Czwarty dzień testów na torze Jerez

Alonso w Renault R26 dyktuje tempo podczas ostatniego dnia testów na suchym torze
13.01.0618:12
Marek Roczniak
1571wyświetlenia
Zespół Renault zakończył pierwszą serię testów swojego nowego bolidu R26 w najlepszy z możliwych sposobów, jako że w piątek najszybszym kierowcą na torze Jerez okazał się Fernando Alonso. Pogoda uległa dzisiaj pogorszeniu i w testach obok wyjątkowo dużej liczby czerwonych flag, spowodowanych awaria i wypadnięciami z toru (w końcu dziś jest piątek trzynastego), kierowcom przeszkadzały także opady deszczu. Awarie omijały jednak w tym tygodniu R26 z nowym silnikiem RS26 V8, który wcześniej testowany był tylko w laboratoriach zespołu. Niezawodność całego pakietu, a także całkiem przyzwoita szybkość na koniec pierwszej serii testów świadczy więc o tym, iż mistrzowska ekipa z sezonu 2005 nadal jest w znakomitej formie. Giancarlo Fisichella kontynuował tymczasem testy opon Michelin za kierownicą zeszłorocznego bolidu R25. Włoch uplasował się na trzeciej pozycji, tracąc do swojego partnera już ponad sekundę. Kolejne testy zespół Renault będzie przeprowadzał w dniach 25-27 stycznia na torze Catalunya, mając do dyspozycji dwa egzemplarze R26.

Kierowców Renault rozdzielił w piątek główny tester Hondy, Anthony Davidson, tracąc ponad pół sekundy do Alonso. Brytyjczyk ponownie okazał się najbardziej aktywnym kierowcą, choć ze względu na pogorszenie pogody i liczne czerwone flagi nie udało mu się tym razem nawet zbliżyć do granicy 100 okrążeń. Do jego obowiązków należały testy aerodynamiczne i praca nad ustawieniami przejściowego bolidu 078 z silnikiem V8. Za kierownicą drugiego '06 concept car zasiadł Rubens Barrichello, kontynuując naukę jazdy z silnikiem V8. Niestety spektakularna awaria tejże właśnie jednostki napędowej (jak na Hondę przystało) spowodowała, że Brazylijczyk przejechał zaledwie 33 okrążenia, kończąc dzisiejsze testy na szóstej pozycji. Jutro z kierowców Hondy na torze Jerez obecny będzie już tylko Barrichello, przeprowadzając testy deszczowych opon Michelin.

Kolejno na czwartej i piątej pozycji uplasowali się kierowcy testowi McLarena, Gary Paffett i Pedro de la Rosa, mając ponad sekundę straty do Alonso. Obaj kierowcy łącznie przejechali zaledwie 83 okrążenia, gdyż sami padli ofiarą problemów technicznych związanych z oprogramowaniem elektroniki (nawiasem mówiąc stajnia z Woking ma z tym problemy od pierwszego dnia testów w tym tygodniu). Zespół ponownie skupił się na testowaniu opon Michelin przeznaczonych na suchą nawierzchnię. Tymczasem jutro de la Rosa wraz z Barrichello i Christianem Klienem będzie uczestniczył w testach deszczowych opon francuskiego producenta.

Zespół BMW Sauber F1 zakończył dzisiaj trzydniowe testy na torze Jerez. Od środy do piątku przejściowy bolid C24B z silnikiem BMW V8 prowadził jedyny obecny w tym tygodniu w Hiszpanii kierowca stajni z Hinwil, Nick Heidfeld. Niemiec ostatni dzień testów ukończył na siódmej pozycji, ledwo mieszcząc się poniżej dwóch sekund straty do Alonso. Program dzisiejszych testów obejmował pracę nad ustawieniami auta, a także testy hamulców i opon Michelin. Były to ostatnie testy z użyciem bolidu C24B, bowiem w przyszłym tygodniu zespół BMW Sauber rozpocznie już testy swojego nowego bolidu (sugerowana nazwa to F1.06) na innym hiszpańskim torze, Ricardo Tormo.

Największego pecha mieli dzisiaj kierowcy Williamsa, Mark Webber i Alex Wurz, którzy uplasowali się kolejno na ósmej i dziewiątej pozycji. Australijczykowi przytrafiła się poważna awaria, która o mały włos nie doprowadziła do rozbicia bolidu o bandę. Serwis Pitpass donosi, iż najwięcej problemów sprawia obecnie nowa skrzynia biegów, jednak zespół zapewnia, że wkrótce powinno udać się je rozwiązać. Pomimo problemów Webber zdołał w sumie przejechać ponad 60 okrążeń, przeprowadzając między innymi testy opon Bridgestone. Tymczasem drugi występ Wurza w barwach stajni z Grove ograniczył się do zaledwie 11 okrążeń, zanim w prowadzonym przez Austriaka bolidzie FW27C nastąpiła awaria silnika Cosworth CA2006 V8.

Rodak Wurza - Christian Klien, także nie miał dzisiaj zbyt dużo szczęścia, gdyż przejechał tylko 24 okrążenia w nowym bolidzie Red Bull Racing RB2. Wycieczka poza tor spowodowała jednak uszkodzenie auta i na tym stajnia z Milton Keynes musiała zakończyć dzisiejsze testy, aby wyrobić się z naprawą przed jutrzejszymi testami deszczowych opon Michelin.

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

KierowcaKonstruktorBolidOp.Czas okr.Okr.
Czasy uzyskane w piątek na torze Jerez
Fernando AlonsoRenaultR26 V8mic1:18.51265
1Anthony DavidsonHonda078 V8mic1:19.25768
1Giancarlo FisichellaRenaultR25 V10mic1:19.78449
1Gary PaffettMcLaren MercedesMP4-20 V10mic1:19.79147
1Pedro de la RosaMcLaren MercedesMP4-20 V10mic1:19.84536
1Rubens BarrichelloHonda078 V8mic1:20.03033
1Nick HeidfeldBMW SauberC24B V8mic1:20.48262
1Mark WebberWilliams CosworthFW27C V8bri1:20.51261
1Alex WurzWilliams CosworthFW27C V8bri1:20.91811
1Christian KlienRBR FerrariRB2 V8mic1:21.63124
Źródło: pitpass.com

KOMENTARZE

32
McMerol
14.01.2006 04:56
ELF ---> poczekaj aż na tor wyjedzie Kimi za kierownicą nowego MP4-21 V8 i wtedy zobaczymy kto będzie jakie czasy wykręcał
ELF
14.01.2006 03:26
Jest pieknie Renówka najlepszy czas!!!!!!a co z Mclarenem czyzby dalej mieli problemy z sercem swojego bolidu????
Leon
14.01.2006 01:42
" W' - Co do różnorodności testów i ich nieporównywalności to Masz oczywiście rację . Nie można wysuwać jeszcze rzadnych wniosków (prawie) . Ja tylko polemizowałem na temat Twoiej opini o " udanym debiucie" V 8 Mercedesa . Sam Wiesz ,że lepiej zadebiutował V 8 , Ferrari , BMW ,Cosworth-a ,Hondy i Toyoty Gorszy debiut miał tylko motorek Toyoty w Midlandzie. I tylko to miałem na myśli . Ale jestem przekonany, że przy potencjale konstukcyjnym i technologicznym jaki ma Mercedes , dołączenie do obecnej czołówki nie będzie stanowiło rzadnego problemu . Mam nadzieję ,że to nastąpi już na najbliższych testach.
W
14.01.2006 12:47
Leon --> Debiut oznacza DEBIUT. McLaren nie odstawał od Toyoty na początku, co było zaskoczeniem zważywszy na to, że Toyota od bardzo dawna testuje V8. Program rozwojowy silnika był jaki był, ale podczas testów sprawdza się nie tylko silnik. V8 McLarena poszło z dymem, ale z tego co wiem, to również przydarzyło się to Cosworthowi i Ferrari. Nie chce mi się polemizować na ten grudniowych testów w styczniu w komentarzach, więc jak chcesz, to teleportuj się na forum, gdzie można do woli wymieniac poglądy. Zapraszam z resztą całą ekipę, która napykała 20 komentarzy na FORUM. :-)
Leon
14.01.2006 12:10
"W" - Piszesz ,że McLaren - Mercedes zaliczył niezły debiut motorka V8 . W grudniowych testach wypadli b. cieniutko ; 12 i 13 czas (Wurz - 1.20.105 , Montoya - 1.20.168 To jest ponad sekunde gorzej od aktualnej czołówki i myślę ,że to jest grubo poniżej oczekiwan. Może coś przeoczyłem i się mylę , poprawcie mnie .
SorakF1
14.01.2006 10:06
Witek-->dzięki za info o Gary Paffetcie. Akurat seria DTM najmniej mnie interesi.
W
14.01.2006 09:54
Dlaczego piszecie takie głupoty...? McLaren testował już V8 i zaliczył niezły debiu tego silnika. MP4-20 to poligon do sprawdzania podzespołów MP4-21. Czasu jest coraz mniej, ale nie jest go aż tak mało, żeby wpadać w paranoję.
McMerol
14.01.2006 12:34
oj chyba McLaren ma problemy, bo jak by wszystko było OK to już by V8 katowali. Większość (prawie wszystkie ) zespoły już testują V8 przez głównych kierowców przy pomocy testowych, a McLaren dalej testowi katują MP4-20
Witek
13.01.2006 11:38
SorakF1, Gary Paffett jeździł w tym sezonie w DTM, w teamie AMG-Mercedes i został Mistrzem Swiata, a rok temu też jeździł w teamie Mercedesa, i był Wicemistrzem !!! On naprawdę jest niezły!!! Dodam, że Mika Häkkinen był w tym roku 5. Wróżę mu przyszłość w F1- w końcu Albersowi się udało....
SorakF1
13.01.2006 10:56
McMerol---> masz rację. Albo są gotowi i tylko udają "GŁUPA" ,albo są w potężnej desperacji!!!!! Trzeciego wyjścia już NIE MA!!!!!!!!!!!
McMerol
13.01.2006 10:30
cóś ten McLaren za dużo kombinuje. ani nowego bolidu nie widać, ani głównych kierowców tylko testowi się ganiają wersją 2005. wie ktoś może kiedy kimi albo montoya zasiądą za kierownicą nawet MP4-20 ?????
SorakF1
13.01.2006 10:28
To co było w USA nie było chlubą dla nikogo.
kuba_new
13.01.2006 10:11
tylko do wiosny panowie potem sie przekonamy kto co robil w zime w swoich malutkich warsztatach mam nadziej ze bedzie ciekawiej chociaz ostani rok i tak byl niezly w porownaniu do poprzenich w koncu nie tylko MCH i nic moze i tym razem uda sie cos fajnego im wykrecic byle nie to co w USA :(
SorakF1
13.01.2006 10:03
Ludzie !!! Co tak sceptycznie o McLarenie. Czwarta i piąta pozycja w testach,( na taką ciszę) to bardzo dobre wyniki, tym bardziej, że de la Rosa jest kierowcą drugiego a nawet trzeciego szeregu. O Paffetcie nie wypowiem się bo nie wiem o nim za wiele. RENO---->Stajnia Renault debiutowała owszem ale tylko z nazwą.Przecież to cały, dawny Benetton a oni mieli się czym pochwalić!
RENO
13.01.2006 09:43
Renault sobie radzi wbrew negatywnym opiniom niektórych że debiuują zbyt poźno ale narazie jako jedyni mają bolid w specyfikacji na 2006 nio oprócz Red Bulla
Adriannn
13.01.2006 09:33
Ave---------> ty piszesz że takich czasów się nieuwzglądnia,więc się pytam!
Ave
13.01.2006 09:22
A sprawdziles?;)))))))))))))))))))))))))
Adriannn
13.01.2006 09:08
Cieszy mnie pierwsza pozycja Renault i Alonso. I też STR wywiało! Ave--> Ferrari mniało czas powyżej 1:25:000??????
Ave
13.01.2006 07:37
Majster. Ferrari? Czasow powyzej 1:25.000 sie nie uwzglednia w oficjalnych danych;)
W
13.01.2006 07:33
Leon --> Ferrari jeszcze nie wyjechało na tor, więc skąd te wnioski. V8 Ferrari padło w Red Bullu, więc aż tak różowo nie jest. Renault imponuje. Na temat McLarena trudno się wypowiadać. Nic prawie nie wiadomo - doniesienia prasowe to raczej mało wymierne kryterium.
Leon
13.01.2006 07:19
Jeżdżące V10 zaciemniają rzeczywistą sytuację .No ale V8 prezentują dość wyrównany poziom jak na nowe konstrukcje . Z tegotygodniowych testów narazie najszybsze jest Ferrari + Schumacher - 1.17.969 (to jednak hybryda - F 2004 M), a ze specyfikacją 2006 to Alonso w Renówce - 1.18.512 , i Toyotka Zonty - 1. 18.544 . Czekamy na McLarena ,ale myślę ,że najlepiej wykorzystali zimową przerwę ; Ferrari i Renówka .
Majster
13.01.2006 06:48
Pewnie jak zwykle Mercedes coś ma kłopoty. :/ Ale może zrobią wreszcie coś bezawaryjenego... Wkońcu musi poskromić Ferrari chyba że to zrobi to Renault.:)
McMerol
13.01.2006 06:17
a merc dalej katuje MP4-20 V10 zamiast MP4-21 V8. ciekawie kiedy nowy model się pojawi i główni kierowcy? czyżby szykowali coś niesamowitego, czy mają jakieś problemy (odpukac w niemalowane)
Maximus
13.01.2006 06:05
Gratulacje dla Renault F1 Team i jego kierowców. Dobry wynik. Ciekawe, czy to przełoży się na wyniki w sezonie 2006...
M@ru$
13.01.2006 06:00
Barichello dopiero zaczyna jeździć BARem z silnikiem V8 więc to troche tłumaczy dlaczego gorzej od Davidsona pojechał :P chyba :) pozdro :D
W
13.01.2006 05:56
R26 przyspiesza. Nie ma co do tego wątpliwości. Ciekawe, co się stało, że De la Rosa koło Paffetta. Davidson V8 sekundę przed Barichello...? Jaja jak berety. :-)
RENO
13.01.2006 05:47
Nio i Renault się rozkręca :)
im9ulse
13.01.2006 05:45
Honda trzyma poziom hehehe dziwne ze Williams i RBR cienutko wypadaja w testach...
SorakF1
13.01.2006 05:36
Majster --> jak wywiało to wywiało !!! TAK TRZYMAĆ !!!
SorakF1
13.01.2006 05:34
KIU --> spokojnie ! też nie mogę się doczekać. W takiej chwili pocieszam się powiedzeniem, że cierpliwość zostanie nagrodzona. Wierzę w to i myślę, że zostaniemy nagrodzeni dobrymi wynikami McLarena w sezonie 2006. WIELKIE POZDRO !!! DLA ZAKRĘCONYCH F1.
Majster
13.01.2006 05:29
A gdzie Ferrari wywiało??
KIU
13.01.2006 05:26
Ale jaja czekam na V8 Merca dalej Mercedes postaraj sie a McLaren niech wkoncu skonczy tego MP4-21 !!