Mercedes skieruje niedługo połowę zasobów na przyszłoroczny bolid

Niemiecka ekipa coraz bardziej zmierza się skupiać na nowym aucie
24.04.1315:03
Paweł Zając
2573wyświetlenia

Mercedes zdradził, że ponad połowa jego siły roboczej zostanie niedługo skierowana na przyszłoroczny samochód.

W przyszłym roku obecne jednostki V8 zostaną zastąpione turbodoładowanymi V6 i zespoły muszą zmierzyć się z problemem jak najlepszego podzielenia zasobów pomiędzy tworzenie nowego bolidu, a rozwój tegorocznej maszyny.

W wywiadzie dla oficjalnej strony F1, Toto Wolff przyznał, że niedługo oba projekty będą korzystać z takiej samej ilości zasobów. Już pracujemy nad samochodem na sezon 2014 i będziemy zwiększać ilość osób zaangażowanych w projekt. Myślę, że w maju osiągniemy poziom 50% pracowników pracujących nad przyszłorocznym bolidem.

Wolff uważa, że większość ekip nie walczących o tytuł pójdzie w ślady Mercedesa, jednak przyznał, że mimo przenoszenia środków na nowy bolid nie odpuszcza tegorocznych mistrzostw i wciąż ma pewne cele minimalne. Nie ma wątpliwości, że w lecie wszyscy przerzucą swoje główne zasoby na przyszłoroczny samochód, gdyż to bardzo skomplikowana maszyna. Wszystko oczywiście zależy od pozycji w tabeli. Ci którzy będą walczyć o tytuł na pewno dłużej będą skupiać się na obecnym aucie. My chcielibyśmy się znaleźć w czołowej czwórce zarówno w mistrzostwach kierowców jak i konstruktorów.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

18
Masio
26.04.2013 07:24
Na początku ubiegłego sezonu Mercedes radził sobie całkiem dobrze w kwalifikacjach, tylko w wyścigach miał pecha. Taka sytuacja utrzymywała się do GP Monako, a od GP Kanady to była katastrofa totalna. W tym roku na pewno zrobili postępy i jak na razie idzie im dość dobrze. Jednak nie wiadomo co będzie potem. Jeżeli znowu będzie źle, to na pewno będą bardziej zaangażowani w prace nad bolidem na 2014.
SirKamil
25.04.2013 02:51
Wszyscy będą w dobrej pozycji jeśli chodzi o moc, bo parametr ten się zmarginalizuje i będzie bliski ustandaryzowania przez realia. Na czoło wysunie się wydajność i właściwości jezdne układów napędowych.
rolnik sam w dolinie
25.04.2013 11:43
@Campeon Nie spodziewałem się, że akurat Ty będziesz wyciągać argumenty w stylu Gdyby.... w stosunku do Alonso.
AMG_GP
25.04.2013 10:33
Mercedes wcale źle nie postąpi jeślli w połowie sezonu skoncentruje się na 2014 nowe silniki nowe możliwości jedno jest pewne Mercedes zrobił solidną V6 z Turbo więc pod względem mocy silnika będą chyba w bardzo dobrej pozycji ogarnąć tylko muszą auro ale myśle że Paddy lowe zrobi swoje coprawda bardziej w sezonie 2015 będzię miał więcej do powiedzenia:-)
Campeon
25.04.2013 10:03
Decyzja logiczna. Odnoszę wrażenie, że choć Mercedes jest obecnie w stanie podgryzać najsilniejszych, to jednak jest to ich szczyt możliwości, podczas gdy inni będą coraz lepsi. Hamilton na P3? Owszem, ale gdyby nie błąd Alonso/Ferrari z Malezji i pech w Bahrajnie, Lewis nawet nie powąchałby P3 ;)
Yurek
24.04.2013 09:19
[quote="R90"]Filozofia niczym w BMW w sezonie 2008.[/quote] To samo sobie pomyślałem, ale nie ma gwarancji, że skończy się jak w przypadku BMW. [quote="katinka"]Każdy tylko nie On... Ktoś, kto w 2008 jak Briatore sięgnął dna i wodorostów, nigdy już z klasą nie wlezie na szczyt.[/quote] Czyli jednak coś w tym jest że kobiety, kiedy trzeba, mają dobrą pamięć ;) [quote="ICEman"]Ja to widzę tak że Mercedes niema wybitnych ludzi, konstruktorów, inżynierów w swoim teamie f1[/quote] Doprawdy???
ICEman
24.04.2013 09:18
Co roku ta sama klepanina. Ja to widzę tak że Mercedes niema wybitnych ludzi, konstruktorów, inżynierów w swoim teamie f1, poza tym w obecnych przepisach trudno już odskoczyć reszcie stawki liczy sie geniusz inżyniera i subtelne techniczne sprawy. Przyszły rok i nowe silniki będa na początku dawać możliwość popisu i ewnetualnej przewagi, pod koniec sezonu pewnie wszystko się wyrówna. Kto będzie miał "most-powerful engine" w 2014 ten wygra
katinka
24.04.2013 09:11
Nie rozumiem z czym problem? W przeciwieństwie do poprzednich ten sezon jest jak na razie naprawdę niezły dla Mercedesa, poprawili się, chociaż widać, że nadal W04 ma problemy z nadmierną degradacja gum. PR nie PR, ale Wolff mówi przecież jak jest, bo ze względu na nowe silniki i spore zmiany bolidów w przyszłym sezonie, Merc zrobi to, co pewno większość zespołów, czyli skupią się szybciej na 2014 i mam nadzieję, że będą przed wszystkimi silnikowo i konstrukcyjnie ;P Pierwsza czwórka na koniec 2013 wydaje sie nie jakimś wygórowanym oczekiwaniem i jak najbardziej do zrealizowania, przynajmniej nie opowiadają fantastyki jak co niektóre zespoły. [quote]np taki Flavio Briatore przejąć team powrócić w mistrzowskim stylu z klasą na sam szczyt [/quote] Każdy tylko nie On... Ktoś, kto w 2008 jak Briatore sięgnął dna i wodorostów, nigdy już z klasą nie wlezie na szczyt.
SirKamil
24.04.2013 08:49
To fakt, że porzucanie samochodu w środku sezonu jest nieśmiertelną śpiewką Mercedesa, ale akurat teraz nie wbijałbym w nich szpilek. To dość logiczna decyzja- ładnie ogarnęli zeszłoroczny samochód uwydatniając jego zalety i trochę neutralizując wady, ale tylko trochę, przez co dzisiaj choć silni chyba słusznie nie myślą o mistrzostwach. Rywale są zbyt mocni. Sezon 2002 zapamiętano za najwcześniej rozstrzygnięte mistrzostwa czerwonych, nie 7 PP Williamsa, bo mistrzostwa zdobywa się w wyścigach a Mercedes jak sądzę rozwiązanie swoich wieloletnich fundamentalnych problemów z obciążeniem opon i pracy samochodu z dużym ładunkiem paliwa upatruje dopiero w projekcie W05.
mbwrobel
24.04.2013 08:28
Niech od razu przerzucą zasoby na bolid "Anno Domini 2015". Będą mieli za dwa lata sporą przewagę nad konkurencją.
rolnik sam w dolinie
24.04.2013 07:37
@svt "Jak co roku wielkie zapowiedzi, rozczarowanie" WIELKIE ZAPOWIEDZI (gdzie?): http://www.f1wm.pl/php/news_id-28476.html http://www.f1wm.pl/php/news_id-28636.html Rozczarowanie? Nie powiedziałbym, że tegoroczny bolid Mercedesa jest rozczarowaniem. Jest wielkim krokiem naprzód. Widać, że nie radzą sobie zbyt dobrze z oponami, jednak jeśli porównamy obecny stan z tym co działo się w zeszłym roku, to możemy dojść do jednego wniosku, że idzie im bardzo dobrze. Praca domowa została odrobiona. Rozczarowaniem to można nazywać chociażby Williamsa, czy formę Mclarena. Ten drugi team jednak chyba powoli się otrząsa.
svt
24.04.2013 07:31
Za rok o tej samej porze - "Mercedes przerzuca połowę zasobów na bolid na 2015 rok"... Jak co roku wielkie zapowiedzi, rozczarowanie i skupianie się na kolejnym bolidzie :D
marcinek188
24.04.2013 06:59
janosik żeby powstał drugi Brawn GP może Mercedes musi się wycofać z F1, a 2 tygodnie przed mistrzostwami np taki Flavio Briatore przejąć team powrócić w mistrzowskim stylu z klasą na sam szczyt - tak to by było coś :D
janosik
24.04.2013 05:01
Ooo coroczna zagrywka Mercedesa :P Pytanie zasadnicze: ileż razy można przerzucać siły na przyszły rok?? Dotąd, aż w końcu powstanie Brawn z 2009 ? Chyba, że to zagrywka PR :D
Adakar
24.04.2013 04:30
a ani słowa o plotkach łączących Kubicę z Mercedesem ? jakieś potajemne spotkania w Brackley, jazdy w ich symulatorze ... :/ ? Nawet na PUDELKU o tym piszą ... O_o
R90
24.04.2013 03:45
Filozofia niczym w BMW w sezonie 2008.
marian3251
24.04.2013 02:45
Wolff za wczasu szykuje wymówkę, czemu im słabo pójdzie w tym roku :x
adamo342
24.04.2013 01:12
Przecież w tym sezonie dość dobrze im idzie Hamilton jest na trzecim miejscu w generalce,dlatego nie wiem czemu chcą już się skupić na nowym sezonie.Chciałbym żeby dzięki zmianom w następnym sezonie układ sił uległ całkowitej zmianie czyli końca dominacji Red Bulla