 01:59
Myślę podobnie jak jpslotus72, jedyną alternatywą wydaje się zakaz zespołów juniorskich. Owszem współpraca techniczna między zespołami byłaby dozwolona (w jasno określonych ramach), ale nic ponadto. Toro Rosso wydawało się świetną trampoliną dla młodych kierowców, ale poza Vettelem się nie sprawdza. Tym bardziej gdy w kotle miesza szef (wszystkich szefów) i szara eminencja Helmut Marko. Jaime postąpił niemądrze, potem się stawiał (wiadomo, gorąca krew), ale ostatecznie to był trening a nie kwalifikacje. Ciekaw jestem czym zawinił Buemi, że go też wyrzucono? Wyobrażam sobie też jak się musi czuć Mark jeżdżąc w Red Bullu. ps. jestem tu nowy, choć niezupełnie się tak czuję, bo stronę znam i czytam codziennie od lat 2006-07.
schuey
30.12.2011 01:31
o tu temat UFO jest na bank zamiast siedziec i grac w F1 na PSP to robił muzyke po nocnych klubach wiec sie przyczepili do jakiegos treningu...i jep z karabinka na bruk go
Yurek
30.12.2011 12:30
@Kamikadze2000 - nie wspominając o "wyczynach" Fontany na Jerez w 1997... A później Peter się zarzekał, że to nie ma nic wspólnego z tym, że oni mają silniki Ferrari, a tam Schumi w Ferrari walczy o tytuł... (ciekawe, czy dostał zniżkę w 1998)
MairJ23
30.12.2011 12:17
@Crus i o to wlasnei chodzi - ze cos tu jest nie tak.. a Bernie tylko oko przymyka - nie mylic z okiem Marko :)
Crus
30.12.2011 12:10
To śmieszne. Jak można mieć pretensje do zawodnika, który wykonywał swoje okrążenie pomiarowe? Przecież to nie jest ten sam zespół...
Kamikadze2000
29.12.2011 11:45
@IceMan11 - oprócz Seby, resztę po prostu zmarnował. ;] @katinka - a Sauber to co?? Nie, no oczywiście nie jest seryjnie to samo, co STR, ale np. ich wychowanej Massa także tam jeździł. Teraz jest też Perez. :)
Yurek
29.12.2011 11:12
@kublok - Sauber świetnie sobie daje radę jako Ferrari "B", gdy trzeba.
MairJ23
29.12.2011 10:46
@IceMan11 wydaje mi sie ze Kamikadze uzyl ironii w tym poscie !:) chyba chodzilo mu raczej o to ze wlasnei wykonuje wspaniale swoja robote jak widac to dziala - Vettel najgorszym juniorem nie byl :P @IceMan11 Tyrania wcale nie oznacza sprowadzania tego czym zarzadasz do najgorszej formy... Tyrania to raczej sposob zarzadzania - jego decyzje nei sa podwarzalne jak Kim'a w Korei !:)
IceMan11
29.12.2011 09:51
@Kamikadze2000 Słabo zarządza? Jakiś przykład?
Schumacher
29.12.2011 09:45
Ten chłoptaś chciał się kłócić z taka grubą rybą? Czy on się szaleju najadł? NIGDY NIE KŁÓĆ SIĘ Z SZEFEM A TEN WYRAŹNIE ZALAZŁ MU ZA SKÓRĘ
kublok
29.12.2011 09:44
A ja mam ciekawe pytanie, dlaczego ferrari jako zaspoł nie może "Stworzyć " takiego ferrari B coś w stylu Toro Rosso-RedBul. Przecież jeżeli kasa nie jest problemem, to co stoi na przeszkodzie. Chcą mieć więcej bolidów to mieli by. Albo czegoś nie wiem albo coś musi być na rzeczy, bo było by to zbyt proste :) ???
Kamikadze2000
29.12.2011 09:16
Był przeciętnym kierowcą (proszę Was, nie był materiałem na mistrza świata...), a teraz słabo zarządza programem juniorskim. Dietrich powinien pozbyc się tego typa... ;)
IceMan11
29.12.2011 08:32
@thesign Ależ skądże! Przecież Webber jeździ dla Vettela, więc go nie zwolnią ;P
thesign
29.12.2011 07:40
"Hiszpańskim mediom" chyba się nudzi. Nie mają co robić to wymyślają takie brednie. Zwolnić kogoś bo nie posłuchał decyzji Helmuta, jeśli tak to by się odbywało sugeruje, że Webber powinien byc zwolniony już kilka razy :)
akkim
29.12.2011 06:34
Przypomnienie: "Następny przystanek dom Sebka, ten drugi rok baluje, zagląda a młodzian kłusem na grzbiecie Helmuta cwałuje, - Szybciej Helmut, no dalej, nie możesz dogrzać opon ? Pamiętaj przed choinką szykanę masz brać szeroko. Rozbawił zwiadowcę ten widok, – Docieraj Sebek sponsora, on tyle zarobił twą jazdą, że odpracować pora ..." Zatem na Helmucie pojeździć może tylko Sebek, Ty natomiast Jaime masz cichutko siedzieć, przyszpanować chciełeś, mistrza przytrzymałem, głupszego przypadku chyba nie spotkałem. Dla mnie to jest pretekst, miał i dostał kopa, poszła zatem w diabły przez sezon robota, ale wrednie to wygląda, jak gość innej grupy, zostawia za sobą u "poddanych" trupy. Widać ile mocy mają STR-y milczeć być posłusznym lub iść do cholery, smieszne to czy tragiczne, jak dla mnie to drugie, niby inne zespoły, Helmut w obu dłubie.
Dante
29.12.2011 06:32
@Ranguren - Tu nie chodzi o to, że Jaime wywalili za ten jeden incydent - ktoś po prostu podciągnął te zdarzenie pod zwolnienie Hiszpana.
Ranguren
29.12.2011 06:11
ja nie wiem czemu ludki wieża że to przez to go zwolnili Hiszpańska prasa pisała że ma kontrakt na następny rok Popieram jp72 nie powinno być dwóch zespołów jednego właściciela to nawet było gdzieś zakazane
Dante
29.12.2011 05:35
@zoolwik - Bo jak wiadomo "kto zostaje testowym Ferrari - kończy karierę jako testowy Ferrari" - A taki Jaime i Pietrow będą podjarani możliwością ubrania się w czerwony kubraczek.
Yurek
29.12.2011 05:32
[quote="krzysiek_aleks"]Otóż, na pewno do 1991 roku, nie wiem jak teraz dr Helmut Marko z drugim kierowcą przejechali największy dystans podczas wyścigu 24 Le Mans[/quote] I co? Marko nawet był przez krótki okres kierowcą F1, tak jak Ecclestone, ale jeżeli już ma to na coś wpływać, to na większe wymagania względem nich.
nicker007
29.12.2011 05:26
Co tu dużo mówić - Vettel pupil Helmuta. Reszta to zwykli robole.....
zoolwik
29.12.2011 05:21
Tak, najlepiej niech wszyscy kierowcy przejdą do ferrari. Będzie spokój.
Adam2iak
29.12.2011 04:55
Tymczasem Jaime podobno coraz bliżej Merca. Ponoć w grę wchodzą jeszcze McLaren, Lotus i... Ferrari.
Aeromis
29.12.2011 04:49
Działanie na szkodę własnego zespołu powinno być kategorycznie zakazane i karane surowo. Zdecydowanie tej regulacji jeszcze brakuje. Reakcja Vettela delikatnie mówiąc nie na miejscu, acz jedynie potwierdza sabotaż jaki jest dokonywany na Toro Rosso. Jestem tego samego zdania co jpslotus72 - nie ma miejsca dla tego teamu w F1 przy jego obecnych zobowiązaniach.
Dae
29.12.2011 04:39
jp72 ma rację, że taka sytuacja jak RBR i STR nie powinna mieć miejsca (nie w tej samej klasie wyścigowej). Bo patrząc na to wszystko można szybko dojść do dziwnych kombinacji. Polecenia utrudniania jazdy kierowcom STR innym ekipom (blokowanie, przeszkadzanie). Idąc dalej tym tokiem myślenia. Ferrari powinno wykupić Saubera, McLaren Lotusa Renault (lub Williamsa). Wtedy mamy do czynienia z walką, taktyką i przeszkadzaniem trzech dużych zespołów. Marzenie Ferrari byłoby spełnione nie mieli by 3 bolidów tylko 4;[)
marrcus
29.12.2011 04:32
Jeśli to tylko trening to pewnie większego znaczenia nie miało. Tylko Algersuari sprawia na filmiku wrażenie upośledzonego. Pozatym w drugim RedBullu ma jedzic ktoś kto wie jak ma współgrać RBR. Nie podoba sie to spi.....aj !
IceMan11
29.12.2011 04:23
@MatiXF1 Nie chcę tu nikogo bronić, ale nie było sensu blokować Vettela przez kilka okrążeń, ponieważ ani Seba nie zrobił najszybszego kółka, ani Jaime bo bronił się przed Sebą. Gdyby Jaime puścił wcześniej szybszego Sebastiana to nikt nie miałby problemów ze swoimi okrążeniami. To było coś w stylu: Patrzcie! Blokuje MŚ! Tak właśnie zachowują się "szczyle" bo taki Button i Alonso bez problemów puściliby Vettela wiedząc, że tylko tracą własne tempo. Zresztą Button podczas wyścigów potrafi tak zrobić. PS. Nikogo nie bronię bo Jaime miał do tego prawo. Mógł nawet wjechać w Sebe, ale nie zmienia to faktu, że za mądrze to Jaime nie jechał :) @MairJ23 Jakiego tyrana? Większość jego decyzji jest trafna, więc rolę swoją spełnia bardzo dobrze. Co innego, że ludziom to się nie podoba. Ale im zawsze coś nie pasuje. On nie ma być medialny i lubiany tylko dobrze pełnić swoją rolę. Tyle w temacie.
MatiXF1
29.12.2011 04:15
@krzysiek aleks Nie przyrównuj Le Mans do F1, to dwie zupełnie oddzielne kategorie Powód - kuriozalny. Helmut zachował się co najmniej nie w porządku, wręcz chamsko w stosunku do Jaime. Rozumiem że mu przeszkodził ale tak: to jest trening, a Jaime chyba też chciał wykonać kilka okrążeń żeby się przygotować. Dodatkowo wyszła tutaj pozycja w zespołach RBR-owskich kierowców innych niż Seb
MairJ23
29.12.2011 04:10
@krzysiek_aleks nie no pieknie - czyli Lato powinien byc wtedy najlepszym prezesem PZPN a nim nie jest - niezla analogia ale to nie powod dlaczego ma takiego nosa do kierowcow - napewno moglo mu to pomoc ale nie stworzylo calego obrazu Marko. Wlasnei dlatego zadalem pytanie - jakie sa jego dotychczasowe osiagniecia w dziedzinie zarzadzania czymkolwiek ? Bo to ze byl kierowca wyscigowym z niezlym stazem to wiemy chyba. Moze ktos zna jakies szczegoly to sie podzieli. He was manager for Austrian racing drivers Gerhard Berger and Karl Wendlinger for some years before setting up and running RSM Marko, a race team competing in Formula 3 and Formula 3000 under the name Red Bull Junior Team.
Adam2iak
29.12.2011 04:10
@MairJ23 Bo to Austriak.
krzysiek_aleks
29.12.2011 04:04
Dla wszystkich tych, którzy uważają, że Helmut Marko nie zna się nie kierowcach, na jeździe, na sportach motorowych, itd. to mam małą ciekawostkę. Otóż, na pewno do 1991 roku, nie wiem jak teraz dr Helmut Marko z drugim kierowcą przejechali największy dystans podczas wyścigu 24 Le Mans
adnowseb
29.12.2011 04:02
@MairJ23 Dał władzę,nie rolę tyrana. A decyzje Helmuta są zawsze trafne,aczkolwiek kontrowersyjne. Aż chce się powiedzieć ''jaki Helmut takie RBR'' :):)
andy
29.12.2011 04:02
Vettel jest tak dobry, że nie wolno być przed nim. Nawet na moment. Alguersuari tego nie wiedział? Te Red Bulle to naprawdę fajne zespoły z uroczą atmosferą.
MairJ23
29.12.2011 03:52
Ciekawi mnei czemu Mateschitz dal temu Marko role Tyrana w RBR ? Czym sie wslawil ten pan ze wlasiciel RBR ma do niego i jego decyzji takie zaufanie ?
cobra
29.12.2011 03:49
Niezależnie od tego w jak dużym stopniu (i czy w ogóle) incydent ten przyczynił się do zwolnienia Alguersuariego, to zachowanie Marko było IMO 'nie do zaakceptowania'. Co jak co, ale kierowcy nie powinno się w taki sposób publicznie poniżać.
Yurek
29.12.2011 03:42
@jpslotus72 - z tego powodu, mimo że przypomniałyby się lata 60., jestem przeciwko zespołom korzystającym z klienckich samochodów.
Adam2iak
29.12.2011 03:37
@IceMan11 Przez zajeżdżanie drogi Vettelowi czy przez "konflikt" z Marko? Bo co do tego drugiego, to mogło się przyczynić do zwolnienia Jaime, choć pewnie nie miało decydującego wpływu.
jpslotus72
29.12.2011 03:34
Czy to był powód, czy tylko pretekst - nie wiadomo (Hiszpanie nie są tu zupełnie bezstronni). Dla mnie jednak jest to "pretekst" do kontynuowania dyskusji nad sensem wystawiania w stawce "satelickiego" zespołu - w takiej formie, jak to jest w przypadku RBR i STR. Oczywiście, w dozwolonym (mniejszym lub większym) zakresie, istnieje współpraca pomiędzy różnymi stajniami - korzystają z tego np. zespoły z końca stawki (Caterham korzysta np. ze skrzyni i hydrauliki - w przyszłości także KERS - RBR itp.). Wymiana techniczna pomiędzy RBR a STR została także ograniczona odpowiednimi regulacjami, jednak w sprawie kierowców "filia" jest w tym przypadku jednoznacznie uzależniona od "centrali". W ten sposób STR nigdy nie będzie pełnoprawnym teamem - z własnymi ambicjami (TO wydawane w RBR będą zawsze sięgały także do szeregów STR). Jeśli Toro Rosso ma za zadanie "szkolenie kadr" na potrzeby RBR, to nie powinno występować w tej samej klasie wyścigowej (powoływałem się już kiedyś na analogię z piłką nożną, gdzie rezerwy większych klubów występują czasem w niższych klasach jako oddzielne drużyny, ale nigdy nie mogą grać w tej samej lidze co skład podstawowy). W pewnym sensie STR, mimo przewagi technicznej, jest w gorszej sytuacji niż zespoły z końca stawki - one bowiem mogą się swobodnie rozwijać (podejmując własne decyzje w sprawach technicznych i personalnych), natomiast STR będzie zawsze w pewnym stopniu "ubezwłasnowolnione"...
F1 Bastek
29.12.2011 03:30
Jeśli to prawda, to decyzja podejmowana z tego powodu jest idiotyzmem. Widać jakim pupilkiem jest Vettel w Red Bullu. I to wszystko jeszcze na treningu.. Żenada.
adnowseb
29.12.2011 03:26
Chyba aż tak gł....pi Helmucik nie jest żeby za takie ''COŚ''zwalniać kierowców. Zobaczyć złość Vettela ,bezcenne. :)
IceMan11
29.12.2011 03:25
Wy chyba nie myślicie, że przez to został zwolniony co nie?
plastic
29.12.2011 03:24
@kpawel, http://f1store.formula1.com/stores/f1/products/product_details.aspx?pid=101724
Dante
29.12.2011 03:22
@FelipeF1 - Skoro gość jest bossem zespołu to mu wolno. ;) Co innego, że to jest mało uczciwe w stosunku do samych kierowców.
katinka
29.12.2011 03:19
Normalnie wymiekam i to w treningu, jesli to prawda, to bardzo szkoda Alguersuariego. Ale chociaz jeszcze dobrze, ze Marko nie postawil Jaime do kata za kare :) A mowi sie, ze to tylko Lewis Hamilton jest "zlotym dzieckiem", hmm ;)
Adam2iak
29.12.2011 03:18
GP Korei było w październiku... A Helmutowi się przypomniało w połowie grudnia...
Maly-boy
29.12.2011 03:17
To nowi kierowcy STR już wiedzą ,że pupilkowi Helmuta trzeba zjeżdżać z drogi nawet na treningach
ice
29.12.2011 03:16
Patrząc na tego dziada (pożal sie Boże znawcy od kierowców) to ja bym się nie zdziwił.
FelipeF1.
29.12.2011 03:14
Denerwuje mnie ten stary pryk co on myśli że on jest bogiem. Przez tak durny powód wywala się kierowców ????????
Yurek
29.12.2011 03:12
Przecież głupszego powodu wywalenia kierowcy nie da się wymyślić.
DJ Malina
29.12.2011 03:09
[quote]W oficjalnym podsumowaniu sezonu 2011, został umieszczony film z trzeciego treningu do Grand Prix Korei Południowej, w którym Alguersuari zajeżdża drogę Sebastianowi Vettelowi.[/quote] Nie wmawiajcie mi już, że Vettel nie jest w Red Bullu świętą krową. I to za incydent w treningu...
Artello96
29.12.2011 03:00
Gdyby na miejscu Vettela był Webber to zapewne Helmut już by się tak nie pruł. ;)