Grosjean: Lotus ciągle przyzwyczaja się do nowych kierowców

"Mamy zeszłoroczne dane, jednak nas nie było w tych bolidach"
24.07.1216:02
Łukasz Godula
2562wyświetlenia

Romain Grosjean uważa, że Lotus odstaje w tym roku, ponieważ przyzwyczaja się do pracy z dwoma nowymi kierowcami.

Ekipa z Enstone zatrudniła w tym roku Grosjeana u boku powracającego do F1 Kimiego Raikkonena, a Francuz twierdzi, że w pełni nowy skład kierowców jest ich słabą stroną w porównaniu do innych wielkich ekip.

Niektóre zespoły, jak Red Bull, Mercedes, Ferrari i McLaren pracują już ze swoimi kierowcami od trzech, czterech, a nawet pięciu lat i znają się bardzo dobrze - przyznał Grosjean. Gdy udają się na tor, wiedzą gdzie chcą zacząć. My gdy rozpoczynamy weekend wyścigowy, mamy zeszłoroczne dane, jednak nas w tamtych bolidach nie było. Tak więc potrzebujesz nieco czasu, by się zaadaptować, a to znaczy, że ostatecznie nie jesteś idealnie przygotowany.

Dodał również, iż ma nadzieję, że zespół będzie mógł skorzystać z kontynuacji, jeśli zachowa taki sam skład kierowców. Miejmy nadzieję, że jeśli wszystko dobrze pójdzie to będę w tym zespole w przyszłym sezonie i będziemy mogli zobaczyć co mamy z tego roku i zacząć pracę z lepszymi ustawieniami. Będziemy wiedzieli co działało, a co nie i da nam to więcej czasu na dogranie wszystkiego do perfekcji.

Grosjean powiedział dodatkowo, że nie ma żadnych gwarancji co do swojej przyszłości na przyszły rok. W chwili obecnej mam nadzieję, że będę się ścigał w 2013 roku - wyjaśnił. Mam nadzieję pozostać w F1, gdyż ciężko było z niej odchodzić po 2009 roku. Jednak jeśli wszystko pójdzie jak dotychczas, to myślę, że mam duże szanse na pozostanie. Jestem perfekcjonistą, więc nie powiem, że zrobiłem wszystko dobrze. Postaram się być coraz lepszy. Są rzeczy których ciągle się uczę i w dalszym ciągu się poprawiam.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

10
katinka
26.07.2012 06:06
@MPOWER, ach tak, pewno masz rację, że chodzi o brak zwycięstwa w GP. Bo ja to trochę tak odebrałam jak tłumaczenie sie Grosjeana i wydawało mi się dziwne, bo ogólnie narzekac na bolid i swoje tempo w wyścigach nie mogą. Myslę, że wygrana Lotusa jest blisko, tylko kilka szczegółów musi zagrać na linii zespół-kierowca, no i w obecnym sezonie troche szczęścia trzeba tez mieć ;) Przypomniało mi się, że na poczatku tego sezonu Boullier tez cos podobnie jak Groszek wspominał, że jak są nowi kierowcy w teamie, to potrzeba czasu, aby sie zgrać z bolidem i zespołem. O tak, McLaren miał świetne tempo, mozliwe, że lepsza pozycja w qualu dałaby Jensonowi zwycięstwo. Ale wydaje mi się, że Seba Vettel i Alonso na Hocke wcale nie mieli gorszego, bo popatrz, Button będąc nawet na 0,5 sek za Fernando i tak go nie dał rady wyprzedzić, a Hiszpan później mu na kilka sek odjechał, no ale ja znawcą F1 nie jestem, więc i mogę się mylić ;) Pozdr :)
MPOWER
25.07.2012 10:29
[quote="katinka"]Ciekawe, co Grosjean ma na mysli mówiąc o tym odstawaniu Lotusa, przecież b.dobrze im idzie.[/quote] Wydaję mi się, że chodzi mu o to że nie potrafią wykorzystać potencjału bolidu. Wiedzą, że są szybcy ale zawsze coś im przeszkadza wygrać. To samo mówił Kimi. Nie wygrali ponieważ zawsze mają jakiś błąd ludzki i coś tam im nie zatrybi. McLaren z Buttonem na Hockehaim też nie wygrał. Wielu znawców uważa, że McL w tym wyścigu miało najlepsze tempo ale przebijanie się ze środka stawki nie pozwoliło im na wygraną
katinka
25.07.2012 10:45
Ciekawe, co Grosjean ma na mysli mówiąc o tym odstawaniu Lotusa, przecież b.dobrze im idzie. Te mistrzostwa są wyrównane, ciasna stawka, jedynie Alonso trochę odskoczył wygrywając już 3 wyścigi. Lotusy nie wygrały jeszcze GP, ale stają na podium, w konstruktorach mają prawie tyle punktów co McLaren, a Kimi jest zaraz za pierwszą trójką. Francuz tez mógłby być wyżej, gdyby nie błędy i te kolizje zaraz po starcie, bo jak już jedzie w wyścigu, to zasuwa i jest nie do zatrzymania. Mozna powiedzieć, że Romain jest debiutantem, nawet o Kimim też w pewnym sensie, bo gdy odchodził z F1, bolidy i opony różniły sie. Ale myslałam, że bazowe ustawienia ma każdy zespół, dane z tunelu aero i symulatora, więc nie ma tak dużej róznicy, czy kierowca jeździł już w tym bolidzie czy nie. Nie jestem pewna, ale przecież prawie co sezon bolidy i opony się zmieniają, więc chyba ustawienia też.
Dante
24.07.2012 09:48
@zoolwik - "Nowy bolid" w F1 to nie jest kompletnie nowa konstrukcja która prowadzi się zupełnie inaczej niż poprzednia - to ewolucja zeszorocznego bolidu. Inne zespoły które rozwijają swoje konstrukcje z pojedynczymi dobrymi kierowcami przez lata, mają ogromną przewagę nad Lotusem który ma w składzie "debiutanta" i mistrza który powrócił po dłuższej nieobecności. I najlepsze jest to, że mimo takich przeciwności są w stanie zdobywać podia.
Kamikadze2000
24.07.2012 09:12
@rzeznik - zawsze to podkreślam. Pzdr :))
MPOWER
24.07.2012 06:52
@Il Capitano Tylko że w czołowych zespołach skład jest taki sam. I każdy kierowca wie jak jeździł w zeszłym sezonie i ma swoje dane. Lotus się musi opierać na innych kierowcach (z tamtego sezonu) a obecnie ma inny skład.
rzeznik
24.07.2012 05:06
No i co, że mają nowe bolidy. Przecież skądś muszą brać podstawy do ustawień. Co do Grosjeana. Wolnego kierowcy nie nauczysz bycia szybkim, natomiast szybkiego oduczysz błędów. Myślę, że on ma ogromny talent. Poczekajmy aż nabierze doświadczenia i przestanie popełniać tyle błędów.
Kamikadze2000
24.07.2012 04:57
W sezonie 2013 ta ekipa będzie jeszcze lepsza! Osobiście życzę im nawet mistrzostwa! Dwóch świetnych i lubianych przeze zawodników - oby im się powiodło. :)
zoolwik
24.07.2012 03:35
Groszek zapomniał o tym, że wszystkie ekipy mają nowe bolidy, więc ich ustawienia z zeszłego roku też nie są aktualne za bardzo.
Il Capitano
24.07.2012 03:13
Romek, narazie to robisz sporo błędów, jedynym twoim plusem jest szybkość połączona z agresją i nic po za tym. Sporo kraks tuż po samym starcie świadczą albo o gorącej głowie, albo o niskim poziomie koncentracji. Z kolei Kimi w takich sytuacjach zachowuje zimną krew i nie popełnia na dystansie wyścigu błędów, dlatego startując z dalszych pozycji jest w stanie zameldować się na lub obok podium