Hamilton: Osiagnięcie Vettela jest czymś fenomenalnym

@TommyYse To Webber nie jest super kierowca? Niemożliwe :D

@TommyYse Raikkonena jeszcze niedawno nie bylo - wiec wyobrazac sobie akurat tego nie trzeba. Wszystkim brakowalo Kimasa :)

@TommyYse Vettel nigdy nie będzie miał takich partnerów i nie wiem po jakiego grzyba się łudzicie.

[quote="ManiakF1"]Sądzę, że jakby jeden z nich jeździłby w teamie razem z Seba górowałby nad nim, oczywiście nie ujmujac Vettelowi, który wykonuje fantastyczną robotę.[/quote] No właśnie to Seba musi zrobić, żeby pokazać jaki jest. Na to wszyscy czekamy i Seba musi to zrobić żeby uciszyć hejterów (no chyba że przegrałby znacząco, to wtedy byłaby masakra, nie życzę mu tego). Musi zmienić team, musi przeżyć słabszy okres (przede wszystkim bez tytułów), żeby ludzie zaczęli go doceniać. Musi mieć za team-partnera Raikkonena, Alonso, lub Hamiltona. Seba jeszcze z conajmniej 10 lat pojeździ, więc ja poczekam, gorzej z Alonso i Raikkonenem, którym bliżej do końca kariery niż do początku :( Ja sobie nie wyobrażam F1 bez nich :(

Pewnie, jak Hamilton to mówił musiał mocno zacisnąć zęby. Szkoda mi Lewisa, jak patrze gdy ktoś z nim wygrywa, bo dysponuje lepszym bolidem. Cóż mam nadzieję, że w przyszłym sezonie Brytyjczyk będzie dysponował bardziej konkurencyjnym samochodem. Zgadzam się Tommy. Ci kierowcy zasłużyli na więcej. Sądzę, że jakby jeden z nich jeździłby w teamie razem z Seba górowałby nad nim, oczywiście nie ujmujac Vettelowi, który wykonuje fantastyczną robotę.

@TommyYse - obawiam sie ze tak dlugo jak Newey bedzie siedzial w RBR i cieszyl sie dobrym zdrowiem, ani Hamilton, ani Alonso, ani Raikkonen, ani nikt inny nie ma szans na zadne mistrzostwo. Przykre to i frustrujace. W dodatku Anglik robi sie z roku na rok coraz lepszy i w 2014 moze byc pozamiatane na 5-6 wyscigow przed koncem sezonu. @madry86 - Lewis to profesjonalista i chyba juz dawno wyleczyl sie z nadzieji na tytul w 2013 - mowi co mu dzial PR przygotowal do mowienia, to wszystko....

Chciałbym ich kiedyś zobaczyć razem w jednym teamie, może w Ferrari albo w Mercedesie :D I to by było przykre, gdyby ktoś taki jak Lewis odszedł tylko z jednym tytułem, to samo tyczy się Alonso i Raikkonena.

Rekordy chyba się bije/pobija a nie załamuje. Tłumaczenie to nie dokładne odwzorowanie słowo po słowie...

Już nie uważa, że to bolid rebulla sam wygrywa?