FIA zalegalizowała kręcenie bączków po zakończeniu wyścigów

Mimo to będzie mógł je wykonywać jedynie zwycięzca rywalizacji
17.02.1408:32
Mateusz Szymkiewicz
1876wyświetlenia

FIA postanowiła zalegalizować kręcenie bączków po zakończeniu wyścigów Formuły 1, aczkolwiek będzie mógł je wykonywać jedynie zwycięzca rywalizacji.

Sebastian Vettel po zdobyciu swojego czwartego tytułu mistrza świata podczas Grand Prix Indii 2013, postanowił kręcić bączki na prostej startowej, za co później otrzymał od sędziów reprymendę oraz grzywnę. Szef Red Bulla - Christian Horner, przyznał po tym wszystkim, iż FIA musi być bardziej wyrozumiała dla kierowców w tak wyjątkowych okolicznościach.

Wczoraj Federacja zatwierdziła, iż od tego sezonu jedynie zwycięzca wyścigu będzie mógł dokonać aktu celebracji po zakończeniu rywalizacji, aczkolwiek pod warunkiem, iż będzie to robił w sposób niezagrażający bezpieczeństwu oraz nie opóźni ceremonii wręczenia nagród.

KOMENTARZE

12
Tom_Bombadil
19.02.2014 06:29
Uszczególnienie regulaminu. Będzie można, ale maksymalnie po 3 bączki w prawo i czy w lewo... :-)
botorf1
17.02.2014 08:04
Przepraszam, że nie na temat, ale dziś o 22:00 na BBC Knowledge będą pokazywać "Le Mans: W rękach Boga", a zaraz potem "Zabójcze rajdy", czyli historia WRC. Być może ktoś się skusi :)
oxiplegatz
17.02.2014 04:12
Zwycięzca będzie mógł kręcić bączki pod jednym warunkiem, że mu paliwa na to wystarczy. :)
Aeromis
17.02.2014 12:41
@A-J-P Jak to co? Porobi bączki i dostanie karę, która i tak nic nie zmieni w jego przyszłych osiągach ;-) Swoją droga najlepszy przykład ów głupoty to gdy kierowca zostanie mistrzem przyjeżdżając na 2 miejscu (lub dalej) i po zostaniu mistrzem F1 nie będzie mógł się zabawić... bo nie wygrał. FIA - federacja inbecyli anormalnych.
A-J-P
17.02.2014 12:32
Będzie mógł je wykonać tylko zwycięzca .... ŚMIECH!!! A co jeśli jest taki kierowca co zawsze jest 20 na mecie i nagle przyjeżdża 3 albo 4 i cieszy się z pierwszego podium lub pierwszych punktów to jemu nie wolno już. FIA i F1 schodzą na psy co raz bardziej. ŻAŁOSNE.
pudinho
17.02.2014 12:30
Villneuvue ma rację. Formuła 1 jest już sztuczna.
paymey852
17.02.2014 12:17
[quote="Wit91"]Nikt nie będzie kręcił bączków w tym sezonie.[/quote] Masz rację ALE W ostatnim wyścigu, lub gdy skrzynia b. i jednostka będą wymieniane po zwycięskim GP to bączki nie będą stanowiły problemu :)
Adam1970
17.02.2014 12:17
To co oficjalne już tak nie kręci czyli jak s...przyć coś na co mogła być cicha zgoda.
luki1902
17.02.2014 12:01
Trzeba się nazywać FIA żeby legalizować coś takiego jak kręcenie bączków i regulować to regulaminem. Proponuję iść dalej i określić maksymalną wysokość na jaką można wysunąć palec z kokpitu na okrążeniu zjazdowym.
Aeromis
17.02.2014 11:48
"Fernando is faster then you" - i w kolejnym sezonie TO było zgodne z przepisami Zakazane testy Mercedesa - i w kolejnym sezonie testy dozwolone Nie kręć się Vettel, styka że palucha pokazujesz - i teraz może kręcić do woli FIA najpierw czegoś zakazuje, potem przyznaje kary/nagany po czym na to pozwala... Co się zmieniło, że TO nagle ma sens? Co się zmieniło że testy są bardziej potrzebne niż wcześniej (imo przez dwa ostatnie sezony właśnie były bardziej potrzebne niż obecnie, bo opony... opony a testy teraz sprawią że stawka się nam rozjedzie za szybko). I do się zmieniło że można palić gumę? Nic, nic się nie zmieniło FA ustawia zakazy według swojego widzi mi się, czasem wręcz losowo.
macieiii
17.02.2014 07:59
Fia to banda kretynów. Inaczej nie można tego nazwać. Zabraniać się cieszyć? Jak Hulk zdobędzie pierwsze podium to musi pamiętać że sukces sukcesem, ale trzeba się zachowywać. Czekamy na minimalną ilosc szampana który ma pozostać w butelce.
Wit91
17.02.2014 07:48
Nikt nie będzie kręcił bączków w tym sezonie.