Mercedes może porzucić projekt podwójnego DRS-u
System jak na razie nie daje oczekiwanych rezultatów
01.11.1217:16
1620wyświetlenia
Mercedes stwierdził, że może nie użyć pasywnego podwójnego DRS-u w przyszłym sezonie, z powodu kłopotów jakich doświadczył podczas prób zmuszenia systemu do pracy.
Ekipa z Brackley próbowała jeździć z takim systemem podczas piątkowych treningów w kilku ostatnich weekendach, jednak wykluczyła jego użycie w ostatnich trzech Grand Prix tego roku.
Szef zespołu, Ross Brawn przyznaje, że efekty systemu okazują się nie tak duże jak oczekiwano. Urządzenie ma wygaszać tylne skrzydło przy dużych prędkościach na prostej, przynajmniej taką nadzieję początkowo miał zespół. Jeśli dalsze prace nad urządzeniem w tym sezonie i w zimie nie dadzą większych korzyści, to może się okazać, że ekipa nie zamontuje go w bolidzie na rok 2013.
Gdy zapytano Brawna o korzyści takiego układu, odpowiedział:
Jest bardzo czuły i nieco trudno zapewnić ogólny zysk w osiągach. Oczywiście wprowadzenie takiego urządzenia w połowie sezonu do tylnego skrzydła oznacza, że tracisz nieco ogólnych osiągów i masz nadzieję na odzyskanie ich poprzez plusy jakie idą z systemu, jednak w chwili obecnej szczerze mówiąc wychodzi to na zero.
Będziemy nad tym pracowali i nie kosztuje nas to dużo czasu na torze, ponieważ jeździmy z tym przez kilka okrążeń, by zebrać dane w piątkowy poranek. Czy kiedykolwiek system ujrzy światło dzienne, tego nie wiem.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE