Montezemolo wymienia nazwiska możliwych następców Massy w Ferrari

Włoch postanowił również bronić słabej postawy brazylijskiego kierowcy w sezonie 2011.
05.01.1212:01
Mateusz Szymkiewicz
4818wyświetlenia

Luca di Montezemolo postanowił bronić Felipe Massę, który ostatnio prezentował na torze bardzo słabą postawę. Włoch również postanowił wymienić nazwiska możliwych następców brazylijskiego kierowcy w zespole Ferrari.

Massa posiada ważny kontrakt z ekipą z Maranello na sezon 2012, jednakże nie jest tajemnicą, iż jeżeli Brazylijczyk będzie nadal osiągał słabe wyniki na tle tych, które osiąga Fernando Alonso, szefostwo włoskiego zespołu zdecyduje się zastąpić kierowcę. Dyrektor włoskiej marki postanowił wymienić nazwiska kierowców, którzy być może zastąpią 30-latka.

Sezon 2012 jest kluczowy dla Felipe - powiedział di Montezemolo dla Corriere dello Sport. Nie byliśmy zadowoleni z niego w poprzednim sezonie. Jednakże nie możemy zapomnieć o tym, że często był szybszy od Kimiego Raikkonena i Michaela Schumachera. Pomógł Kimiemu w zdobyciu mistrzostwa, a rok później sam prawie został mistrzem świata. Jeśli przyszłoroczne opony będą lepiej do niego pasować, to wierzę, że Felipe poradzi sobie znacznie lepiej.

Jenson Button był wręcz doskonały - stwierdził Włoch na temat możliwych następców Massy w Ferrari. Mark Webber jest dobrym drugim kierowcą, a Nico Rosberg dobrze sobie radzi z samochodem, który nie jest konkurencyjny. Również dobrze jest dostarczać kierowców samemu sobie, dlatego Sergio Perez jeździ w Sauberze, w rzeczywistości należąc do akademii Ferrari. Jules Bianchi także się będzie rozwijał, jeżeli będzie miał więcej możliwości do testów..

Montezemolo w ogóle nie wspomniał w wywiadzie o możliwym dołączeniu do włoskiego zespołu Roberta Kubicy.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

39
ZenekGP
06.01.2012 01:24
Ferrari ma problem z przewagą technologiczną RBR i potrzebują każdego mozliwego wzmocnienia przed 2014r. Poza tym potrzebują tez jakiegokolwiek sukcesu, choćby w klasyfikacji konstruktorów. Wezmą za Masse Webbera który tak samo jak Felipe zglaszal problemy z nowymi oponami? A może jakiegos mlodzika? Po co zmieniac Felipe na gorsze/niewiadome? ...Skoro Robert ma wlaściwie jeszcze caly 2012r na powrót do zadowalającej ich dyspozycji? Oni wiedzą, ze warto jeszcze troszke poczekac, bo opcje "na dzis" raczej szalu nie zrobią. Felipe to calkliem szybki kierowca...
Adakar
06.01.2012 12:45
@IceMan11 miałem na myśli bardziej sezon 2007 niż 2008 ;-)
IceMan11
05.01.2012 10:56
@Adakar No akurat Massa pomagierem Raikkonena to za badzo nie był. Na pewno ten przykład jest nietrafiony, ale wiem. Czepiam się :)
Supremo
05.01.2012 10:14
[quote="Rashad"]Centru rehabilitacyjne w Mugello ?[/quote] Niedawno otworzyli nową siłownię we Fiorano, ale o żadnym centrum w Mugello nie było mowy oficjalnie.
Adakar
05.01.2012 09:43
@Busisko nie powiem; za to Ty masz jaja, że takie teksty walisz do adminów. @THC-303 A przypomnij sobie ... co się dzieje jak masz DWÓCH "spragnionych" w zespole. Wtedy mamy burdel do kwadratu we własnym pit garage ! Hamilton vs. Alonso ... już tak daleko nikt nie sięga pamięcią ? Senna vs. Prost ? Raikkonen vs. Montoya ? Montoya vs Ralf ? [color=red]Koniec kropka. W Formule 1 NIE MOŻNA mieć dwóch "mega stars" ... na równych zasadach. End of story ![/color] Im lepszy pomagier, tym wyżej jesteś w klasyfikacji konstruktorów. Ale pomagier ma być ZAWSZE pomagierem. Weber (dla Seby), Barrichello (dla MSC), Irvine (dla MSC), Kovalainen (dla Lewisa), Massa (dla Schumachera), Massa (dla Alonso), Massa (dla Raikkonena), Berger (dla Ayrtona), Coulthard (dla Miki), Patresse (dla Nigela)
cravenciak
05.01.2012 09:38
Nie czytasz ze zrozumieniem THC (za dużo thc?).
THC-303
05.01.2012 09:02
@cravenciak Jeszcze napisz, że w Red Bullu jeździ dwóch świetnych kierowców o_O W Red Bullu jeździ jeden z największych przeciętniaków w stawce (oczywiście nie chodzi mi o Vettela :P). Od 2007 nikt nie ma dwóch naprawdę dobrych kierowców w zespole, wiadomo dlaczego. Niby teraz jest Hamilton i Button, ale Button to inna bajka. To spełniony już kierowca, który gdy będzie trzeba ustąpi.
cravenciak
05.01.2012 08:47
Xjumpaytech, nie chodzi o Ferrari tylko ogólnie. Nie chodzi mi też o "kiedyś" tylko "teraz". Sezon 2011 jest dobrym przykładem, jak chcesz walczyć (jako zespół) z takim bolidem jak RB7, to musisz mieć dwóch porządnych kierowców, a nie lidera i pomagiera.
Xjumpaytech
05.01.2012 08:13
[quote="cravenciak"]Jak już Sirkamil niejednokrotnie pisał, żaden czołowy zespół nie może sobie teraz pozwolić żeby mieć u siebie "pomocnika" tylko musi mieć dwóch ponadprzeciętnych kierowców. [/quote] Nie wiem w jakim kontekście to mówiłeś, więc gdybym to źle zinterpretował to przepraszam. Ale Nie mogę się zgodzić, bo praktycznie wszystkie lata sukcesów Ferrari były wtedy kiedy Ferrari nie miało 2 ponadprzeciętnych kierowców, ale jednego pomocnika. Zresztą nie tylko Ferrari chociażby McLaren w 2008, czy RBR w tym roku, chociaż Marka ciężko po tym sezonie nazwać pomocnikiem.
kurcjusz
05.01.2012 07:15
Luca di Montezemolo postanowił bronić Felipe Massę, (...) Włoch również postanowił wymienić nazwiska możliwych następców brazylijskiego kierowcy w zespole Ferrari. - bo najlepsza obrona jest atak ! :))
Kamikadze2000
05.01.2012 05:30
To oznacza, iż jedynym kandydatem jest... Robert Kubica! Jeżeli tylko będzie w formie, na bank zastąpi Felipe. :)
Rashad
05.01.2012 05:11
Centru rehabilitacyjne w Mugello ?
cravenciak
05.01.2012 04:35
[quote]Kubica w Ferrari"[/quote] To bardzo zdroworozsądkowe. [quote]który 2 lata nie miał kontaktu z kierownicą i autami[/quote] Jak dla mnie to kontaktu z kierownicą nie miał przez jakieś - najwyżej - 9 miesięcy. Konkludując, myślisz bardzo zdroworozsądkowo wybiegając 15 miesięcy w przód. "za dużo ambrozji wyczuwam".
Ambrozya
05.01.2012 04:17
[quote="cravenciak"]Zastanawia mnie skąd wiesz takie rewelacje? Panowie, może jakiś etat dla wróżki?[/quote] A może odrobina zdroworozsądkowego myślenia i realnego oceniania sytuacji? "Kubica w Ferrari", "Będzie mistrzem z Czerwonymi", "Na pewno wróci w lepszej formie i silniejszy niż dotychczas", "wierzymy w jego powrót". Wy naprawdę wierzycie, że jakikolwiek zespół będzie wolał zatrudnić kierowcę, który 2 lata nie miał kontaktu z kierownicą i autami i o mało co nie stracił życia niż młodego wilka?
cravenciak
05.01.2012 04:03
*niezdolny jeżeli już. Zastanawia mnie skąd wiesz takie rewelacje? Panowie, może jakiś etat dla wróżki?
krzysiek_aleks
05.01.2012 03:59
@jpslotus72 Na ten moment Kubica jest nie zdolny do jazdy, a moje słowa to zobrazowały
cravenciak
05.01.2012 03:58
Jak już Sirkamil niejednokrotnie pisał, żaden czołowy zespół nie może sobie teraz pozwolić żeby mieć u siebie "pomocnika" tylko musi mieć dwóch ponadprzeciętnych kierowców. Już widzę jakby wyglądał w zeszłym roku McLaren bez Hamiltona lub Buttona...
THC-303
05.01.2012 03:42
[quote="kumien"]Ty na poważnie? Zdobyć tyle samo pkt co Kamui, więc jak nic pasuje do Scuderii? Jakby zdobył 2 razy więcej to bym był skłonny tak sądzić[/quote] Ile można prosić? Na ilu forach, ilu ludzi wałkuje jedno zdanie: jak nie masz o czymś pojęcia nie pisz. Mało razy Wam @renegade (i bodaj paru innych) pisał ze tylko od Sergio zależy jego jazda u Czerwonych w 2013 jeśli dorówna Kamuiemu? Ma zdobyć 2 razy więcej punktów od partnera z Saubera żeby iść do Ferrari, taka jest Twoja teza, tak? To teraz przypomnij sobie od którego partnera w Sauberze Massa zdobył 2 razy więcej punktów zanim trafił do Ferrari? Jeśli Ci się nie chcę pomogę - od żadnego. Sytuacja jest analogiczna, tak samo Massa jak Perez mieli z Ferrari dużo wspólnego zanim jeszcze do F1 trafili, tak samo nie wymagano od nich u Petera cudów. Teraz jeszcze wymagania zmniejszyły się, bo Massa miał być (w zalozeniu) następcą MSC, Sergio ma być tylko pomocnikiem Alonso.
LH85
05.01.2012 03:41
wy dalej myślicie że Kubica z kopa od razu z niesprawną ręką będzie jeździł w Ferrari? No to ładnie, nie wiedziałem że w Polsce żyje tylu ludzi, którzy nie zdają sobie sprawy z kontuzji którą odniósł... Nawet jeśli za rok, żeby dali mu jeździć to nie ma szans żeby jeździł jak przed wypadkiem. Zrujnował sobie kariere i wypada się z tym już pogodzić :) @Ambrozya i szykuje sie 2 rok bez jego startów i pewnie 2 bez jakichkolwiek jazd :))
Ambrozya
05.01.2012 03:32
Wchodzę w starego niusa (tutaj nowość) i myślę "pierwszy komentarz będzie o Kubicy". I znów się nie pomyliłem. Czy wy żyjecie marzeniami i baśniami? Starty Kubicy w Ferrari są nierealne. Tylu młodych, obiecujących zawodników kontra jeden z przyszytą ręką i z rokiem przerwy od jakiejkolwiek jazdy.
Adam2iak
05.01.2012 03:04
Perez, Rosberg, Button jak najbardziej, choć dwaj ostatni trochę jakby niedostępni dla Ferrari, ale co na tej liście robią słaby Webber i nie mający miejsca w stawce Bianchi?
jpslotus72
05.01.2012 03:01
@krzysiek_aleks Używanie słowa "kaleka" w tym kontekście - już z czysto "ludzkiego punktu widzenia" - jest niestosowne. Nawet jeśli uważasz, że Ferrari nie jest zainteresowane Robertem w obecnym stanie jego zdrowia (którego do końca nie znamy), to można to wyrazić bez uciekania się do takich określeń. A tak w ogóle - jeśli chodzi o "skojarzenie" Robert - Ferrari, to niedawno di Montezemolo nie wykluczał nazwiska Polaka: [quote]Pod koniec przyszłego sezonu będziemy mieli wiele możliwości. Będzie duży wybór. Dziś jedynym problemem jakiego nie mamy, to problem z dostępnością utalentowanych kierowców. Zobaczymy, co będzie z Robertem Kubicą – mam nadzieję, że powróci do startów.[/quote]Źródlo: http://www.f1wm.pl/php/news_id-24999.html Więc można tak na przemian chwytać Markiza za słowa i toczyć bezsensowną polsko-polską wojnę, jak to mamy w zwyczaju (we krwi)...
adamo342
05.01.2012 02:53
Najlepszym rozwiązaniem byłby Rosberg bo jest dość młody i jeździ równo i nie popełnia błędów. IceOne- masz rację już słyszę od 3 lat słyszę jak wielcy fani Kubicy którzy oglądają f1 od Węgier 2006 czy Kanady 2008,że Kubica przejdzie do Ferrari i stawiają Kubicę który wygrał cały jeden wyścig w karierze na równi bądź lepszym od Alonso,Buttona czy Hamiltona.Wiem,że od razu zostanę tutaj obsypany komentarzami że jestem antyfanem RK.A tak do tematu nie mają innego wyjścia jak Rosberg bo Button odpada bo chce raczej zostać w Mclarenie a Webber nie pierwszej młodości i z każdym rokiem jest słabszy
kumien
05.01.2012 02:37
@Adakar Ty na poważnie? Zdobyć tyle samo pkt co Kamui, więc jak nic pasuje do Scuderii? Jakby zdobył 2 razy więcej to bym był skłonny tak sądzić, ale i tak Kamui wybitnym kierowcą nie jest. Równie dobrze Monte mógł powiedzieć tak o Pietrowie, Sennie lub Maldonado (który w gorszym wozie niezle sobie radził). @MairJ23 Od kilka lat zauważam, że poziom całego internetu bardzo spada :/ Onet przenosi się na inne strony.
MairJ23
05.01.2012 02:32
@krzysiek_aleks ale po co tu takie teksty z jakis dziecinnych forow internetowych ?
Adakar
05.01.2012 02:13
@IceOne @Yurek Dwaj zgryźliwi tetrycy, przesiąknięci żółcią nienawiści, plujący jadem na widok naszego orła ... jak śmiecie NIE kibicować Robercikowi ... - Waćpany nie macie wstydu i sumienia. Hańba ! Po stokroć hańba ! :-D Ok a teraz na serio, jeśli Perez zdobędzie tyle samo punktów co Kamui i pokaże się z dobrej strony, to awans do Ferrari murowany.
MairJ23
05.01.2012 02:10
No ale bez przesady - jak mozna brac te slowa na powaznie?... to zwykla zapchajdziura.... Mark ich interesuje? - czy oni sobie z nas drwia ? Czy potencjalny kibic F1 jest idiota ? Ok ale zarty na bok. Panowie nie mozna tej wypowiedzi brac na powaznie. Wiec nie ma co dyskutowac o braku obecnosci nazwiska Polskiego kierowcy. wymienienie Marka na tej "liscie zyczen" dyskredytuje ta wypowiedz jako wymiar czegokolwiek
jpslotus72
05.01.2012 02:02
[quote]Luca di Montezemolo postanowił bronić Felipe Massę, który ostatnio prezentował na torze bardzo słabą postawę. Włoch również postanowił wymienić nazwiska możliwych następców brazylijskiego kierowcy w zespole Ferrari.[/quote]Szczerze mówiąc, nie chciałbym, żeby ktoś mnie bronił poprzez wymienianie nazwisk moich potencjalnych następców... :) Może słowo "bronić" należałoby zastąpić określeniem "postraszyć" (w PR-owej wersji - "zmotywować")? Jesteśmy w połowie zimowej przerwy, a fotel pod Massą już zaczyna się "palić" - jak zresztą co roku (od pewnego czasu)...
cravenciak
05.01.2012 01:42
[quote]Tymczasem na dzien dzisiejszy prawda jest taka , ze nie wiadomo czy on wogule kiedys jeszcze bedzie jezdzil.[/quote] Prawda jest taka, że nie nie wiesz jaka jest prawda. Ale jeżeli wziąć pod uwagę wszystkie wskazówki to wniosek jest jeden i nie trzeba tu być ani kubicomaniakiem ani antyfanem. Tworzenie przy *Mugello praktycznie od zera centrum rehabilitacyjnego (siłownia, yup) to nie jest przypadek. *oczywiście chodzi o Fiorano, za szybko pisałem :p
IceOne
05.01.2012 01:08
OT Kimi od godziny urzeduje w Enstone, przymiarki fotela http://pic.twitter.com/yTzOgq4A
Yurek
05.01.2012 12:58
@Busisko - oczywiscie ze zwykla polska zolc. Wszak niekibicowanie rodakowi to zbrodnia wieksza niz Auschwitz. Oczywiscie to, ze cieszylem sie powiedzmy z sukcesow Malysza tez swiadczy, ze jestem "tetrykiem nie mogacym przezyc sukcesow rodaka"? Czy moze zeby sie przypodobac Kubicomaniakom mam udawac, ze uwielbiam Robercika, nie znam sie na Formule 1 i w ogole zaczalem ja ogladac od Kanady 2008? Kocham ludzi, ktorzy znaja mnie lepiej niz ja sam.
IceOne
05.01.2012 12:45
@Busisko Zeby jasne bylo to powiem tak -- nie jestem zadnym antyfanem RK i zycze mu jak najlepiej. Jestem natomiast antyfanem pseudofanow RK ktorzy na sile pchaja go SF czy innych zespolow(to jest zalosne i smieszne zarazem) .Tymczasem na dzien dzisiejszy prawda jest taka , ze nie wiadomo czy on wogule kiedys jeszcze bedzie jezdzil.
gpjano
05.01.2012 12:17
Robert jeszcze nie zasiadł w bolidzie a Wy chcecie, żeby mówiło się o kontrakcie wartym kilka milionów. Zobaczą jak będzie za 8-10 miesięcy i wtedy się zdecydują.
kumien
05.01.2012 12:11
Monte wymienił listę i już anty fani Robert próbują udowodnić swoje wcześniejsze wynurzenia. Jakby negocjacje prowadziło się w ten sposób to byłby jakiś żart ;) Akcja ma na celu wkurzenie pracodawców w/w zawodników. Tylko tyle, chociaż pewnie Perez już wykupił bilet do Maranello ;) Jason jest tylko marzeniem SF, a Mark to już dziadek na wylocie i nic na to nie poradzą. Ja spokojnie czekam na dalsze informacje i mam dziwne przeczucie, że dla Roberta skończą się dobrze.
akkim
05.01.2012 11:56
Już wszystko Widzicie, już jest wszystko pewne, jedno zdanie nie padło - a komenty wredne, może tak poczekać na Roberta słowo, zamiast wróżyć z fusów z rozpaloną głową :(
cobra
05.01.2012 11:37
Przecież wiadomo, że Kubica wskoczy od razu za Alonso, bo zespół może mieć tylko jednego lidera. ;P
Yurek
05.01.2012 11:34
Juz widze ten placz i zgrzytanie zebow Kubicomaniakow, gdy na 2013 Masse zastapi powiedzmy Perez.
IceOne
05.01.2012 11:29
@Porky2 Chca pewnie zataic ,bo Ferrari to teraz bedzie(ciche) centrum rehabilitacyjne dla rozbitkow a nie zespol F1 , przeciez juz podobno ludzie Ferrari sie Kubica opiekuja po odejsciu Ceccarelli'ego :))
Porky2
05.01.2012 11:22
i teraz zagadka, nie wspomnial o kubicy, bo nie biora go pod uwage, czy chca to zataic?:D