Panciatici i Ragues wygrywają na Hungaroringu

Nelson Panciatici i Pierre Ragues odnieśli pierwsze zwycięstwo w sezonie w ELMS na torze Hungaroring wraz z ekipą Signatech Alipine.

Francuski skład kontrolował wyścig od samego początku, gdy Ragues pojechał mocny przejazd w trudnych warunkach. Prowadzenie Pierre objął po walce z samochodem Morphy Prototpes, za którego sterami jechał Jonathan Hirschi i od tego czasu jego przewaga urosła do półtorej minuty przed zmiany kierowcy.

Gdy tor był już niemal całkowicie suchy, Panciatici spędził resztę wyścigu na utrzymywaniu przewagi nad Brendonem Hartleyem. Były junior programu Red Bulla odrobił sporo czasu i na metę wjechał zaledwie 38 sekund za zwycięzcą.

Trzecie miejsce powędrowało do ekipy Jota Spot w składzie Oliver Turvey i Simon Dolan. Tester McLarena walczył o drugie miejsce przez większość swojego przejazdu, jednak po zmianie, jego partner miał problem po próbie wyprzedzania, gdyż podczas nieudanego manewru przebiciu uległa tylna lewa opona.

Inną ważną informacją w LMP2 był bardzo nieudany występ liderów klasyfikacji generalnej Thiriet by TDS Racing w składzie Pierre Thiriet i Mathias Beche, co zdecydowanie zaostrzy walkę podczas ostatniej rundy na torze Paul Ricard. Bolid dotychczasowych liderów spędził trzy minuty w boksach po wczesnych problemach, a później stracił jeszcze więcej czasu po zmianie opon na gładkie, gdy tor nie był jeszcze na to gotowy. Ostatecznie dojechali na szóstej pozycji, zaledwie jedno oczko przez zwycięzcą klasy GTE - Porsche #77.

Samochód Proton Competition objął prowadzenie podczas przejazdu Nicka Tandy'ego w połowie wyścigu, a czysty przejazd Klausa Bachlera wystarczył do zwycięstwa. Drugie miejsce w klasie powętrowało do Johny'ego Mowlema i Matta Griffina, którzy odrobili starty spowodowane niską pozycją startową i nieplanowanym postojem.