Kaltenborn obejmuje stanowisko szefa Saubera

Peter Sauber będzie teraz członkiem rady nadzorczej zespołu
11.10.1209:14
Mateusz Szymkiewicz
3726wyświetlenia

Monisha Kaltenborn została szefową zespołu Sauber.

Na awans Kaltenborn zanosiło się już od dłuższego czasu, kiedy to właściciel stajni - Peter Sauber stwierdził, że nie ma zamiaru kierować ekipą po skończeniu 70 lat. Austriaczka przejmie nowe stanowisko już od Grand Prix Korei Południowej, podczas gdy poprzedni szef zajmie miejsce w radzie nadzorczej zespołu.

Zadecydowaliśmy dawno temu, iż to Monisha obejmie posadę szefa zespołu - powiedział Peter Sauber. Teraz nadszedł ten czas i jest to właściwy moment, aby przekazać jej pałeczkę. W ostatnim czasie nie mogłem być na wszystkich wyścigach, między innymi w Japonii, gdzie zespół pod wodzą Monishy prezentował bardzo dobre osiągi. Nie ma wątpliwości, że ona posiada wszystkie umiejętności, aby być wybitnym szefem ekipy, a także jest idealną osobą, która pozwoli zespołowi żyć. To dla mnie bardzo ważne.

Kaltenborn zasiliła szeregi Saubera w 2000 roku jako szefowa działu prawnego, a dziesięć lat później została awansowana na stanowisko dyrektora zarządzającego i posiada jedną trzecią udziałów w zespole. Austriaczka otrzymując nowe stanowisko stała się tym samym pierwszą kobietą, która będzie zarządzać zespołem Formuły 1.

Oczywiście jestem świadoma odpowiedzialności, jaką jest kierowanie zespołu Petera Saubera - powiedziała Monisha Kaltenborn. Stajnia powstała ponad 40 lat temu, a wiosną minie 20, odkąd pojawiliśmy się w Formule 1. Jesteśmy jednym z najstarszych zespołów w tym sporcie. Utworzenie tego projektu i utrzymaniu go przy życiu w tak ciężkich warunkach jest wielkim osiągnięciem. Zamierzam wysunąć zespół na czoło stawki, tak jakby chciał tego Peter Sauber.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

9
villy
12.10.2012 09:43
Drugie odejście Petera Saubera. Życzę mu, żeby znowu nie musiał wracać żeby ratować zespół :-)
lispir
11.10.2012 01:51
@Yurek sam wiesz ze musiał mieć własnych mechaników co za tym być ich szefem.
oxiplegatz
11.10.2012 01:41
A jednak szkoda, że nie będziemy już widzieli Petera Saubera na swoim stanowisku w pit lane. Będzie go brakowało, choć zapewne na kilku europejskich wyścigach się pojawi. Ale ważne, że jego zespół trafił w dobre ręce oraz że jego kondycja jest coraz lepsza.
Yurek
11.10.2012 10:48
@lispir - ona tylko startowała prywatnie, nic więcej.
jpslotus72
11.10.2012 10:44
Za kierownicą panie radziły sobie w F1... Hm... Prawdę mówiąc, właśnie sobie nie radziły. Jednak na stanowisku szefa (szefowej?) zespołu może być zupełnie inaczej. Skoro Sauber, znając najlepiej sytuację wewnętrzną we własnej ekipie, przekazał swoje "ukochane dziecko" w jej ręce, musiał być pewny, że są to dobre ręce... Eddie Jordan niejednokrotnie obsypywał Monishę komplementami w swoich komentarzach na BBC - i nie chodziło oczywiście tylko o jej urok osobisty, ale predyspozycje i umiejętności, potrzebne do kierowania zespołem F1 (a Eddie coś niecoś o tym wie). W sumie cieszy mnie taki obrót sprawy i trzymam kciuki za powodzenie Monishy i Saubera (zespołu o tej nazwie i samego Petera Saubera w jego dalszych poczynaniach).
lispir
11.10.2012 09:53
A jednak totalny błąd bo Maria Teresa de Filippis była pierwszym szefem zespołu jako kobieta. Oto dowód http://www.f1wm.pl/zespoly/?id=mtf. Wszyscy zapomnieli o tej pierwszej ach szkoda.
Adakar
11.10.2012 09:07
Wszystko do tego zmierzało i Sauber się wywiązał z nieoficjalnej deklaracji w I połowie sezonu, że w okolicach swoich urodzin (za 2 dni) w październiku zrezygnuje z szefowania Sauberowi. co więcej sam tego newsa pisałem w kwietniu :) http://www.f1wm.pl/php/news_id-25883.html
Sallerek
11.10.2012 09:06
Eh i już słysze akcent Borowczyka przy wypowiadaniu jej nazwiska przez cały weekend...
aronek
11.10.2012 08:11
coz, wszystkiego dobrego na 'nowej drodze' dla Saubera i tej pani :P