Bottas: Młodzi kierowcy potrzebują więcej testów

Jednocześnie Fin przyznaje, że jest gotowy ścigać się w F1
18.10.1215:30
Dawid Pytel
1134wyświetlenia

Kierowca rezerwowy Williamsa, Valtteri Bottas, twierdzi, że młodzi kierowcy nie otrzymują wystarczająco dużo okazji do jazdy bolidami F1 zanim awansują do królowej sportów motorowych.

Bottas, który w tym sezonie wziął udział w 12 piątkowych sesjach treningowych zastępując Bruno Sennę, powiedział, że nawet jeśli wziąć pod uwagę piątkowe jazdy, młode talenty z pewnością potrzebują więcej okazji, by pokazać swoje umiejętności zespołom i zyskać niezbędne doświadczenie. Fin przewiduje, że sport musi zmienić swoje podejście, by przystosować młodych kierowców, którzy wkraczają w świat F1.

Tak sądzę - powiedział. To moje zdanie, ponieważ w dzisiejszych czasach bardzo, bardzo trudno jest młodym kierowcom wchodzić do F1. Nie musimy cofać się daleko w przeszłość, jedynie kilka lat, kiedy testów było o wiele więcej i młodsi kierowcy mogli przejechać o wiele więcej kilometrów. Wtedy zespoły mogły naprawdę dostrzec, kto jest dobry. Szkoda, że obecnie wygląda to tak jak wygląda i dzisiaj sytuacja jest identyczna dla każdego w moim wieku. Może jednym z rozwiązań byłoby wprowadzenie większej ilości testów wśród młodych kierowców.

W tym roku odbyły się już dwa testy młodych kierowców na torach Magny Cours i Silverstone. Pomimo małej ilości czasu spędzonej za kierownicą bolidu, Bottas, który jest typowany do zastąpienia Bruno Senny w przyszłym roku, twierdzi, że jest gotowy podjąć wyzwanie, jeśli tylko nadarzy się okazja.

Zapytany przez serwis Autosport, czy odbył wystarczającą liczbę testów, by pełnić rolę kierowcy wyścigowego, Bottas odpowiedział: Cóż, to naprawdę maksimum, więc to musi wystarczyć, w końcu po prostu musisz pojechać swój pierwszy wyścig. Wtedy przekonasz się, gdzie jesteś. Jeśli zapytalibyście mnie, czy byłbym gotowy do wyścigu - zdecydowanie. Czuję, że chcę przejechać swój pierwszy wyścig już wkrótce. Druga część jest trochę skomplikowana, ponieważ tak mało czasu spędzam w bolidzie. Czuję, że to najwyższy czas na przejechanie kolejnych okrążeń.

Bottas dodał, że będzie rozważał ściganie się w innej kategorii w przyszłym sezonie, jeśli nie uda mu się zapewnić miejsca w Formule 1. Tak, myślę, że będę musiał - powiedział. Praktycznie dwa sezony bez jakiejkolwiek jazdy to byłoby za dużo. GP2 jest dobrą opcją, ale jeśli tam się ścigasz, to nie możesz jeździć w piątki w bolidzie F1, ale mam nadzieję, że nie będziemy musieli tego rozważać. Moim priorytetem jest fotel kierowcy w Formule 1.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

3
rno2
19.10.2012 05:52
@Player1 potrzebne by były 3 samochody... to nie jest tak, że jeden kierowca wysiada, a drugi wsiada na jego miejsce jak gdyby nigdy nic... zaczynając od fotela, który każdy kierowca ma indywidualny trzeba by też pewnie zmieniać różne ustawienia, balans itp... na pewno byłoby to zbyt czasochłonne i trudne do ogarnięcia podczas jednej sesji treningowej. Natomiast 3 samochód odpada ze względu na koszty...
Player1
18.10.2012 06:22
Czy trudno jest zmienić formułę FP1 i zrobić 30 + 60 min (czyt. 30 dla młodych, 60 dla stałych)? "Posprzątają" tor, potestują części. Przecież i tak w pierwszej czasówce przez pierwsze pół godziny nic się nie dzieje poza okrążeniami instalacyjnymi.
Kamikadze2000
18.10.2012 02:13
I tak jest zdecydowanie lepiej, niż jeszcze dwa sezony temu. Ale Valtteri ma racje - wie co mówi. :)