Gutierrez: Hulkenberg świetnym odniesieniem
Meksykanin jest zadowolony z wspólnej pracy z Niemcem
14.02.1311:59
1087wyświetlenia
Debiutant Saubera, Esteban Gutierrez uważa, że posiadanie za partnera w zespole Nico Hulkenberga będzie bardzo pomocne dla jego rozwoju jako kierowcy Formuły 1.
Hulkenberg pokonał swojego partnera w 2012 roku, Paula di Restę i zakończył sezon dobrym wyścigiem na Interlagos, podczas którego wyprzedził w różnych momentach zawodów McLarena w walce o prowadzenie.
Niemiec może być również pochwalić zdobytym pole position podczas swojego debiutanckiego roku w Williamsie, jak i imponującym CV w niższych seriach. Gutierrez, który zgarnął tytuł w pierwszym roku istnienia GP3 i był trzeci w zeszłorocznej edycji GP2, uważa, że Hulkenberg będzie idealnym odniesieniem podczas nadchodzącego sezonu.
Nico jest dla mnie świetnym odniesieniem- wyjaśnia młody Meksykanin.
Posiada trzy lata doświadczenia i również jego poziom komunikacji z zespołem jest bardzo wysoki.
Dla mnie na początku ważnym jest posiadanie dobrego odniesienia i jestem bardzo wdzięczny za taką bazę, dzięki której mogę później wykonać progres z moim potencjałem. Jest bardzo otwarty na wspólną pracę, dobrze się porozumiewamy jak na razie i ogólnie mamy podobne mentalności, więc jest to pozytywne.
Gutierrez przejechał 252 okrążenia podczas swoich pierwszych przedsezonowych testów w Jerez i jest to największa liczba z wszystkich kierowców. 21-latek powiedział, że pomimo małych obaw o formę fizyczną, był bardzo zadowolony ze równości swoich osiągów.
Dla mnie jest to nowy zespół, ponieważ nigdy nie byłem z nim bezpośrednio związany. To świetny czas, by zaadaptować się do wszystkich procedur i operacji zespołu- tłumaczy Gutierrez.
Próbowaliśmy różnych foteli, pedałów i opon, ogólnie bolid był całkiem dobry.
Głównym celem było osiągnięcie równości w osiągach i udało nam się to. Szczęśliwie czuję się bardzo dobrze i wykonałem wiele okrążeń. Moja szyja jest dość sztywna, co jest czymś nad czym muszę popracować, jednak nie jest to duży problem. Z resztą wszystko było dobrze.
Źródło: autosport.com