Alonso bez kary za incydent z Vergne

Sędziowie przyjęli tłumaczenia Hiszpana
03.11.1318:12
Paweł Zając
2940wyświetlenia

Fernando Alonso uniknął kary za wyprzedzenie Jeana Erica Vergne poza torem podczas dzisiejszego wyścigu.

Hiszpan po swoim drugim pit stopie wyjechał bok w bok z Francuzem, którego wyprzedził wyjeżdżając wszystkimi czterema kołami poza linię wyznaczającą tor.

Kierowca Ferrari po tym zdarzeniu starał się wyrobić jak największą przewagę nad rywalami z tyłu, w przypadku ewentualnej kary, jednak sędziowie orzekli, że Alonso utrzyma swoją pozycję. Ich zdaniem tłumaczenie o niezostawieniu miejsca okazało się wystarczające, a cała sytuacja jest incydentem wyścigowym, w którym żaden z kierowców nie zyskał przewagi.

W oficjalnym oświadczeniu możemy przeczytać: Samochód 3 opuścił tor w zakrętach 3-4, gdyż zdaniem sędziów nie miał innego wyjścia, ponieważ samochód 18 nie zostawił mu miejsca. Ponadto samochód 18 jechał na zużywających się oponach i był w trakcie skrętu, kiedy samochód 3 opuszczał boksy. Telemetria pokazuje, że samochód 3 był szybszy, miał miękkie opony i lepiej przejechał tę sekwencję zakrętów. Wyjaśnienia kierowców były jasne. Sędziowie określili, że żadnej z nich nie mógł uniknąć incydentu i żaden nie odniósł korzyści.

KOMENTARZE

37
znafcaf1
04.11.2013 02:55
@RY2N Nie przywołuj tu Schumiego. On jako jedyny miał JAJA do ścigania się na granicy faulu z innymi kierowcami...Alonso się starzeje, Ham już dawno nie ogarnia F1..Webber to w ogole już dinozaur (co chciał być mistrzem)..kto jest takim superznafcą i przywoła moment kiedy Fisichella żalił się sędziom, że Schumi wyprzedził go po zewnętrznej trawnikiem. Powtarzam do ścigania się trzeba mieć cojones!!!!!
RY2N
04.11.2013 09:38
@robertunio Wydaje mi się, że sędziowie analizują przede wszystkim aspekt odniesienia korzyści. W sytuacji Vettel-Button, ten pierwszy ewidentnie poprzez poszerzenie wyjścia z zakrętu dostał dodatkowego pędu (widać jak szybko odchodzi Buttonowi wychodząc z łagodniejszego zakrętu). Alonso natomiast sporo stracił idąc takim torem jazdy - co można stwierdzić patrząc ile się zbliżył do niego Massa bezpośrednio po powrocie Alonso na tor (a Alonso przecież przed opuszczeniem toru jechał szybciej od pary Vergne / Massa). To mogło sędziom podpowiadać, że Alonso się ratował przed wypadkiem, a nie była to chłodna kalkulacja, że tak będzie po prostu szybciej/krócej/wygodniej jak w przypadku Vettela. Zresztą Alonso wrócił na tor mniej więcej w takim samym położeniu względem Vergna i dopiero potem dokończył jego wyprzedzanie, a Vettel wyprzedził Buttona całkowicie poza torem i wrócił spokojnie na tor jak już był sporo przed nim. Trzecią okolicznością łagodzącą dla Alonso mogło być to, że manewr ucieczki za boczną linię odbył się na prostej (krótkiej bo krótkiej, ale prostej) i ten przypadek był bardziej przyrównywany do wypchnięcia z toru Barichello przez Schumachera (choć oczywiście nie jest to idealnie to samo), a nie do ścinania czy prostowania zakrętu pod wpływem siły odśrodkowej (bo się nie wyrobił itp)
Aeromis
04.11.2013 08:22
@robertunio Nie mógł i za to dostał karę. @sstass Było już po zakręcie a Vergne sam przyznał, że był to jego błąd, w filmiku widać linie jazdy F.Massy i jakoś jest zgoła inna. Z tą siłą odśrodkową to polecam sobie dać spokój, bo zaczyna być już tragikomicznie. Dla stronniczych, nie mających pojęcia o zasadach F1 i innych zawadiaków co winę zganiają na Alonso -> Vergne: Alonso zapobiegł wielkiej kraksie
sstass
03.11.2013 11:18
@Aeromis A wedlug Ciebie to nie był zakret?? Siła odsrodkowa dzialajaca w tym zakrecie na samochod Vergne nie pozwoliła mu zostawic wiecej miejsca. A skoro Alonso taki doswiadczony to raczej powinien to przewidziec. I tak Fernando ma sporo szczescia zobaczcie sobie jak w kwalach tam szeroko wyjezdzali. Jednak sytuacja jest sporna. Wystarczy postawic sie w sytuacji Alonso była nie do pozazdroszczenia, jednak myslalem ze odda pozycje i wtedy nie byłoby tego tematu.
SAP
03.11.2013 10:51
Jeszcze półtora roku temu nie miałbym wątpliwości, że Alonso nie zasłużył na karę, ale od tamtego czasu mieliśmy Bahrajn 2012 (i jasne stwierdzenie, że nie można atakować poza torem nawet, gdy jest się wypychanym bądź blokowanym) oraz serię komunikatów i kar dotyczących manewrów wyprzedzania poza torem. Wydaje się, że w ciągu ostatnich dwóch lat ustalono pewien nowy, jasny standard, lecz kolejny raz sędziowie zachowali się niekonsekwentnie. Nie podoba mi się, że znów tę niekonsekwencję widać w przypadku jednego z dość wąskiego grona zawodników, wobec których sędziowie są relatywnie łaskawi.
robertunio
03.11.2013 10:51
@Aeromis @modlicha No zgadza sie - potyczka Vergne i Alonso tez zaczela sie w zakrecie i Vergne mogl jechac jak chce.
modlicha
03.11.2013 10:46
@robertunio Aeromis słusznie delikatnie Ci zwrócił uwagę, że nawet nie masz pojęcia o co chodzi a się wypowiadasz. Oglądacie F1 a nawet nie wiecie na jakich zasadach się ścigają uuuhhh!!!!
Aeromis
03.11.2013 10:26
@robertunio Zasada obrony pozycji nie działa podczas zakrętów... Sędziowie są konsekwentni, dla przykładu Węgry 2013 i kara dla GRO. Musisz się jeszcze sporo nauczyć.
robertunio
03.11.2013 10:17
Proponuje dla porownania - najlepiej obejrzec do konca i zobaczyc powtorke z lotu ptaka. http://www.youtube.com/watch?v=A-SSrTngzbo Widac ewidentnie jak nie zostawia mu wolnego miejsca - bo niby nie musi gdyz jedzie swoim torem - i ukarany wowczas zostaje ten wypchniety poza tor. Hijo de puta!
Reyon
03.11.2013 09:34
Oto cytat z artykułu z konkurencyjnego portalu: [quote]„Wszystko działo się przy dużej prędkości i (Alonso) zachował się słusznie". - powiedział reprezentant Toro Rosso. „Naprawdę jestem mu wdzięczny, ponieważ inaczej byłby wypadek, zatem sędziowie podjęli zdecydowanie właściwą decyzję.[/quote] Ale co tam wy wiecie lepiej ;) i Fernando to "święta krowa".
oxiplegatz
03.11.2013 08:25
Fernando święta krowa, a raczej byczek! :) Gdyby był to ktoś inny byłaby kara drivethrough...
Kamikadze2000
03.11.2013 08:23
@modlicha - toteż jest dobry argument. W każdym razie nie miało to wpływu na rywalizację. Alonso i tak dojechałby piąty, natomiast Vergne poza piętnastką. :)
modlicha
03.11.2013 08:18
@RY2N Musiałbyś podać link do zewnętrznego serwera. Tylko że chyba nie ma sensu. Ci co są przekonani o winie Alonso nawet nie będą chcieli tego oglądać bo to zaprzeczy ich teorii. Patrz jakie bzdury wypisywał mrxns i inni. Ja staram się być obiektywny mimo iż za Alonso nie przepadam.
RY2N
03.11.2013 07:52
Alonso był z cała pewnością 4 kołami na torze gdy praktycznie zrównał się z VER. Dopiero wtedy został wypchnięty. Dlatego nie piszcie, że uderzyłby go w tylne koło skrzydłem czy coś w tym stylu. Jeśli już to zderzyliby się kołami (przednie z przednim, tylne z tylnym). Zrobiłem zrzut z ekranu tej sytuacji tylko nie umiem tego wkleić/wstawić do komentarza.
modlicha
03.11.2013 07:49
@zoolwik Nawet nie w tył tylko zderzyliby się bokami. Obaj byli na równo.
zoolwik
03.11.2013 07:23
To czego niektórzy tu nie rozumieją i nie widzą to fakt, że gdyby Alonso nie wyjechał poza tor to by wjechał w tył gamonia co mu drogę zajechał. Nie było innego wyjścia. A zasada idealnej linii jazdy nie bardzo ma zastosowanie w tym wypadku bo po pierwsze obaj kierowcy jechali swoją idealną drogą jazdy w tym samym czasie a po drugie to vergne zmieniał pas ruchu i widział w lusterku, że nie zostawia miejsca ferdkowi co było bardzo nieodpowiedzialne. Owszem rozumiem walke o obronę pozycji ale trzeba znać granicę i jej nie przekraczać.
iceneon
03.11.2013 07:01
@mrxns Co byś powiedział gdyby to nie był JEV tylko VET ? Nie mogło być innej decyzji.
Sar trek
03.11.2013 06:50
Decyzja słuszna. Szkoda tylko, że w innych przypadkach w tym sezonie sędziowie decydowali inaczej.
modlicha
03.11.2013 06:44
@sstass Nie, najpierw został tam wypchnięty. I Vergne ma szczęście, że Alonso go wyprzedził. Przepisy zostały doprecyzowane na prośbę kierowców, po to właśnie żeby było jak najmniej miejsca na jakieś interpretacje. To, że sędziowie nie zawsze chcą sami się do nich stosować to inna historia. Ale historia F1 zna przypadki ustalenia mistrzów przy zielonym stoliku więc reszta to pikuś.
Aeromis
03.11.2013 06:43
@sstass [quote]Kazdy to interpretuje po swojemu.[/quote]Czy to się podoba czy nie to jednak właściwa interpretacja jest tylko według przepisów a zaprzeczająca im - mylna.
sstass
03.11.2013 06:39
@modlicha Kazdy to interpretuje po swojemu. Kary nie było wporzatku trzeba sie z tym zgodzic. Ale wyprzedzanie poza torem jest zabronione. Jakby sedziowie mieli takie myslenie o przepisach jak ty to Alonso dostał by kare, bo przeciez wyprzedził poza torem.
modlicha
03.11.2013 06:32
Tak, jakby się nie udało to zespół mógł spokojnie zgłosić się do Charliego o karę dla Francuza. Co w tym głupiego? Jeszcze kilka postów wcześniej krzyczałeś o karze dla Alonso. To dopiero jest głupota.
sstass
03.11.2013 06:31
@modlicha Mi tylko chodzi o twoja glupia interpretacje ze jakby Alonso sie nie udalo wyprzedzic francuza to dostałby on kare. Umiesz czytac??
modlicha
03.11.2013 06:26
@sstass Tylko ty i mrxns tak interpretuje. A raczej nie interpretujecie. Zwyczajnie zmyślacie. Macie kłopoty z komunikacją na linii ośrodek wzroku i kora mózgowa. To może być neurologiczne. Zalecam kontrolę. Ewentualnie robicie to celowo, żeby siać ferment. Powtórki są wyraźne i nie wiem co tu interpretować. To jest rzeczywistość.
Aeromis
03.11.2013 06:17
@mrxns http://www.youtube.com/watch?v=a8ZHYDvXr8k Nie zmyślaj, bo ALO był niemal na równi jak został wypchnięty. Przy tempie oglądania 50% już chyba nawet ślepy to zauważy.
mrxns
03.11.2013 06:12
@modlich, tylko że Vergne jechał cały czas swoim torem, przednie skrzydło Alonso znajdowało się na wysokości tylnych kół Vergne gdy był on już poza torem. Pragnę jeszcze przypomnieć sytuację z Węgier gdy Massa nie zostawił miejsca Grosjeanowi i ten wyjechał podczas wyprzedzania dwoma kołami poza tor i za dostał karę. To ja się pytam dlaczego niektórych regulamin dotyczy aż nad to a innych w ogóle?
sstass
03.11.2013 06:10
@modlicha Ja tu widze ze tylko Ty tak to interpretujesz. A jak widac zdania sa podzielone jak zwykle i nie zmieni tego twoje pisanie. Nawet jakby Alonso nie wyprzedził Vergne i tak by francuz kary nie dostał. Nie mozesz kazdego przepisu tak doslownie traktowac. W wiekszosc zalezy to od sytuacji na torze. Patrzac twoim rozumowaniem to i jeden i drugi powinien dostac kare.
modlicha
03.11.2013 05:58
@mrxns 1. Alonso zrównał się z Vergnem jeszcze na torze. Dostosowując się do twego toku myślenia to Alonso zajął w tym momencie optymalną linię jazdy. 2. Linia wyjazdu z pit stopu została już dawno z tyłu [quote="mrxns"]nie rozumiem dlaczego francuz miałby ustopić miejsca Alonso[/quote] Bo jest przepis, który mówi, że jeśli kierowcy, który wyprzedza uda się zrównać swoje skrzydło z tylnymi oponami wyprzedzanego to wyprzedzany MUSI zostawić mu miejsce.Ustąpić mu nie musi, walczyć może dalej, ale fair. Wypychanie kogoś z toru nie jest fair. Tutaj patrz mój punkt pierwszy. Warunek został aż nadto spełniony. Teraz jasne?
Gilles
03.11.2013 05:57
Decyzja najlepsza z możliwych... co rzadko się ostatnia zdarza w F1, teraz tylko czekamy na newsa o Vet ;] @shaq a ja bym się zastanowił nad wywaleniem tego czegoś z kalendarza.. bo to nudne i brzydkie... naprawdę nie rozumiem czym Borowczyk i Ci inni się zachwycają ta cała infrastruktura jest po prostu brzydka. Godzina wyścigu też taka z d**y... chwile po starcie to się w niektórych momentach oglądać nie dało, tylko jedno wielkie światło od zachodzącego słońca.. no ale muszą się pokazać że ich stać na żarówki... ;] ps: celowo tego nie nazwałem torem... pozdrawiam
falconf1
03.11.2013 05:55
Słuszna decyzja, nie było tu ścięcia zakrętu, czy skrócenia toru jazdy i gdyby Vergne zostawił Alonso miejsce to również został by wyprzedzony. A sam manewr pokazał, że Alonso jest jednym z tych kierowców, którzy naprawdę mają jaja, bo manewr był bardzo ryzykowny i na granicy utraty kontroli nad bolidem.
Asmodeus
03.11.2013 05:50
I kij w dupę hejterom :)
mrxns
03.11.2013 05:50
Przecież Vergne jechał cały czas swoim torem a Alonso wyskoczył za nim wiec nie rozumiem dlaczego francuz miałby ustopić miejsca Alonso. To że miał on wyższą prędkość nie znaczy że Vergne musi od razu mu miejsce zrobic tym bardziej że nawet można zrobić jeden ruch kierownicą w celu obrony.
modlicha
03.11.2013 05:49
@Kamikadze2000 Ja bym zinterpretował inaczej. Ponieważ kierowca pokrzywdzony (czyli Alonso) dopiął swego, czyli wyprzedził Vergna nie ma sensu francuza karać za ewidentne przewinienie.
Kamikadze2000
03.11.2013 05:40
Jakby mieli ukarać, to obu. Alonso wyprzedził poza torem, ale Vergne go wypchnął. Najlepsza możliwa decyzja sędziów. Spór rozstrzygnięty, bez szkody dla jednej strony. Ma być równość. :)
shaq
03.11.2013 05:37
Słuszna decyzja. Ja bym się zastanowił nad zmianą wyjazdu z pit lane w następnym GP Abu Dhabi, bo widać, że jest z nim problem. Kierowca wyjeżdżający (jadąc wyższą prędkością niż ci na torze) wjeźdża idealnie na linię wyścigową. Może i nawet dobrze, że taka sytuacja wyszła. Może wyciągną wnioski (choć szczerze wątpię).
mrxns
03.11.2013 05:34
Dużo kierowców za takie coś otrzymywałoby kare ale nie Alonso i Vettel oni są ponad regulaminem.
Kamikadze2000
03.11.2013 05:15
Podjęli słuszną decyzję. :)