Kovalainen chce wrócić do Formuły 1 jako kierowca etatowy

Fin ma nadzieję, że posada testera ułatwi mu to zadanie
18.04.1318:19
Mateusz Szymkiewicz
1303wyświetlenia

Heikki Kovalainen jest przekonany, że posada kierowcy testowego ekipy Caterham może mu ułatwić powrót do Formuły 1 jako etatowy zawodnik.

Choć Fin wykluczył możliwość zastąpienia podczas któregoś z wyścigów Charlesa Pica albo Giedo van der Garde, jest on przekonany, że może to być spore ułatwienie przy powrocie do ścigania w Formule 1. Fin pojedzie podczas treningów w Bahrajnie oraz Hiszpanii, aby pomóc Caterhamowi w rozwoju maszyny CT03.

W tym momencie nie mam żadnych planów odnośnie ścigania - powiedział Heikki Kovalainen. Plan jest w tej chwili taki, że pojadę podczas treningów aby pomóc zespołowi najbardziej jak tylko potrafię. Oczywiście chcę się ścigać w przyszłości i to mnie stawia w lepszym położeniu, jeżeli będzie gdzieś dostępna posada.

Kovalainen początkowo odrzucił propozycję pozostania w Caterhamie jako kierowca testowy, jednakże Fin postanowił zmienić zdanie i poprosił właściciela ekipy - Tonego Fernandesa, o drugą szansę. Po raz pierwszy rozmawialiśmy o tym dawno temu, ale na samym początku nie byłem zainteresowany tego typu rolą. Jednakże kiedy siedzisz w domu kilka miesięcy, patrząc jak inni ścigają się ze sobą, to dochodzisz do wniosku, że powinieneś tam powrócić. Tuż przed wyścigiem w Malezji odbyłem rozmowę z Tonym i zapytałem, czy mógłbym coś jeszcze zrobić dla zespołu i usłyszałem od niego „pewnie”. Powrót nastąpił stosunkowo szybko.

31-latek podczas pierwszej sesji w Bahrajnie zastąpi Giedo van der Garde. Kierowca będzie jeździł po torze bolidem w specyfikacji z początku sezonu, natomiast Charles Pic otrzyma do dyspozycji samochód z pakietem poprawek. Po pierwsze zespół chce usłyszeć porównanie tegorocznego samochodu do ubiegłorocznego. Z uwag kierowców wynika, iż auto ma problemy z balansem. To jest pierwsza rzecz, którą musimy naprawić.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

7
Kamikadze2000
20.04.2013 10:57
@Anderis - najpierw trzeba mieć do tego odpowiedni sprzęt. Nie zrozum mnie źle, ale Heikki nigdy takiego nie posiadał. ;]
ROOK
18.04.2013 08:12
[color=white].[/color] No Heikki, przecież już pisałem, że to najlepszy w Twojej sytuacji krok dla ewentualnego powrotu do prawdziwego ścigania w F1. ;-) [color=white].[/color] Swoją drogą jest to nieco bolesne przekonywanie się o swojej wartości na rynku F1. W zeszłym sezonie dość otwarcie krytykował swój zespół, bo uważał, że interesują się nim zespoły ze środka stawki. [color=white].[/color] Potem odmówił roli „nastawczego” przy pay-driverach, bo był pewien, że znajdzie coś lepszego. [color=white].[/color] Sezon się zaczął, a (oprócz dobrego słowa ze strony McLarena) nikt nie zadzwonił. Trzeba było samemu się przypomnieć…
Anderis
18.04.2013 06:56
Skoro nawet w 2008 nie dał rady (ani nawet nie był tego blisko) być w Top3, to nie wiem jakim cudem miałoby mu to się udać w przyszłości.
Erewej
18.04.2013 05:32
a ja Wam powiadam - Heikki będzie jeszcze po którymś sezonie w TOP3 klasyfikacji generalnej :)
arahja
18.04.2013 05:07
pogodzić się z końcem kariery w f1 albo wystawiać się na śmieszność wracając do zespołu który go wymienił na gorszych i udawać że wszystko jest dobrze. trochę szkoda że tak kończy karierę
Yurek
18.04.2013 04:48
A jednak ciągnie go. Oby wrócił, będę trzymać kciuki :)
akkim
18.04.2013 04:27
No i co wam przyszło z kierowców za szmalec? Musieliście dobrać, by ruszył zakalec, miały to być gwiazdy, a balans wyzwaniem, na śmieciówkę z nimi, Heikkiego na stałe.