Hamilton rozpocznie pracę w Mercedesie jeszcze w tym roku

Jednak będzie mógł jedynie prowadzić rozmowy z inżynierami.
28.11.1210:55
Karol Piątek
3072wyświetlenia

Lewis Hamilton przyznał, że część prac w Mercedesie będzie mógł wykonywać jeszcze w tym roku, czyli zanim wygaśnie jego kontrakt z McLarenem. Obecna umowa Anglika najprawdopodobniej trwa do 31 grudnia.

Nie będę mógł wykonywać zbyt dużej ilości prac technicznych, jednak Martin Whitmarsh powiedział, że wolno mi rozmawiać z członkami zespołu - powiedział Hamilton. Spodziewam się, że ujrzę tam wspaniałą grupę ludzi, którzy są zdeterminowani aby zacząć wygrywać, ponieważ teraz tak nie jest.

Hamilton twierdzi, że czeka go ogrom pracy, zanim pojedzie do Melbourne na pierwszy wyścig sezonu, choć na sugestię dziennikarza, iż rola kierowcy tak naprawdę ogranicza się jedynie do pracy w kokpicie, Anglik stwierdził: Gwarantuję ci, że tak nie jest. Wiem, co jestem w stanie osiągnąć, choć zdaję sobie sprawę, że na przyszły rok nie będę miał aż tak ogromnego wpływu. Więcej będę mógł coś zmienić dopiero w samochodzie na sezon 2014.

Hamilton przyznał jednak, że już się cieszy na myśl o warunkach nowej umowy z Mercedesem. Nie mogę się doczekać. Jeśli chodzi o zobowiązania związane z public relations oraz marketingiem to będę miał jedną trzecią tego co tutaj. Może nawet jedną czwartą. Czekam, aby mieć więcej wolnego czasu w życiu, który będę mógł poświęcić na trening oraz przygotowanie się do wyścigów.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

15
IceMan11
28.11.2012 07:18
@piotrn Schumi sam nie przechodził do Ferrari :) @jpslotus72 Naprawdę rozbawił mnie twój komentarz ;D
piotrn
28.11.2012 05:30
A pamiętacie co się mówiło o Shumim, kiedy przechodzi do Ferrari ? Że niepotrzebnie, że głupi, ale że odważny :) Też był młody i niebezpiecznie narwany... Nie porównuję talentu czy stylu jednego do drugiego, ani ich zespołów. Zresztą nigdy nie kibicowałem żadnemu z nich, ale pamiętam jak wszyscy mówili, że Schumi robi głupio, ale szanują go za odwagę :)
francorchamps
28.11.2012 05:27
PSG 2 Mistrzostwa Francji 7 Pucharow Franci 1 Puchar zdobywcow Pucharow A barwy PSG koledzy sa czarno-czerwono-biale :) A w dodatku czepiliscie sie akurat PSG... Przypomniec wam gdzie gral wczesniej? W najlepszych druzynach swoich Lig.. A PSG to taka ostatnia przystan zeby w portfelu sie zgadzalo..
R90
28.11.2012 05:17
Co do Mercedesa to chyba jedno z największych rozczarowań roku. Te szumne zapowiedzi DDRS, ciągłe przewijanie się zdań typu ''Mercedes czarnym koniem sezonu 2012''. Owszem, początek sezonu mieli dobry, wygrana Rosberga w Chinach, ale później była juz jednak równia pochyła. Pozycja w generalce mówi sama za siebie, 5 miejsce i tylko 16 pkt przewagi na Sauberem...gigant motoryzacyjny przeciwko prywatnemu zespołowi. I też budżet niemały..Mam niestety przeczucie, że czołowa trójka będzie poza zasięgiem, jak co roku, ale tak czy siak, życze Lewisowi samych sukcesów!
michu_tarnow
28.11.2012 05:05
Na walkę o tytuł to niestety się nie łudzę [chociaż kto wie, zaje****** by było jak miałby taki bolid], ale na pojedyncze zwycięstwa i podia tak. Mercedes na pewno zaliczy duży progres dzięki Hamiltonowi i tak jak kiedyś powiedziałem zmiażdży Rosberga.
znafcaf1
28.11.2012 04:59
PSG faktycznie już 3 lata na TOP w Champions League. żeby go nazywać RBR tego sportu. hahahah
Tomos
28.11.2012 04:22
@shaq PSG to taki Red Bull Racing w futbolu. Nawet barwy się zgadzają:)
shaq
28.11.2012 03:59
@francorchamps gdyby jeszcze PSG było wielką firmą...
Siux
28.11.2012 02:49
No i kolejny powód przejścia ujawniony - 3/4 obowiązków PR-owych mniej niż w Mclarenie :) Ale poważnie... może jakoś specjalnie nie przepadam za Hamiltonem, ale podziwiam Go za ryzyko jakie podejmuje i że był w stanie wyrwać się z korporacyjnej maszynki do mięsa, jaką jest Mac. W sumie aż dziwne, że po tylu latach wychowywania Go przez korporację, zachował jeszcze tyle woli, żeby odejść. Szacun Panie Hamilton!
adamo342
28.11.2012 02:48
znafcaf1-przecież większość personelu Mercedesa to Brytyjczycy więc Lewis nie będzie miał problemu się z nimi dogadać
francorchamps
28.11.2012 02:45
Hamilton jest stworzony do jazdy w Ferrari i uważam ze to kiedyś stanie sie faktem.. To dla mnie taki Ibrahimovic w Pilce noznej - tylko WIELKIE FIRMY zadnych RedBulli i innych Force Indiów :)
znafcaf1
28.11.2012 02:33
W Mercedesie mówią innym językiem i faktycznie Hamilton może nic w nowym zespole nie zrozumieć. Więc nadal bedą go witać ściany, kraksy oby nie awarie (bo to zawsze mi psuje oglądanie jego amatorskich występów). Z drugiej strony ciekawe czy Lewis potrafi rozmawiać po tylu latach pobytu w McLarenie. Myślę, że tak. Nie uznaje go za profesionaliste ale takie przejscie z zespołu do zespołu odbedzie sie pewnie dla niego gładko.
Huckleberry
28.11.2012 02:18
@Krauza - szpiedzy z Mercedesa im doniosą ;)
Krauza
28.11.2012 01:43
Jak McLaren sprawdzi czy Hamilton nie wykonuje zbyt dużej ilości prac technicznych?
jpslotus72
28.11.2012 11:13
Przed Lewisem chyba najtrudniejszy rok w jego karierze. Odporność psychiczna nigdy nie była jego najsilniejszą stroną - teraz będzie wystawiona na ciężką próbę. Kojarzy mi się to trochę z próbami inicjacyjnymi w różnych kulturach, przez które muszą przejść dorastający chłopcy żeby stać się mężczyznami - do ich przejścia trzeba nie tylko sprawnego ciała, ale i mocnego ducha... Mistrz świata z 2008 nie jest już wyścigowym niemowlęciem - ale mimo wszystko przechodzi teraz na kolejny, wyższy stopnień "wtajemniczenia": pierwszy raz stanie do walki w barwach innego (niż macierzyste) "plemienia". Naprawdę ciekawe, jak przejdzie tę niełatwą "próbę Mercedesa"...