Prost: Rossi był niekompetentnym liderem

Czterokrotny mistrz świata obarcza rodaka winą za kryzys Alpine.
29.07.2319:19
Nataniel Piórkowski
1129wyświetlenia
Embed from Getty Images

Czterokrotny mistrz świata - Alain Prost, w ostrych słowach skrytykował dawnego dyrektora generalnego Alpine - Laurenta Rossiego, otwarcie kwestionując jego cechy przywódcze.

Na przestrzeni ostatnich tygodni w Alpine doszło do wielu istotnych zmian w kadrze zarządzającej. Na samym szczycie hierarchii, miejsce Rossiego zajął Philippe Krief. Z kolei w piątek potwierdzono, że po GP Belgii z zespołu odejdą obecny szef - Otmar Szafnauer oraz weteran teamu z Enstone - Alan Permane.

Prost, który w ubiegłym toku opuścił team Alpine, gdzie pełnił rolę konsultanta, przyznał w rozmowie z L'Equipe, że jest zwiedziony ostatnimi wydarzeniami.

Przede wszystkim muszę podkreślić, jak mocno jestem przywiązany do tego zespołu - jeszcze od czasów Renault, które umożliwiło mi walkę w F1 i zdobycie pierwszego tytułu. Później nadszedł czas mojego zaangażowania w obecną strukturę, kooperację fabryk w Enstone i Viry na przestrzeni kilku ostatnich lat.

Kocham ten team i oglądanie go w takim stanie, w jakim znajduje się teraz, jest dla mnie bardzo smutne i przygnębiające. Zasługują na coś lepszego. Mają też wszystko, by wejść na zdecydowanie wyższy poziom.

Jestem zdania, że należy spojrzeć wstecz, aby zrozumieć, co poszło tam nie tak. Gdy przypomnimy sobie wielkie sukcesy z ostatnich 30 lat, to naszym oczom ukaże się prosta struktura, oderwana od typowego firmowego schematu, zbudowana wokół trzech lub czterech silnych osobowości w połączeniu z mistrzowskim kierowcą.

Gdy team Renault zmienił nazwę na Alpine na początku 2021 roku, władze koncernu przedstawiły plan powrotu do rywalizacji o tytuły, który miał zostać zrealizowany na przestrzeni stu wyścigów. Po dwóch latach ekipa plasuje się na szóstym miejscu w klasyfikacji generalnej, bez większych szans na dołączenie do walki o najwyższe laury.

Prost dał jasno do zrozumienia, że winę za obecną sytuację ponosi Rossi. Laurent Rossi jest najpiękniejszym przykładem efektu Dunninga-Krugera - niezdolnego lidera, który uważa, że może przezwyciężyć swą niekompetencję arogancją i brakiem ludzkich odruchów wobec podległych mu pracowników.

Człowiek, który przez 18 miesięcy był szefem Alpine, od samego początku myślał, że wszystko wie najlepiej, podczas gdy całkowicie się mylił. Okres jego przywództwa przerwał impet, którego ekipa nabierała od 2016 roku, a dzięki któremu możliwe było zdobycie tych miejsc na podium i zwycięstwa. Trzeba mieć nadzieję, że podjęta w piątek decyzja o zmianie pozostałych szefów, będzie dla całego teamu jak zbawienny elektrowstrząs.