Prost: F1 nie potrzebuje zmian
Były mistrz świata uważa, że kibice powinni skupić się na pozytywach obecnej sytuacji
24.05.1322:29
1189wyświetlenia
Alain Prost uważa, że kibice powinni się cieszyć z nieprzewidywalności wyścigów, zamiast ją krytykować.
Formuła 1 w ostatnim czasie jest pod ostrą krytyką, ze strony zarówno fanów, jak i zawodników oraz zespołów, wedle której starania o poprawę widowiska zaszły zbyt daleko.
Były mistrz świata uważa, że po prostu łatwiej jest krytykować przebieg obecnych wyścigów niż spojrzeć w przeszłość i skupić się na pozytywach.
Trzeba pamiętać, że ludzie też mocno narzekali kiedy jeden kierowca zdobywał pole position, a potem prowadził w wyścigu i nic się nie działo- powiedział Prost w rozmowie z magazynem Autosport.
Trzeba znaleźć coś pomiędzy i myślę, że dzisiejszy kompromis nie jest taki zły. Przynajmniej widowisko jest dobre. Sezon jest długi, niepewności jest sporo i to jest najważniejsze dla F1.
Francuz w przeszłości nazywany był "Profesorem" za swoje strategiczne podejście do wyścigów. Ambasador Renault wątpi jednak, czy mógł jeździć w taki sam sposób w dzisiejszej F1.
Nie wiem, czy mógłbym pracować tak samo. Nie można porównać obecnych opon z tymi, których ja używałem. Nawet jeśli byłby jeden dostawca, to aby odzwierciedlić sytuację z lat osiemdziesiątych potrzeba by dwóch, może trzech mieszanek, które można by dowolnie wybierać, w dodatku bez obowiązkowego pit stopu. Teraz startuje się na oponach z kwalifikacji i tyle. Nawet jeśli by się chciało to nie można założyć twardych opon na lewą stronę i miękkich na prawą. Dzisiaj jest inaczej.
Źródło: autosport.com