Przyszły sezon kluczowy dla Ricciardo

@Anderis - trzymają Webbera, bo dotąd zdobyli z nim wszystkie mistrzostwa konstruktorów. Nie chcą zmian. Szkoda tylko, że cierpią na tym ich juniorzy.

[quote="Kamikadze2000"]@Anderis - gorsi od Webbera nie będą, jestem o tym przekonany. [/quote] Ja Twojego przekonania nie podzielam. Red Bull najwyraźniej też nie, o ile moją opinię można jeszcze zignorować, o tyle wygląda na to, że oni wiedzą co robią. Widać to po wynikach i po Vettelu.

@Adam2iak Jeśli chcą kogoś szybszego to raczej Ricciardo. Spójrz nie tylko na tabelę punktową, ale na każdy wyścig z osobna, a dopiero później zabieraj głos ;)

Hahaha, Ricciardo... ;D To już lepiej Jean Eric jeśli rzeczywiście chcieliby kogoś w miarę szybkiego :P

@Kamikadze2000 Oczywiście, że tak skończą. Tak właśnie wygląda ta "udana" polityka Helmuta. Nie sądzę, aby ktokolwiek a juniorów Red Bulla trafił do głównego zespołu Puszek. No dobra, pewnie będzie ktoś, ale niewiele, na pewno bardzo niewiele. Ricciardo i Vergne mają ostatni sezon. Na 2014 jeden z nich zostanie zastąpiony da Costą.

@Simi - myślę, że i w 2013r. nie przekonają się do nich. STR9 nie będzie konkurencyjny, nie można w to nawet wierzyć. Obawiam się, że skończą jak ich dwaj poprzednicy. @Anderis - gorsi od Webbera nie będą, jestem o tym przekonany. Mają szybkość. Mark dawał radę w 2010r. W tym wydawało się tylko przez chwilę, iż będzie mocnym punktem. Niestety tak się nie stało. Gdyby nie problemy Massy w pierwszej połowie sezonu oraz nierówny sezon McLarena, ciężko byłoby walczyć o majstra. A osobiście rzecz ujmując - nie lubię monotonii, tym bardziej, że Mark to już wiekowy kierowca. Zawyża średnią wieku. Życzę mu, aby mnie zaskoczył. Ale nadal uważam, iż po 2011r. powinni mu podziękować za współpracę i wziąć Buemego.

Samochód musi się do czegoś nadawać. Tak jak konstrukcja z 2011. To istotne dla konfrontacji dwóch młodych panów.

@Kamikadze2000- Zastąpić może i by zastąpili, ale jaka pewność, że zdobywaliby wystarczająco dużo punktów do zapewniania Red Bullowi WCC? Webber wygląda przeciętnie na tle Vettela, ale historia jego startów w F1 sugeruje, że to kierowca który raczej łapie się do top10 jeśli chodzi o umiejętności. Red Bull nie chce zamieniać siekierki na kijek dopóki nie znajdą kogoś, kto bez cienia wątpliwości potwierdzi potencjał na regularne wygrywanie wyścigów i przyczynianie się do regularnego wygrywania przez team WCC.

@Kamikadze2000 Nie bądź tego pewien. Webber bywa bardzo nierówny, ale potrafił pomóc w wywalczeniu WCC, a niejednokrotnie jego występy imponują. Potrafił zagrozić Vettelowi, a poza tym nie był bardzo daleko za nim. Spisał się nieźle, a wiele punktów stracił w drugiej połowie roku niekoniecznie ze swojej winy. Daniel i JEV mają talent, a temu pierwszemu kibicuję w szybkim dotarciu do RBR, ale tak naprawdę niewiele o nich wiemy. Mieli do dyspozycji bardzo mało konkurencyjny bolid i skąd możemy wiedzieć jak poradziliby sobie w ścisłej czołówce?

@Anderis - postawę, jaką prezentuje Mark Webber, można ocenić, jako przeciętną. Czy to Daniel, czy to Jean-Eric - obaj bez problemu by go zastąpili.

A czym RBR Twoim zdaniem zawinił, że trzymają kierowcę, z którym jako nr 2 w składzie są w stanie sobie zapewniać WCC nawet szybciej, niż WDC przez kilka lat z rzędu?

@marcin 114 - nie rozumiem, co do mnie piszesz dziecko... ;) Krytykuje tu akurat personę RBR, a nie Webbera. Czytaj ze zrozumieniem... ;)

@Kamikadze2000 A czym on Twoim zdaniem zawinił w tym, że dostaje dobry samochód jak tylko musi podpisać nową umowę?

RBR powinno wreszcie wyrzucić Webbera i wsadzić młodszego. W beznadziejnej maszynie, będącej niejednokrotnie na poziomie Caterhama, Ci chłopacy na pewno nie przekonają do siebie wynikami. Mam nadzieje, że 2013r. będzie ostatnim dla Kangura w Red Bull Racing. Powinien wylecieć po 2011r. ;]

[quote="x64"]W przyszłym sezonie to musi pokazać pierw, że zasługuje na miejsce w Toro Rosso.[/quote] +1

@Anderis Udowodni to w tym roku, a odkąd Red Bull zajął się jego karierą, to idzie mu bardzo dobrze.

Ja nie rozumiem skąd się wziąl ten cały "hype" nad da Costą. Ostatni sezon miał dobry, ale jak się spojrzy na całą karierę, to jest ona baaardzo w kratkę. Niech najpierw udowodni, że potrafi ustabilizować formę, a potem pomyśli o F1.

Da Costa czeka na miejsce w Toro Rosso, już zresztą powinien je dostać...

+1

W przyszłym sezonie to musi pokazać pierw, że zasługuje na miejsce w Toro Rosso.