CVC sprzedało kolejny pakiet udziałów w Formule 1

Firma Waddell & Reed zwiększyła swoje udziały do 20,9 procent
16.06.1212:49
Nataniel Piórkowski
1721wyświetlenia

Firma Waddell & Reed, znana z zarządzania aktywami, zwiększyła swe udziały w Formule 1 do 20,9 procent, wskutek transakcji wycenianej na 500 milionów dolarów amerykańskich.

W oświadczeniu CVC możemy przeczytać: CVC Capital Partners z przyjemnością informuje, że kilka funduszy zarządzanych przed Waddell & Reed oraz Ivy, zgodziły się dziś zainwestować dodatkowe 500 milionów dolarów w wartą 9,1 miliarda dolarów Formułę 1, zwiększając swe łączne udziały do 20,9 procent.

Jeszcze w maju, wskutek transakcji z Waddell & Reed, BlackRock i norweskim Norges Bank, CVC zmniejszyło swe udziały w królowej sportów motorowych z 62 do 42 procent.

Źródło: reuters.com

KOMENTARZE

4
Anderis
16.06.2012 12:25
Poza tym nie byłbym przekonany, czy naprawdę oglądalność spadnie, jak wyrzucą część klasyków. Myślę, że niedzielni fani tak bardzo się nie przejmują tym, na których torach ściga się F1. Nie wszystkie nowe tory są nudne, Szanghaj jak dla mnie dostarcza w ostatnich latach lepszej rozrywki, niż wszystkie bez wyjątku klasyki. I o ile Belgia czy Kanada są też bardzo dobre pod tym względem, o tyle już Monza, a w szczególności Suzuka, moim zdaniem wcale nie zawyżają średniej ciekawości wyścigów F1, a hype nad tymi torami bierze się z sentymentu. Ja przez jakieś pierwsze 1,5-2 lata oglądania F1 też za bardzo nie zwracałem uwagi na to, na jakich torach F1 się ściga. Myślę, że większość niedzielnych widzów ma podobnie.
Karol24
16.06.2012 12:19
@Prophet Nie licz na to. Fundusz inwestycyjny sprzedaje udziały funduszom inwestycyjnym. A funduszom inwestycyjny chodzi tylko o zysk.
Gie
16.06.2012 11:24
Te 9,1 miliarda $ to tak właściwie co to jest? Te pieniądze maja odzwierciedlenie w czymś materialnym? "Fomuła 1" jest właścicielem jakiegoś toru, obiektu, budynku czy są to tylko wirtualne pieniądze?
Prophet
16.06.2012 10:57
Może któryś z nowych właścicieli zauważy, że - z całym szacunkiem do Berniego - nie tędy droga. Nie można usuwać klasyków (Spa), żeby wcisnąć do kalendarza nowe lotnisko... Pieniądze może i większe, ale tylko jednorazowo, bo jeżeli będą same nudne tory to oglądalność mocno spadnie, a co za tym idzie i zyski...