Marussia nie weźmie udziału w ostatnich testach

Nowy bolid rosyjskiej ekipy nie przeszedł obowiązkowych testów zderzeniowych

27.02.1222:43

Paweł Zając

3103wyświetlenia

Zespół Marussia planował przetestować nowy samochód w tym tygodniu w Barcelonie, jednak nie dojdzie do tego, gdyż nowy bolid nie przeszedł obowiązkowych testów zderzeniowych.

MR01 miał pojawić się na torze już pierwszego dnia jazd, jednak w tym roku FIA nałożyła na zespoły obowiązek zaliczenia wszystkich 18 testów przed wypuszczeniem samochodu na tor. Wcześniej zespoły musiały homologować bolid dopiero przed pierwszym wyścigiem.

Dzisiejszego wieczora zespół wystosował oświadczenie, w którym poinformował, że teraz skupi się na przejściu testów zderzeniowych przed inauguracyjnym wyścigiem w Australii.Wszystkie samochody muszą przejść 18 testów FIA aby uzyskać homologację. Pomimo tego, że MR01 przeszedł 17 prób, regulamin jasno stanowi, że żadna z nich nie może zostać pominięta przed wyjazdem na tor. Tym samym zespół nie weźmie udział w ostatniej serii przedsezonowych przygotowań i skupi się na zaliczeniu testów zderzeniowych przed końcem tego tygodnia.

Marussia jest ostatnim zespołem, który ma jeszcze przed sobą zaliczenie wszystkich testów, gdyż HRT poinformowało kilka dni temu, że ich samochód przeszedł niezbędne próby i mają nadzieję sprawdzić go w Barcelonie. Jak na razie nie wiadomo, czy rosyjska ekipa zdoła przetestować swój samochód przed wylotem do Australii.

Źródło: autosport.com

Nowszy Starszy

Manor zapewnił sobie dostawy silników Ferrari20.02.2015

Manor wyjdzie spod kontroli administratora20.02.2015

Marussia zaplanowała testy zderzeniowe nowego bolidu na początek marca?19.02.2015

FIA zezwoliła ekipie Marussia na późniejsze przystąpienie do mistrzostw13.02.2015

Marussia dołączy do stawki podczas Grand Prix Chin?08.02.2015

KOMENTARZE

gnt3c

29.02.2012 01:23

Tylko Caterham wydaje się być poważny przynajmniej merytorycznie.

mich909090

28.02.2012 04:30

Chyba powinni skupić się już na bolidzie na sezon 2013 bo za rok też mogą mieć problemy z testami zderzeniowymi.

cyntia2005

28.02.2012 03:49

Timo,Timo,Timo-będzie śmiesznie jak nie przejdą następnych testów zderzeniowych.

Kamikadze2000

28.02.2012 03:46

Cóż, nie dziwcie się temu. Nowe ekipy zostały wybrane pod umowę o budżet nieprzekraczający 40 mln! Wówczas były to ciekawe projekty, ale umowa nie została przeforsowana, przez potentatów, którzy niczym Niemcy i Francja w UE, rządzą wszystkim, właśnie dzięki najlepszej gospodarce, tzn. budżetowi. ;] Caterham, a właściwie Team Lotus zastąpił Toyotę i liczyli się z większymi kosztami. HRT powinna wejśc w ręce poważnego przedsiębiorcy (ponoc Slim miał to przejąc). Marussia idzie mimo wszystko w dobrym kierunku. :)

Yurek

28.02.2012 02:33

@Kojaq - pewnie dlatego, że pan Borowczyk się z nich ciągle nabija, a Polacy to łykają. @mlospeed - ja to ciągle powtarzam, ale jak ktoś się wychował w czasach, gdzie ostatni traci do pierwszego sekundę, i uważa, że to zawsze była norma, to nie dziw, że HRT jest tak krytykowane.

Ferrarif1

28.02.2012 01:37

@Kojag pewnie dlatego że są biedniejsi -- mówi się że tacy nie mają racji bytu na świecie (choć jestem innego zdania) a co dopiero w F1

Kojag

28.02.2012 12:53

HRT się rozwija a Virgin się uwstecznia. Tylko do cholery, czemu to HRT powszechnie uważane jest za najgorszy zespół, skoro cały czas są lepsi niż MVR?

kibic sribic

28.02.2012 12:44

@benethor HRT przecież się poprawia: 1 sezon - składanie bolidu podczas weekendu GP 2 sezon - bolid złożony tuż przed weekendem GP 3 sezon - (możliwe) bolid złożony na ostatnie sesje testowe przed rozpoczęciem sezonu

Ralph1537

28.02.2012 10:49

teraz sie muszą skupić na rozbijaniu bolidu

benethor

28.02.2012 09:34

@mlospeed tak, każdy ma prawo się poprawiać, tyle, że HRT i Virgin jak dotąd z tego prawa nie korzystają

mlospeed

28.02.2012 09:29

W F1 nie mogą być same mocne ekipy, to nie GP2, gdzie wszyscy teoretycznie mają równe szanse... Od zawsze królowa motorsportu miała w swoich szeregach mocne teamy, średniaków i te słabiutkie. Wiele z nich nie przetrwało próby czasu ale zawsze walka toczyła się na przedzie jak i w tyle, każdy ma prawo się poprawiać, nie ma znaczenia czy walczy o P1 czy P21, czasami tam w tyle dzieje się więcej i ciekawiej niż na prowadzeniu!!! Jestem za tym aby stawka F1 była wymieszana i marzę o powrocie do czasów gdy mieliśmy 13 zespołów i nawet więcej, wtedy kiedy były prekwalifikacje, to była F1 ;p

adnowseb

28.02.2012 09:22

Bez zmian.Była,jest i będzie najsłabszą stajnią. Powinni się wycofać.

katinka

28.02.2012 07:40

Uuu, to pech, nie przeszli jeszcze wszystkich testow zderzeniowych, wiec chyba nie tylko pieniadze sie licza w F1, bo tych im prawdopodobnie teraz nie brakuje w przciwienstwie np. do HRT. Nie kibicuje jakos specjalnie Marussi, ale jak juz sa w F1, to dobrze by bylo, aby dali rade powoli isc do przodu i mogli kiedys walczyc o punkty. Bo na pewno sa w tym zespole ludzie, majacy marzenia i ambicje, dla ktorych sciganie w F1 nie jest zachcianka i zabawa, tylko prawdziwa pasja.

sneer

28.02.2012 07:38

HRT jest wbrew pozorom poważną ekipą, tyle, że z problemami. Marussia miała być kaprysem Bransona - wyobraził sobie że F1 jest prosta i będzie tak samo jak w przypadku BrawnGP. A to się tak nie da. No i mamy skutki.

Mahilda111

28.02.2012 06:26

Ten news idealnie pasuje do tematu " Humor F1 "

Aquos

28.02.2012 06:03

I w kolejnym już sezonie zobaczymy na starcie nieprzetestowane bolidy. Żenujące, jak na "królową"...

Yurek

27.02.2012 11:00

@cravenciak - na początku, po przejęciu Manora, miałem podobne wrażenie. Myślałem, że Branson chce na dłużej zostać w F1, promować markę Virgin i pompować w swój zespół ogromną ilość pieniędzy. Po pomysłach "genialnego" Wirtha i problemach podczas testów zacząłem zmieniać zdanie... Gdyby Bransonowi bardzo zależało, Virgin byłby teraz daleko przed Caterhamem, a tak... Virgina już nie ma.

benethor

27.02.2012 10:58

tak to jest jak sie buduje wóz na ostatnią chwilę...

cravenciak

27.02.2012 10:36

[quote]Kiedy ten zespół powstawał, myślałem że Branson to poważny człowiek i że zespół razem z ówczesnym lotusem będzie pomału piął się do góry. Tymczasem z roku na rok jest coraz gorzej... Współpraca z Mclarenem, zmiany personalne, całkiem sporo sponsorów (porównując do HRT), nieźli kierowcy, juniorski zespół w GP3, a i tak sytuacja gorsza niż w hiszpańskiej ekipie. Śmieszne. [/quote] Nie wiem po czym to stwierdziłeś.

kovalf1

27.02.2012 10:15

Te nowe zespoły są śmiechu warte(nie licząc Caterhama)... Już wolę Formułę 1 z 10 zespołami, z których przynajmniej 9 zdobywa punkty w sezonie...

punksnotdead

27.02.2012 10:00

Kiedy ten zespół powstawał, myślałem że Branson to poważny człowiek i że zespół razem z ówczesnym lotusem będzie pomału piął się do góry. Tymczasem z roku na rok jest coraz gorzej... Współpraca z Mclarenem, zmiany personalne, całkiem sporo sponsorów (porównując do HRT), nieźli kierowcy, juniorski zespół w GP3, a i tak sytuacja gorsza niż w hiszpańskiej ekipie. Śmieszne.

lukmack

27.02.2012 09:54

[quote]przeszedł 17 prób[/quote] ale pech ;/ szkoda mi ich cholerka mam nadzieje że im się uda wszystko uporzątkować

aegal

27.02.2012 09:50

Czy tylko ja uważam, że Marussia i HRT znalazły się w F1 przez przypadek? W dodatku raczej szkodliwy dla tego sportu?

Adakar

27.02.2012 09:49

Rosyjska mafia GORSZA od hiszpańskiej składanki ? ... nie dziwota, że dwa razy z rzędu kończyli sezon na OSTATNIM miejscu ;)