W bolidach F1 pojawią się przednie pałąki bezpieczeństwa?

Rozwiązanie to miałoby chronić głowę kierowcy przed uderzeniami ciał obcych.
26.04.1217:46
Nataniel Piórkowski
4962wyświetlenia

W przyszłości bolidy Formuły 1 mogą być wyposażone w przednie pałąki bezpieczeństwa, które pomogłyby zwiększyć bezpieczeństwo kierowcy w kokpicie i jednocześnie nie zakłócać osiągów.

Po niefortunnych wypadkach Felipe Massy oraz Henry'ego Surteesa, Instytut FIA sprawdzał już możliwość zamontowania poliwęglanowej szyby, która zagwarantowałaby lepszą ochronę kierowcy przed szybko poruszającymi się ciałami obcymi.

Ostatnie testy ograniczyły się jednak do sprawdzenia przedniego pałąka bezpieczeństwa skonstruowanego przez Lotusa, w który uderzyło rozpędzone do 225 km/h koło bolidu, które waży około 20 kilogramów, jednak w przeciwieństwie poliwęglanowej szyby, koncepcja ta pozwoliła na uzyskanie bardziej obiecujących wyników.

W najnowszym magazynie FIA IQ, doradca techniczny Instytutu FIA, Andy Mellor powiedział: Ogólnie przedni pałąk wykonał spełnia bardzo dobrze swą rolę. Był w stanie utrzymać koło z dala od głowy kierowcy. Wypróbowaliśmy tę ewentualność poprzez czołowe jak również boczne uderzenie koła. Uderzenie przebiło oponę w obu testach. Sądzimy że to dobra rzecz. Oznacza to, że koło nie będzie się już więcej odbijać. Jeśli zejdzie z niego powietrze, zatrzyma się znacznie szybciej.

Pomimo obiecujących rezultatów Mellor podkreśla, że przed wprowadzeniem rozwiązania do F1 jeszcze długa droga. Na tym etapie to czyste testy, dzięki którym chcieliśmy zrozumieć, co dzieje się w przypadku takich uderzeń. Nasza praca miała charakter badań i zaczynamy już rozumieć mechanizmy mające na celu ochronę głowy kierowcy podczas takich incydentów. To kolejny krok w bardzo szczegółowym procesie.

Kiedy Instytut FIA będzie zadowolony ze swych testów i dojdzie do wniosku, że sprawdzane przez niego rozwiązanie jest w stanie poprawić bezpieczeństwo kierowcy, przedstawi swą ideę pod obrady Technicznej Grupy Roboczej Formuły 1 (TWG).



Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

25
maroo
28.04.2012 02:15
Panowie - owiewka poliwęglanowa wydaje się lepszą opcją ale jest pewne ale. Bolidy F1 wyrzucają sporo oleju ze spalinami, sporo innych zanieczyszczeń, opony "plują" drobinkami miękkiej często mocno nadtopionej gumy. Taka owiewka szybko była by bardzo niekomfortowa dla kierowcy. Jedyna opcja to tak jak w kaskach, zdemowane warstwy folii - musieli by zaprojektować taki mechanizm (pewnie do zrobienia). Wtedy też myślę że owiewka była by lepsza. Co do ochrony od góry - wypadek H.S. był baaardzo nieprawdopodobny i nietypowy, myślę że już coś od przodu bardzo mocno zminimalizuje szanse na uszkodzenia kierowcy. Pamiętajmy jak swego czasu jakiś bolid o mało nie przemodelował facjaty Marka Webbera (o ile dobrze pamiętam). Tutaj taki pałąk jest świetnym zabezpieczeniem.
kabans
27.04.2012 12:54
jeden pałąk po środku, bliżej głowy kierowcy
sneer
27.04.2012 09:34
Proponuję obowiązkowe fotele katapultowane :)
oxiplegatz
27.04.2012 02:13
Bezpieczeństwo kierowców jest bardzo ważne, ale to rozwiązanie ma wiele wad. Myślę że nie uchroniłoby Henry Surteesa od obrażeń głowy, gdyż tam uderzenie koła było górno-boczne. Z kolei w wypadku Massy też nie jestem pewien czy byłoby to rozwiązanie skuteczne. Owiewka poliwęglanowa z kolei poprawiła by widoczność, ale ma takie same wady ja wyżej wspomniany pałąk. Reasumując ciężko coś odkrywczego wymyślić, bo trzeba mieć na uwadze możliwość szybkiej ewakuacji kierowcy z kokpitu.
nygga
26.04.2012 08:39
@IceMan11 każdy kierowca będzie wyposażony w parasol otwierany pirotechnicznie. ważnym elementem będzie wsiadanie do kokpitu tak aby nie przysiąść tyłkiem parasola gdyż może dojść do poważnego otwarcia w...... P.S. tak w ogóle to FIA powinna wprowadzić zamiast przedniego skrzydła lemiesz do przepychania maruderów.
IceMan11
26.04.2012 07:31
A jak koło będzie się odbijać i pięknie, równiuteńko spadnie na główkę kierowcy?
Adakar
26.04.2012 07:25
Dzięki temu, wiemy jedynie co FIA ma "na myśli" i co chcieliby osiągnąć, ale: a) ogranicza to widoczność kierowcy przed nim (pamietacie jak zabronili stosowania pionowych skrzydeł BMW Sauber we Francji 2007 ? b) nie chroni to przed wszystkimi odłamkami ... Obroni nas przed uderzeniem dużej opony, ale NIE obroniłoby to Massy na Węgrzech. A niech taka opona urwie się razem z pół osią i ta pół oś wbije się pod pałąk. 6-kołowy Tyrrell P34 miał już "okna" w nadwoziu ... więc wizja Red Bulla z bolidem "Grand Turismo" nie jest głupia. Szczerze wolę Red Bulla X1 niż taką ramę przed kierowcą
MairJ23
26.04.2012 07:18
@jednooki_cyklop lol
Simi
26.04.2012 07:17
No właśnie. Nie wiem czy przewidziano takie niezbyt fajne rozwiązania. Jasne, oni będą to jeszcze analizować. Zanim wprowadzą (jeśli), przeprowadzą pierdyliard testów i będą dokładnie wiedzieli co i jak. Według mnie, wyglądałoby to troszkę dziwnie, ale cóż - zobaczymy.
IceMan11
26.04.2012 07:01
Głupie. Opona na tym przykładzie odbiłaby się od tego czegoś, uderzyła we wlot powietrza nad głową kierowcy, a na końcu spadłaby właśnie na głowę zawodnika.
Kamil-F1
26.04.2012 06:39
Kolejny absurdalny pomysł FIA.Z ich strony nic już chyba nie zdziwi... Ogólnie rzecz biorąc zespoły powinny popracować nad taśmami zabezpieczającymi zawieszenie jak i koła przed oderwaniem. Poza tym to jest motorsport.Kierowcy wiedzą czym ryzykują.Bezpieczeństwo musi być ale nie za wszelką cenę.
Huunreh
26.04.2012 06:38
Lepsza chyba jest szyba. Co jeśli takie koło nadleci z boku? Z przodu ok ochroni ale boki są nieochronione. I jak ktoś wcześniej wspomniał, co jeśli leci mały element, który przeleci przez pałąk. Lola kiedyś przedstawiła dobry pomysł.
Ralph1537
26.04.2012 05:49
kolejny bezsensowny pomysł fia
jpslotus72
26.04.2012 05:42
Trzeba by to "sprawdzić w praniu" (w sensie przenośnym - nie dosłownym!)... To znaczy zrobić taki bolid, przetestować. Bo tak "na wyobraźnię" trudno to oceniać. @Kamikadze2000 [quote="Kamikadze2000"]W latach 70-tych bolidy wyglądały komicznie[/quote]Dla kogo komicznie, dla tego komicznie - dla mnie były piękne... :) No, może poza kilkoma "hybrydowymi" wyjątkami (np. March z "anteną satelitarną" z przodu z 1971 czy z lusterkiem pośrodku kokpitu z 1972 w barwach Eiffeland, albo monstrualny air-box Ligiera z początku 1976)... Ale Lotusy - palce lizać! :)
Kamikadze2000
26.04.2012 05:27
W latach 70-tych bolidy wyglądały komicznie, a to właśnie tamte lata są uznawane za "złote". Bezpieczeństwo przede wszystkim! A co do widoczności - na pewno konstruktorzy zadbają o to, aby była dobra. Jestem za! :)
MatiXF1
26.04.2012 05:08
Mi też nie widzi się to zbytnio. Jak by nie patrzeć to pogorszenie widoczności nie działa na korzyść bezpieczeństwa
Aeromis
26.04.2012 04:55
Częściej jeden bolid "jeździ" po drugim niż spada komuś na głowę opona. Jak przewidzieć zachowanie się w takim przypadku? Czy aby na pewno da to więcej bezpieczeństwa, czy mniej, jeśli np część skrzydła tam się zaczepi, złamie i odpadnie? Strach też pomyśleć co jeśli taki pałąk z jakichkolwiek względów nie wytrzyma. Moim zdaniem to jeśli chcą to wprowadzić to powinni wydać od zarąbania kasy na testy. Jestem mocno sceptyczny.
Dante
26.04.2012 04:53
@BARBP - Tylko, że w MotoGP kierowców chroni skórka z której zrobiony jest ich strój i kask a kierowców F1 chroni pancerny monokok... tyle, że głowa wystaje. W przestawionym filmiku widać dość "masywny" element (chodzi mi głównie o grubość tych wsporników) - jeżeli dało by się to w jakiś sposób spłaszczyć i np. pomalować na kolor bolidu to w sumie czemu nie? Widoczność prawdopodobnie ucierpi ale z drugiej strony bolidy będą bezpieczniejsze i może da to jakieś pole do manewru dla konstruktorów? Chodzi mi głównie o wysokość tylnego pałąka - czy tylko mi się wydaje, że dzięki takiemu rozwiązaniu można by obniżyć air-box i dalej kombinować w kwestii aerodynamiki? edit: @cwiek - Do tego elementu można przecież spokojnie "domontować" szybkę. Wtedy bolidy będą wyglądały jak nowoczesne myśliwce. ;)
gnt3c
26.04.2012 04:53
czyli coraz bardziej zbliżamy się do wizji Red Bull'a : http://media.il.edmunds-media.com/non-make/fe/fe_1124102_717.jpg
cwiek
26.04.2012 04:52
Szczerze mówiąc to wg mnie lepszym wyborem jest szyba poliwęglanowa. Już nie chodzi tu o wygląd czy widoczność, ale co w wypadku, gdy będzie leciał jakiś mały element, np. sprężyna taka jak uderzyła Massę czy jakaś inna pierdółka?
buran
26.04.2012 04:44
Żeby stawiać wygląd bolidów ponad zdrowie i życie zawodników… Bardzo mnie cieszy ta informacja. Oglądałem zarówno wypadek Surteesa jak i Massy; pamiętam, że to był koszmar. Dwa podobne wypadki w ciągu 7 dni... Nigdy nie chciałbym widzieć czegoś takiego. Każde działanie na rzecz poprawy bezpieczeństwa jest przeze mnie mile widziane. A obawami o widoczność to jeszcze bym nie zaprzątał sobie głowy. Projekt jest we wczesnej fazie rozwoju i na pewno zostanie jeszcze dopracowany.
pablonzo
26.04.2012 04:33
Jak dla mnie jest to trochę bez sensu. Dlaczego? a bo dlatego, że z widocznością do przodu będzie kiepsko nie mówiąc o wyglądzie bolidu… Powinno być to bardziej zoptymalizowane.
DamianF1
26.04.2012 04:14
Jeśli ma komuś uratować życie jestem za.
BARBP
26.04.2012 04:10
Gadajcie co chcecie ale co do kwestii bezpieczeństwa w F1 to jestem za bo jak widać przynoszą efekty pomysły FIA bo od 1994 roku nikt nie zginął. Pamiętny wypadek Kubicy w Kanadzie który wyglądał masakrycznie... a wyszedł z niego cało. W zeszłym roku mieliśmy dowód jak wysoko F1 stoi przed innymi seriami jak MotoGP (choć to dwa różne światy i nie powinno się ich porównywać) czy Indy Car.
TommyYse
26.04.2012 03:55
Szczerze, nie chciałbym tego.