Trzeci dzień testów na torze Jerez

Ferrari na czele podczas czwartkowych testów w Hiszpanii
15.12.0517:58
Marek Roczniak
2789wyświetlenia
W czwartek najszybszym kierowcą z silnikiem V8 okazał Michael Schumacher. Początkowo powrót siedmiokrotnego mistrza świata do pracy zapowiadał się niezbyt udanie, bowiem kierowca Ferrari już na jednym z pierwszych okrążeń wpadł w poślizg na śliskiej nawierzchni toru Jerez i wylądował na środku żwirowiska. Później było już jednak znacznie lepiej i Schumacher uzyskał wręcz najlepszy czas dnia. "Na pierwszym okrążeniu byłem zszokowany, ale później okazało się, że nie wykorzystałem pełnego potencjału silnika. Czuje się mniejszą moc, ale szczerze mówiąc spodziewałem się znacznie gorszych osiągów", powiedział Niemiec mile zaskoczony osiągami silnika V8. Tymczasem Felipe Massa zakończył dzisiaj zapoczątkowane we wtorek testy opon Bridgestone za kierownicą F2005 z silnikiem V10 (ograniczona moc). Brazylijczyk uplasował się na drugiej pozycji, tracąc zaledwie 0.1 sekundy do Schumachera, który jutro samotnie będzie reprezentował włoską stajnię.

Kolejno na trzeciej i czwartej pozycji uplasowali się kierowcy testowi Renault, Franck Montagny i Heikki Kovalainen. Obaj kierowcy byli najbardziej pracowitymi uczestnikami czwartkowych testów, przejeżdżając łącznie za kierownicami bolidów R25 z silnikiem V10 (ograniczona moc) blisko 240 okrążeń. Montagny testował różne mieszanki opon Michelin, natomiast Kovalainen sprawdzał różne konstrukcje opon francuskiego producenta, który z końcem sezonu 2006 wycofa się z Formuły 1. Jutro Kovalainena zastąpi aktualny mistrz świata, Fernando Alonso.

Piąty czas uzyskał kierowca testowy Hondy, Anthony Davidson, prowadząc przejściowy bolid 078 z silnikiem V8. Brytyjczyk od Schumachera okazał się wolniejszy aż o blisko sekundę, koncentrując się dzisiaj głównie na testowaniu opon Michelin. Towarzyszący mu Adam Carroll także testował w czwartek opony, a ponadto wziął udział w krótkich testach aerodynamicznych. Brytyjczyk uplasował się na ósmej pozycji, tracąc niespełna 0.3 sekundy do Davidsona.

Odpowiednio na szóstej i dziewiątej pozycji znaleźli się kierowcy testowi Toyoty, Ricardo Zonta i Olivier Panis, kończąc ostatnią serię testów japońskiej stajni w 2005 roku. Zespół kontynuował w tym tygodniu testy nowego bolidu TF106 z silnikiem V8, koncentrując się głównie na optymalizacji ustawień aerodynamicznych w celu uzyskania jak najlepszych osiągów auta na oponach Bridgestone. Zonta przez trzy dni przejechał w sumie ponad 1000 km, natomiast cierpiący na kamicę nerkową Panis tak naprawdę dopiero dzisiaj był w na tyle dobrej kondycji fizycznej, aby przejechać większą liczbę okrążeń. Francuz stwierdził, iż od jego ostatnich testów zespół zdołał znacząco rozwinąć swój silnik V8.

Czwartek był także ostatnim dniem testów w tym roku dla zespołu McLaren. Juan Pablo Montoya i Pedro de la Rosa dzisiejsze testy ukończyli odpowiednio na 7 i 10 pozycji, przy czym aktywność Kolumbijczyka mocno ograniczyła awaria silnika V8 tuż przed lunchem. Stajnia z Woking skupiła się w tym tygodniu na programie rozwojowym silnika V8 i testach opon Michelin. W sumie od 28 listopada McLaren zaliczył 10 dni testowych: trzy na Circuit de Catalunya i siedem na torze Jerez. W tym czasie nowy silnik Mercedes-Benz FO108S V8 pokonał ponad 5000 kilometrów. Zespół wznowi testy 11 stycznia, a jego bolidy będą już wówczas pomalowane na pomarańczowo.

Ostatnimi uczestnikami dzisiejszych testów były zespoły Williams i BMW Sauber. Dla obydwu zespołów nie był to zbyt udany dzień testów. Reprezentujący barwy Williamsa Nico Rosberg i Mark Webber łącznie przejechali zaledwie 71 okrążeń, mając odpowiednio ponad półtorej i dwie i pół sekundy straty do najszybszego kierowcy. Pomiędzy nimi na przedostatniej pozycji uplasował się jedyny obecny na torze Jerez kierowca BMW, Nick Heidfeld, którego aktywność także ograniczyły problemy techniczne. Zespół wykrył usterkę w układzie wydechowym, a że było już zbyt mało czasu na naprawę, było to równoznaczne z nieco wcześniejszym zakończeniem tegorocznych testów. Heidfeld testował tym tygodniu silnik V8, a także sprawdzał funkcjonowanie układu chłodzenie i testował opony Michelin.

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

KierowcaKonstruktorBolidOp.Czas okr.Okr.
Czasy uzyskane w czwartek na torze Jerez
Michael SchumacherFerrariF2004M V8bri1:18.95367
1Felipe MassaFerrariF2005 V10bri1:19.06097
1Franck MontagnyRenaultR25 V10mic1:19.066120
1Heikki KovalainenRenaultR25 V10mic1:19.100119
1Anthony DavidsonHonda078 V8mic1:19.877114
1Ricardo ZontaToyotaTF106 V8bri1:20.035106
1Juan Pablo MontoyaMcLaren MercedesMP4-20B V8mic1:20.16848
1Adam CarrollHonda078 V8mic1:20.17093
1Olivier PanisToyotaTF106 V8bri1:20.34293
1Pedro de la RosaMcLaren MercedesMP4-20B V8mic1:20.492117
1Nico RosbergWilliams CosworthFW27C V8bri1:20.59746
1Nick HeidfeldBMW SauberC24B V8mic1:20.70038
1Mark WebberWilliams CosworthFW27C V8bri1:21.45325
Źródło: pitpass.com

KOMENTARZE

22
McMarcin
16.12.2005 04:50
Nie jestem wielkim fanem Schumachera i cudów techniki Ferrari. Jednak jeśli 'czerwoni" wrócą do gry, a Renault i McLaren utrzymają formę z 2005 r., to może byc tylko ciekawie. Chciałbym, aby o ostateczne zwycięstwo rywalizowały 3-4 teamy. Więc cieszę sie z powrotu formy Schumiego i Ferrari i po cichu liczę na Hondę i Toyotę. Niech wygra najlepszy ;)
W
15.12.2005 11:21
Proponują przenieść tą wymianę ciosów na forum - jest tam nawet specjalny temat, gdzie można do woli wypowiadać się na temat Schumachera. To odpowiedniejsze miejsce niż "komentarze".
rafaello85
15.12.2005 10:58
"Schumi pokazał klasę w ostatnim sezonie. do dziś się z niego śmieje" Śmiej się Andy, śmiej bo śmiech to zdrowie, ale pamiętaj o jednym - ten się śmieje, kto się śmieje ostatni!!! " nie sztuka mieć bezkonkurencyjne auto i zdobywać tytuły" A czy w historii F1 tylko Schumacher zdobywał tytuły mając bezkonkurencyjne auto? "ile to razy Rubens mu ustępował przed metą?" Hmm, z tego co pamiętam to dwa razy - Austria'01 i Austria '02. Schumi później raz mu sięzrewanżował. PAmiętam GP Australii'98 kiedy to Coulthard puścił na kilka okrążeń przed metą Hakkinena, ale tego pewnie nie zauważyłeś... Wiadomo McLarenowi wolno... "Sztuką jest mieć porównywalne auto z innymi i zdobyć tytuł mistrza F1. On tego nie zrobił..." A sezon 2000??? McLaren miał wyrównane siły z Ferrari. Praktycznie do końca toczyła się rywalizacja.
Carlos
15.12.2005 10:16
Ciekawe od ilu lat andy interesuje się F1. Na mój gust jest to Marzec 2005. Ja oglądam F1 od 1993 roku i zawsze kibicowałem Ferrari. Przez te 12 lat oglądania wyczynów Michael'a Schumacher'a moge z całą pewnością stwierdzić, że jest to jeden z najlepszych kierowców w historii. "Przeanalizowałem jego wyniki z poprzednich lat / ile to razy Rubens mu ustępował przed metą?/.". Odpowiem Ci. RAZ w Austrii.
W
15.12.2005 09:54
Fani Schumiego się wyroili... Jak mało potrzeba. :-)
Hindus
15.12.2005 09:45
oj andy nie wprowadzaj zlej atmosfery, Coulthard tez nie raz ustopił zwyciestwa Hakinenowi!!! i nie mów bo pojechał kilkadziesiat swietnych wyscigów min. san marino 2005 , kanada miał duzo gorszy wózek a jednak wskakiwał na podium, w 1996 roku wygrał 3 wyscigi w beznadziejnym wtedy ferrari. Zwróc uwage na dzisiejsze wynki testów, jako jedyny kierowca z V8 osiagnal lepszy czas od v10!! wiec nie mów ze jest beznadziejny!!!!!! bo jest obecnie najbardziej doswiadczonymi najlepszym kierowca w F1
rafaello85
15.12.2005 09:32
Nie mogło być innego wyniku:) Brawo Schumi!!!!
Mariusz
15.12.2005 09:11
Już dawno nie było takiego widoku - oba Ferrari na pierwszych dwóch miejscach. :-)))
Metalpablo
15.12.2005 08:09
Mclaren cos srednio,ale bedzię dobrze.Skupili sie na testowaniu silnika i to chyba dobrze bo to własnie ten elemnt zawodził ten zespół chyba najbardziej.POtem pojawi sie MP4 21 i bedą katowac nadwozie :D.Bedzie DOBRZE
andy
15.12.2005 08:05
Pixesor> nie sztuka mieć bezkonkurencyjne auto i zdobywać tytuły. Przeanalizowałem jego wyniki z poprzednich lat / ile to razy Rubens mu ustępował przed metą?/. Sztuką jest mieć porównywalne auto z innymi i zdobyć tytuł mistrza F1. On tego nie zrobił, więc o czym tu dyskutować?
SirKamil
15.12.2005 07:59
Czas Saubera nadal nie pobity;)
PIXESOR
15.12.2005 07:58
Andy, najlepszy kierowca nie wygra w słabym samochodzie (a takie było FERRARI w tym sezonie). Zamin zaczniesz się śmiać, to przeanalizuj JEGO wyniki z poprzednich lat. Oczywiście nie ujmuję innym kierowcom, ale chyba jednak jeszcze nie ma godnego następcy.
Adriannn
15.12.2005 07:54
Testy testami. Sezon sezonem. W czasie sezonu wszystkie zespoły wypadają inaczej.DO ROBOTY I TO SZYBKO PANOWIE Z RENAULT!!!
viertolcia
15.12.2005 07:43
skurczybyk... dobry jest, tyle powiem. Ostani raz pod takim wrażeniem byłem podczas GP San Marino A.D. 2005
andy
15.12.2005 06:53
Schumi pokazał klasę w ostatnim sezonie. do dziś się z niego śmieje! ha ha ha!
falconf1
15.12.2005 06:46
Po dotychczasowych testach nasuwa mi się jeden zasadniczy wniosek: "krótkodystansowe" Bridgestony są conajmniej tak dobre jak Micheliny, natomiast Bridgestony A.D. 2005 były rzeczywiście totalną klapą. Co do silników to najbardziej w tyle jest i chyba będzie Renault - chyba że będą ostro testować przez styczeń i luty, w końcu trochę kasy im za mistrzostwo wpadło. P.S. Miło znów widzieć Schumiego w czołówce no i wogóle na torze ;)
ylid
15.12.2005 06:35
Aż miło popatrzeć jak Schumi prowadzi. Trzeba się będzie znowu przyzwyczaić do pierwszych miejsc Schumiego ;-)).
W
15.12.2005 06:24
Pieczar --> Nie jest źle. McLaren baraszkuje w okolicy Toyoty z nowym samochodem, a jest kilka testów w plecy z V8. Schumi był tak nagrzany, że wypadł z toru na czwartym kółku. V8 Monotoi wybuchło i zdechły dwa Wille.
Pieczar
15.12.2005 06:17
Mclaren się cofa zamiast iść do przodu :/
Szakall
15.12.2005 05:52
jak to pięknie wyglada MSCH na czele wszystkich kierowców a Ferrari dublet wśród marek :) oby tak dalej i wiecej :)
Hindus
15.12.2005 05:15
no i schumi pokazał klase, go go go schumi
KIU
15.12.2005 05:03
No jest nieciekawie jak dla Maka :( co jest grane V8 Schumiego lepsze od V10 Massy ?? Co jest!! Ale ja sie juz nie przejmuje tak jak sie przejmowałem bo to nadal MP4-20 a nie 21 a pozatym Ferrari , Renault i Honda testója tez stare bolidy. Tylko Toyota ma nowy i tez narazie nie szaleje.