Newey krytykuje koncepcję hybrydowej Formuły 1
Brytyjczyk wątpi, czy po zmianach w przepisach sport kroczy we właściwym kierunku.
05.04.1418:29
3703wyświetlenia
Adrian Newey skrytykował kierunek, w jakim zmierza Formuła 1 sugerując, że zmiany w przepisach wprowadzone przed startem sezonu, w dużym stopniu zabiły ducha sportu.
Tegoroczne jednostki napędowe wykorzystują złożony system odzyskiwania energii, a ich praca jest ograniczona regulaminowym limitem przepływu paliwa. Projektant Red Bulla sądzi jednak, że nowe przepisy nie pomagają w budowaniu wizerunku Formuły 1 - nawet jeśli w założeniu miały sprzyjać transferowi technologii do samochodów drogowych.
Hybrydy, którymi w praktyce są dziś bolidy Formuły 1, doprowadzają do sytuacji, w której wiele energii koncentruje się na wyprodukowaniu baterii i umieszczeniu ich w samochodach. Dlatego są takie drogie. Po drugie to, czy hybryda pozwala ograniczyć emisję dwutlenku węgla zależy od cyklu pracy auta: tego jak wiele przejeżdża kilometrów, czy jedzie po autostradzie ze stałą prędkością lub hamuje i rusza na mieście. Zakładanie, że koncepcja hybrydowego samochodu jest z automatu ekologiczna to wielkie uproszczenie- powiedział Brytyjczyk.
Są inne sposoby uczynienia bolidów bardziej efektywnymi pod względem zużycia paliwa. Można sprawić by były lżejsze, można przykuć większą uwagę do aerodynamiki. W obu tych kwestiach Formuła 1 jest klasą sama w sobie. Dla przykładu, obecne samochody F1 są o dziesięć procent cięższe od ubiegłorocznych. Wynika to bezpośrednio z hybrydowej koncepcji. Myślę więc, że z technicznego punktu widzenia, będąc jednocześnie całkowicie szczerym, zmiany są nieco wątpliwe.
Jak dla mnie wydajność, strategia i ekonomiczna jazda, bardziej pasują do samochodów sportowych, które delikatnie różnią się sposobem ścigania. W Formule 1 powinno chodzić o ekscytację. Człowiek i samochód powinni na każdym okrążeniu dawać z siebie absolutnie wszystko- zakończył.
KOMENTARZE