Tarquini wygrywa pierwszy wyścig WTCC na Slovakia Ringu (akt.)

Niewiele brakowało, a całe podium zajęliby kierowcy Seata
29.04.1215:10
Paweł Zając
5338wyświetlenia

Gabriele Tarquini wygrał pierwszy wyścig Mistrzostw Świata Samochodów Turystycznych na torze Slovakia Ring.

Włoch dobrze wystartował i w pierwszym zakręcie wyprzedził Aleksieja Dudukało awansując na drugie miejsce. Norbert Michelisz utrzymał swoją pozycję, jednak Tarquini cały czas deptał mu po piętach.

Pierwsze okrążenie było pechowe dla Monteiro, Huffa i kierowców Forda. Cała czwórka znalazła się w żwirze i jeśli nie odpadła z wyścigu to spadła na koniec stawki.

Michelisz utrzymał prowadzenie do trzeciego okrążenia, na którym, po kontakcie z Tarquinim stracił aż dwa miejsca. Nie był to koniec problemów dla Węgra. Yvan Muller uderzył w tył BMW obracając je, Michelisz spadł na ósme miejce, a kierowca Chevroleta został ukarany karą przejazdu przez boksy, jednak strata zdobywcy pole position była nie do odrobienia.

Tarquini od tego momentu zaczął powiększać przewagę nad Pepe Oriolą, który musiał się bronić przed Dudukało i Alainem Menu. Na ósmym okrążeniu Oriola odpadł z walki o podium po przebiciu opony. Menu próbował przez cały wyścig naciskać kierowcę Seata, jednak Chevrolet nie był dziś wystarczająco szybki i Szwajcar musiał zadowolić się najniższym stopniem podium.

Na czwartym miejscu uplasował się Cerqui, piąty był Stefano D'Aste, który w pewnym momencie jechał nawet na czwartym miejscu, jednak w połowie wyścigu tempo Włocha spadło, przez co nie był w stanie wykorzystać problemów rywali z przodu. Micheliszowi ostatecznie udało się awansować na szóste miejsce, przed O'Younga i Coronela. Czołową dziesiątkę uzupełnili Tom Boardman i Gabor Weber. Yvan Muller po odbyciu kary starał się odrabiać straty i niewiele zabrakło, by Francuz zdobył jeden punkt. Ostatecznie zakończył wyścig na jedenastym miejscu, ze stratą 0,3s do Webera.

Aktualizacja: Tom Coronel został ukarany doliczeniem 30 sekund do końcowego wyniku za spowodowanie kolizji z Franzem Engstlerem. W wyniku kary Holender spadł z ósmego na czternaste miejsce.

P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Gabriele Tarquini (3)SEAT Leon 1.6T100h22m42,27525
2Aleksiej Dudukało (4)SEAT Leon 1.6T10+0:02,48418
3Alain Menu (8)Chevrolet Cruze 1.6T10+0:04,19415
4Alberto Cerqui (16)BMW 320 TC10+0:06,99212
5Stefano D'Aste (26)BMW 320 TC10+0:07,97810
6Norbert Michelisz (5)BMW 320 TC10+0:09,9438
7Darryl O'Young (20)SEAT Leon 1.6T10+0:11,1646
8Tom Boardman (22)SEAT Leon TDi10+0:20,6434
9Gabor Weber (27)BMW 320 TC10+0:20,9612
10Yvan Muller (1)Chevrolet Cruze 1.6T10+0:21,1741
11Mehdi Bennani (25)BMW 320 TC10+0:21,787
12Alex MacDowall (11)Chevrolet Cruze 1.6T10+0:22,676
13Pasquale di Sabatino (12)Chevrolet Cruze 1.6T10+0:31,153
14Tom Coronel (15)BMW 320 TC10+0:41,395
15Charles Ng (7)BMW 320 TC10+1:42,494
16Pepe Oriola (74)SEAT Leon 1.6T7+3 okr.
17Robert Huff (2)Chevrolet Cruze 1.6T7+3 okr.
Niesklasyfikowani
18Franz Engstler (6)BMW 320 TC5
19Tiago Monteiro (18)SR Leon 1.6T1
20James Nash (14)Ford Focus 1.6T0
21Tom Chilton (23)Ford Focus 1.6T0
Pole position: Norbert Michelisz - 2:12,990 (+5 pkt.)Najszybsze okrażenie: Norbert Michelisz - 2:14,606 na 2 okrążeniu
Punkty za kwalifikacje dla zespołu: Yvan Muller P3 w swojej grupie kwalifikacyjnej: Gabriele Tarquini (+3 pkt.)P5 w swojej grupie kwalifikacyjnej: Tiago Monteiro (+1 pkt.)Punkty za kwalifikacje dla zespołu: Robert Huff Pole position dla kier. niezależnych: Norbert Michelisz Najszybsze okrążenie wśród kier. niezależnych: Norbert Michelisz P4 w swojej grupie kwalifikacyjnej: James Nash (+2 pkt.)P2 w swojej grupie kwalifikacyjnej: Aleksiej Dudukało (+4 pkt.)

KOMENTARZE

3
Kamikadze2000
29.04.2012 02:18
Slovakiaring to obiekt, który został na prawdę dobrze zaprojektowany! Na szczęście F1 nie wmieszało się w to, dlatego jest dobry. :)
Adakar
29.04.2012 01:32
Weber i Boardman w punktach ... łał
adnowseb
29.04.2012 01:18
Co za tor! Co za wyścig!Oj działo się ,działo! Zdenerwował mnie Gabriele ,obijając Michelisza.A juz całkiem Muller którego chyba zamuliło.Ma u mnie minusa za wywiad i stłuczkę z Micheliszem Gratulacje dla Aleksieja,nie przypuszczałem ze dojedzie tak wysoko. Szkoda mi Fordów :((