Montezemolo: Ferrari chce spoglądać ku przyszłości Formuły 1

Włoch uważa, że ostatnie przetasowanie kadr zespołu jest częścią długotrwałego procesu.
11.01.1217:01
Nataniel Piórkowski
1474wyświetlenia

Pomimo wystąpienia ze struktur FOTA, Ferrari nadal pragnie odgrywać istotną rolę w zapewnieniu lepszej przyszłości dla wyścigów Grand Prix.

Luca di Montezemolo sądzi, że zapewnienie Formule 1 solidnych fundamentów jest ważniejsze niż pozostawanie częścią FOTA, na której powstanie sam naciskał. Myślę, że jak w każdym momencie życia, są dobre chwile i momenty, które niezbędnie należy zmienić - rozpoczął charyzmatyczny Włoch.

Chcemy w konstruktywny sposób odgrywać rolę spoglądania w przyszłość Formuły 1. Wydaje mi się, że Formuła 1 jest fantastyczna, jest naszym życiem. W tym roku świętowaliśmy okrągłe sześćdziesięciolecie, więc myślę, że wolno nam naciskać na konstruktywne spoglądanie w przyszłość. Musimy spoglądać w nią pod względem technologii, musimy spoglądać w nią mając na uwadze młodą publiczność, transfer technologii do samochodów drogowych, ponieważ nie tworzymy satelitów czy samolotów. Musimy patrzeć w przyszłość pod względem nowych kierowców, więc ważne jest, aby dać im możliwość testowania tak, jak miało to miejsce w przeszłości. Jeśli mam dobrego kierowcę, muszę dać mu możliwość pokazania swych umiejętności. Bez polemizowania, bez robienia problemów, ważne jest to, że Ferrari może odgrywać rolę spoglądającego ku przyszłości - dodał.

Di Montezemolo uważa także, iż przebudowa struktur zarządzających Scuderią, która miała miejsce w ostatnich kilu miesiącach, a która obejmuje zatrudnienie byłego dyrektora działu sportów motorowych Bridgestone, Hirohide Hamashimy, jest częścią złożonego procesu, którego źródła należy poszukiwać już dwadzieścia lat temu i nie stanowi dramatycznej rewolucji. Rozpoczęliśmy duże zmiany od 1996 roku, ale od 1996 roku aż do teraz, wymienialiśmy jedną lub maksymalnie dwie osoby, gdy było to konieczne. Głównie dlatego, aby Włochy nie płaciły zbyt dużej ceny, a my nie zostaliśmy wyłączeni z Silikonowej Doliny Formuły 1. Jeśli spojrzysz na to chłodnym okiem to dostrzeżesz, że przedstawiamy ludzi związanych z aerodynamiką, ponieważ uważam, że w każdej firmie, nie tylko tej związanej z Formułą 1, potrzeba czasem otworzyć okno na dawkę nowej kultury, mentalności, świeżego powietrza, choć bez przesadny. Jeśli spojrzysz na Stefano Domenicalego, to niemal nasz wychowanek, tak samo Luca Marmorini. Inżynierzy wyścigowi - jeden z nich jest Włochem, a drugi związał swą karierę z Ferrari wiele lat temu, więc od wewnątrz doświadczamy dużego wzrostu, ale bez nadmiaru i rewolucji. To raczej dynamiczna ewolucja.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

2
Bart
13.01.2012 03:53
Silicon to krzem po angielsku:P
maciejas512
11.01.2012 06:04
Kubica podobno złamał nogę. Ale to na razie nie potwierdzone dane. Źródło: f1zone.pl