GP Stanów Zjednoczonych: Vettel ponownie najszybszy

Niemiec pomimo awarii bardzo szybko złapał tempo
16.11.1221:31
Łukasz Godula
7274wyświetlenia

Drugi trening zawsze dostarcza nam większej aktywności zespołów na torze. Tym razem będzie ona jeszcze bardziej widoczna, gdyż zespoły otrzymały od Pirelli dodatkowy komplet twardych opon właśnie na tą sesję.

Wraz z zielonym światłem na torze pojawiło się wiele kierowców i tak samo szybko pojawiły się czasy. Ton początkowo narzucał Vettel, jednak w pierwszych minutach jego wynik był jeszcze daleki od porannego rezultatu. Dzięki temu zawodnicy McLarena i Webber chwilę później pojechali szybciej od Niemca, u którego prawdopodobnie doszło do niepokojącego wycieku wody.

Po pierwszych przejazdach na czele stawki był Rosberg, który jako jedyny złamał barierę 1:40 i wykręcił 1:39:842. Kierowcy po około 8 kółkach schowali się w garażach i tradycyjnie przekazywali swoje spostrzeżenia inżynierom, by wykonać poprawki w ustawieniach. Tymczasem awaria w bolidzie Vettela okazała się poważna, co potwierdziło wyjście kierowcy z bolidu po 25 minutach sesji.

Istotną informacją było również pozostawanie kierowców HRT w garażu. Niestety hiszpańska ekipa nie miała wystarczająco dużo części zamiennych, by wykonać normalny program. Jak widać głosy o poważnym kryzysie finansowym wewnątrz zespołu nie są wyssane z palca.

Czas Rosberga pobił Webber dopiero po 35 minutach trwania sesji, a zaraz za niego wskoczył Alonso ze stratą 0,005 s. Jednak Australijczyk nieco się poprawił na kolejnych okrążeniach i zbliżył się do pokonania granicy 1:39. Tor ciągle był bardzo śliski, co utrudniało wszystkim pracę nad tempem, a bączka wykręcił nawet Hamilton.

Jeszcze bliżej 1:39 doszedł Massa, który zmienił Webbera na pierwszym miejscu. Jednak były to ciągle przejazdy na twardych oponach, a kibice już czekali, by porównać ich osiągi z pośrednimi, a później zobaczyć, kto najlepiej sobie radzi na dłuższym dystansie. Kierowcy HRT w końcu pojawili się na torze, w momencie gdy reszta na swoim koncie miała już kilkanaście okrążeń.

35 minut przed końcem treningu Webber ustanowił wynik 1:38,958 i było coraz bliżej rezultatu Vettela z rana. Niemiec jednak ciągle musiał odpoczywać z powodu awarii. Kierowca z krainy kangurów poprawił się na kolejnym kółku i zszedł do czasu 1:38,475.

W końcu na pośredniej mieszance pojawił się Lewis Hamilton i od razu pojechał o sekundę szybciej od swojego poprzedniego najlepszego czasu. Do małego incydentu doszło gdy Heikki Kovalainen zawadził o skrzydło Jean-Eric Vergne'a, przez co przebił oponę. W garażu Red Bulla mechanicy zdołali naprawić awarię Vettela i mistrz świata mógł wyjechać na tor, choć z pewnością nie był zadowolony ze straconego czasu.

Mimo wszystko Vettela nie powstrzymywał brak czasu na torze, kilka kółek i znalazł się z ogromną przewagą na czele, a jego wynik to 1:37,718. Pod koniec sesji na tor wyjechali wszyscy kierowcy, jednak czas Vettela był na tyle dobry, że nikt nie był w stanie się do niego zbliżyć. Dzisiejszy drugi trening był nieco inny od typowego, jednak zwiastuje to wielkie emocje w dalszej części weekendu, gdyż zespoły muszą ciągle dostosowywać się do zmiennych warunków na torze.


Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 30°C
Temperatura powietrza: 20°C
Prędkość wiatru: 6,2 m/s
Wilgotność powietrza: 16%
Sucho

REZULTATY TRENINGU 2

P.Kierowca (Nr)BolidOponyCzas okr.StrataOdstępOkr.
1Sebastian Vettel (1)Red Bull RB81:37,71817
2Mark Webber (2)Red Bull RB81:38,4750,7570,75736
3Fernando Alonso (5)Ferrari F20121:38,4830,7650,00835
4Lewis Hamilton (4)McLaren MP4-271:38,7481,0300,26531
5Jenson Button (3)McLaren MP4-271:38,7861,0680,03832
6Felipe Massa (6)Ferrari F20121:39,0291,3110,24333
7Nico Rosberg (8)Mercedes F1 W031:39,4481,7300,41932
8Bruno Senna (19)Williams FW341:39,5311,8130,08338
9Kamui Kobayashi (14)Sauber C311:39,6531,9350,12236
10Michael Schumacher (7)Mercedes F1 W031:40,1152,3970,46230
11Kimi Raikkonen (9)Lotus E201:40,1662,4480,05132
12Pastor Maldonado (18)Williams FW341:40,2302,5120,06435
13Romain Grosjean (10)Lotus E201:40,2862,5680,05632
14Sergio Perez (15)Sauber C311:40,3262,6080,04035
15Daniel Ricciardo (16)Toro Rosso STR71:40,4352,7170,10930
16Jean-Eric Vergne (17)Toro Rosso STR71:40,5162,7980,08132
17Nico Hulkenberg (12)Force India VJM051:40,7002,9820,18434
18Paul di Resta (11)Force India VJM051:41,4303,7120,73035
19Heikki Kovalainen (20)Caterham CT011:42,4764,7581,04638
20Timo Glock (24)Marussia MR011:42,6524,9340,17633
21Witalij Pietrow (21)Caterham CT011:42,8465,1280,19438
22Charles Pic (25)Marussia MR011:43,5385,8200,69238
23Pedro de la Rosa (22)HRT F1121:44,4536,7350,91516
24Narain Karthikeyan (23)HRT F1121:45,1147,3960,66120
107% najlepszego czasu: 1:44,558

KOMENTARZE

19
THC-303
17.11.2012 04:32
Nie, mam Cię za osobę która bez żadnych racjonalnych podstaw w myśl zasady 'bo tak' twierdzi, że Vettel żadnej przewagi nie ma.
Lukas
17.11.2012 03:41
@THC-303 - jeśli masz mnie za kogoś kto twierdzi, że treningi nic nie mówią to radzę zaprzestać dalszych komentarzy pod moim adresem :)
Viewer
17.11.2012 10:42
Ironicznie mowiac, plusem dla Alonso jest to, ze strata juz nie taka wielka :D Ale przeciez nikt nie liczyl na to, ze RBR nagle tu nie bedzie miec tempa i nie bedzie wysoko w quali. Dla mnie wciaz kluczem pozostaje wysoka pozycja Alonso w quali, zeby mogl powalczyc. 1,2 linia i niech pokaze, jak potrafi startowac. A potem sie beda martwic, jak przytrzymac Vettela za soba :P
THC-303
17.11.2012 09:06
[quote]A przykład tego mieliśmy chociażby w tegorocznym wyścigu o GP Singapuru. Ale treningi zawsze coś ,,mówią" [/quote] Czy się mylę, czy Vettel wygrał w Singapurze?
derwisz
17.11.2012 01:27
[quote] - wszystko jedno kto zdobędzie tytuł, niech wygra mistrzostwa w normalnej walce [/quote] Kłopot w tym. że mleko dawno już się wylało po dwóch DNF ALO. Więc o tzw normalnej walce nie można już mówić, a ewentualne DNF Vettela dla mnie byłoby namiastką aktu sprawiedliwości.
robertunio
16.11.2012 10:32
Prosilbym szanownych uzyszkodnikow tego portalu o niezapeszanie i co za tym idzie o niewypisywanie sformuowan w stylu "O my God , It's all OVER!" i tym podobnych. Nikt za treningi punktow ani mistrzostwa nie daje. Na Sebastiana czeka jeszcze wiele niebespieczenstw typu force majeure (szczegolnie force alternateure), force Grosjeaneure, force Karthikeyaneure, itd., itp. Nalezy splunac 3 razy przez lewe ramie i 7 przez prawe podskakujac na lewej nodze, nie witac i nie zegnac sie przez prog, nie liczyc do 13, unikac czarnych kotow, nie rozsypywac soli, nie przechodzic pod drabina, wypatrywac kominiarza i odpukac w deske wyheblowana o polnocy (tylko nie wiem jakiego czasu). Dziekuje i pozdrawiam.
TVHD
16.11.2012 10:17
@THC-303 A przykład tego mieliśmy chociażby w tegorocznym wyścigu o GP Singapuru. Ale treningi zawsze coś ,,mówią"
THC-303
16.11.2012 10:07
gdzie jest Lucas i reszta? Nie, Vettel nie ma żadnej przewagi, a treningi nie mówią zupełnie nic.
MairJ23
16.11.2012 09:18
@jpslotus72 jest jedna bardzo duza roznica - mainowicie temperatura - rano jak jezdzili (rano dla mnie bo to byla 10 am) to temperatura w Austin nie przekraczala 10 C wiec to dosc zimno jak na tor na ktorym nei ma ani grama gumy naniesionej (nowka niejezdzona). Mysle ze to byl glowny powod tego ze dzisiaj jezdzili jak rookies !
akkim
16.11.2012 08:54
Co może Ferrari? Nic, albo niewiele, jedynie, to ugrać najwięcej w niedzielę, Sebek, poza wszystkim świętuje gdzieś w duchu, czuję - wkurzysz Wielu - "przeklęty Paluchu" :)
marrcus
16.11.2012 08:51
news był szybki
jpslotus72
16.11.2012 08:48
Co to dzisiaj było - testy dla młodych kierowców? Szkółka dla chętnych na superlicencję? Przecież ci goście w ogóle nie potrafią jeździć - bączki, piruety, palenie gumy, płaszczenie opon, wycieczki po poboczach - do tego blokowanie siebie nawzajem, wymachiwanie rękami... No dobra, bo jeszcze ktoś weźmie to na serio. :) Widać było, że nowy tor naprawdę sprawia kłopoty - jest wymagający i niełatwy do wyczucia. Rzecz jasna nie oczekiwałem, że w pierwszym dniu wszyscy będą jeździć jak po sznurku, ale jeśli dobrze pamiętam ostatnie debiuty torów (Korea i Indie), to nie było aż tak gęstych problemów. Austin wygląda jak dziki mustang, który broni się przed ujeżdżeniem... Co to może oznaczać dla wyścigu, nie trzeba nikomu tłumaczyć. Myślę, że ci najlepsi "dotrą się" jeszcze do niedzieli, ale można się obawiać incydentów ze strony kierowców i zespołów spoza elity, a szczególnie tego "podium" w odwrotnej klasyfikacji (pierwszej trójki "od końca") - np. Caterham wyraźnie plątał się dzisiaj innym pod kołami. Jeśli takiego Pietrowa postawi w poprzek kiedy Vettel będzie się akurat przymierzał do zdublowania go... Nikomu nie życzę takich przypadków - wszystko jedno kto zdobędzie tytuł, niech wygra mistrzostwa w normalnej walce - ale pierwsze treningi każą brać pod uwagę każdą ewentualność w niedzielnym wyścigu.
Simi
16.11.2012 08:47
Nie, to Sebastian jedzie. Bez jaj. Ale tak czy tak widać, że Red Bull jest tu w baardzo wysokiej formie, a układ toru widocznie im bardzo pasuje. To dopiero trening, ale i tak (zwłaszcza teraz) już można coś wyrokować. Ale Fernando ma szansę przynajmniej powalczyć, da z siebie wszystko, a tempo wyścigowe mają dobre. No, ale sprawa tytułu rozstrzygnęła się już w Japonii, taka prawda.
ari2k5
16.11.2012 08:45
Webber i spółka nawet nie przebili czasu Seba z FP1. Jutro walka o P2 będzie ciekawa :D
MairJ23
16.11.2012 08:44
To nie Sebastian to Adrian jedzie i wygrywa i jest najszybszy :P hehehe zaraz sie zacznie :)
corey_taylor
16.11.2012 08:42
Szykuje się ciekawy wyścig..
IceMan11
16.11.2012 08:40
Jest szybki.
MairJ23
16.11.2012 08:37
My God , Its all OVER !
marrcus
16.11.2012 08:32
co za szybkość