Kovalainen: Ryzyko z zatrudnieniem Magnussena może się nie opłacić

Fin sceptycznie podchodzi do decyzji podjętej przez McLarena
11.12.1308:14
Mateusz Szymkiewicz
2073wyświetlenia

Heikki Kovalainen stwierdził, że zatrudnienie Kevina Magnussena może okazać się złą decyzją ze strony McLarena.

Stajnia z Woking, której Kovalainen reprezentował barwy w latach 2008-2009, postanowiła zatrudnić na miejsce Sergio Pereza tegorocznego mistrza World Series by Renault, a zarazem debiutanta - Kevina Magnussena. 32-latek w rozmowie z gazetą Turun Sanomat stwierdził, iż ryzyko podjęte przez McLarena może się nie opłacić.

Są dwie możliwości, albo Kevin będzie dobry, albo spisze się beznadziejnie - oznajmił Heikki Kovalainen. Trudno powiedzieć, która opcja jest bardziej prawdopodobna. Wydaje się, że McLaren naprawdę w niego wierzy, ale ja go nie znam i wiem o nim tylko tyle, iż jest dobrym i szybkim kierowcą. Hamilton był w stanie walczyć o podium już w pierwszym wyścigu, ale w minionym sezonie Sergio Perez nie spełnił oczekiwań. Chcieli tylko oszlifować diament, ale tego nie dało się zrobić.

W każdym razie, McLaren to bardzo mocny zespół z ogromnymi zasobami, więc w teorii mogą stworzyć warunki, aby pomóc mu rozwiązać wszelkie problemy. Nie ma gwarancji, że ryzyko z Magnussenem się opłaci, ale przynajmniej on otrzyma wielką szansę - dodał Fin.

KOMENTARZE

14
MairJ23
12.12.2013 01:29
@Indy Moze oczekiwalem ze ktos blizej F1 niz my posiada jakies informacje na temat "dlaczego Magnussen wlasciwie zostal odrazu zatrudniony na etacie kierowcy ? Co on takiego ma ze to sie stalo ?" Nie wiem... wyscigi pokroju Turcja 2006 w GP2 (chodzi mi o Hamiltona) Nie slyszalem o jakichkolwiek mega osiagnieciach tego pana (Kevina). Poszukam jeszcze ale dziwnie to poprostu wyglada. Ok wiec znalazlem ... otoz pisza ze Sam Michael sie nim zainteresowal po zeszlorocznych testach dla mlodych bo wycisnal najlepszy czas 3 dni. Chyba to jakas kpina. Co sie tam dzieje w tym McLarenie ? Ale OK. Poczekajmy. Niech zacznie jezdzic i sie przekonamy :) ale to chyba oczywiste :P
ManiakF1
11.12.2013 07:31
Ryzyko to było zatrudnienie ciebie przez Lotusa na 2 ost. wyścigi sezonu, jak zawsze niczym się nie popisałeś. Tak samo w McLarenie, Lewis zdobył tytuł mistrza świata, a ty zakończyłeś sezon na 7 miejscu z 53 punktami wygrywając jedno zwycięstwo tylko dlatego, że silnik Ferrari odmówił posłuszeństwa. Mam nadzieję, że Caterham zatrudni młodych, perspektywicznych kierowców, a nie zapchajdziury. Lepiej graj sobie w golfa pod Elblągiem czy tam Ełkiem, a nie się krytycznie wypowiadaj wobec innych. Twoje zdanie mnie tyle obchodzi co zeszłoroczny śnieg. Koniec.
Indy
11.12.2013 02:30
[quote]Kovolainen nic ale to nic do rozmowy nie wnosi - on najwyrazniej ma juz z tym swiatem tyle wspolnego co my - kibice[/quote] Ma coś, czego nie raz u zwykłych fanów brak: pokory w wypowiedziach i świadomości że przyszłość jest niewiadomą. Poza tym co niby takiego mógłby on lub ktokolwiek teraz wnieść do dyskusji? Wszystko co obecnie znamy to wyniki Kevina w niższych seriach. Możemy sobie postrzelać że będzie 6 albo 15 w klasyfikacji, że będzie lepszy lub gorszy od Buttona ale to tyle.
MairJ23
11.12.2013 02:01
O, i jest juz artykul do gazety. Kovolainen cos powiedzial. Ale spokojnie - moze przeczytajmy co powiedzial : [quote]Są dwie możliwości[/quote]...[quote]Trudno powiedzieć[/quote]...[quote]ja go nie znam i wiem o nim tylko tyle, iż jest dobrym i szybkim kierowcą[/quote]...[quote](McLaren)więc w teorii mogą stworzyć warunki[/quote]...[quote]Nie ma gwarancji[/quote] Wydaje mi sie ze taka wypowiedz moglby wystosowac kazdy z nas tutaj obecnych sledzacych F1 od dluzszego czasu i znajacych McLarena Kovolainen nic ale to nic do rozmowy nie wnosi - on najwyrazniej ma juz z tym swiatem tyle wspolnego co my - kibice
oxiplegatz
11.12.2013 01:59
@Adam2iak A jak wypadł Kovalainen na tle Grosjeana? Fatalnie...
marcin_114
11.12.2013 12:45
Koval jest po za stawką od trzech lat. Prawda jest taka, że wraz z przejściem do Caterhama (wtedy Lotusa) zakończył swoją karierę. Teraz nie pozostaje mu nic innego jak gra w golfa na polu w Pasłęku (mam 2 km do tego pola :D). PS: Pasłęk nie leży koło Ełku, jak to zwykł mówić Borówa.
raafal
11.12.2013 11:48
Dziwna ta wypowiedź, jakby mówił: "a mogli mnie zatrudnić". Coś myślę, że Koval będzie poza stawką w tym roku.
kabans
11.12.2013 10:52
[quote="Indy"]..[/quote]Tylko że Rosberg był lepszy w tym sezonie od Hamiltona
Indy
11.12.2013 10:12
Magnussen może nie będzie kierowcą pokroju Hamiltona ale jeśli będzie drugim Nico Rosbergiem to nie będę uważał dania mu szansy za zmarnowanie miejsca.
adnowseb
11.12.2013 10:00
Ja natomiast w przeciwieństwie do @rno2 ,nie wierzę w Magnussena. Może się okazać,że McLaren popełnił błąd,co jest bardzo prawdopodobne. Widziałem bardzo wiele wyścigów Magnussena i uważam ,że porównywanie go do Hamiltona jest trochę na wyrost.
Carolius
11.12.2013 09:50
:D Da chłopak radę :)
Kamikadze2000
11.12.2013 08:32
To musieliby zrobić z niego testera... :P Kluczową kwestią będzie bolid - Hamilton posiadał najlepszy w stawce, a jedynym, który mógł z MP4-22 rywalizować, to F2007 Ferrari. ;) Miejmy nadzieje, że otrzyma lepszy pakiet od Pereza. :)
Adam2iak
11.12.2013 08:26
W najgorszym razie wypadnie jak Kovalainen na tle Hamiltona (w co wątpię) :P
rno2
11.12.2013 07:44
Ja tam wierzę w Magnussena - skoro McLaren pozwala mu debiutować w swoim zespole, to musi być talentem pokroju Hamiltona. A i na pewno McLaren ma na temat jego zdolności więcej wiedzy niż Kovalainen, każdy inny kierowca czy jakikolwiek kibic i wiedzą co robią.