Montoya wygrywa wyścig IndyCar w Pocono

Juan Pablo Montoya i Helio Castroneves wywalczyli dublet dla ekipy Penske podczas wyścigu IndyCar na torze w Pocono.

Kolumbijczyk, który odniósł swoje pierwsze zwycięstwo, ruszał z pole position i przez większość wieczoru walczył w grupie liderów. Montoyta objął prowadzenie, kiedy Kanaan musiał zjechać po paliwo na 4 kółka przed końcem.

Na wcześniejszym etapie wyścigu głównym przeciwnikiem byłego kierowcy McLarena był Will Power, który pokonał Kolumbijczyka na starcie. Po jedynym w wyścigu restarcie Montoya zaatakował i dwójka kierowców jechała bok w bok, jednak ostatnie Australijczyk się obronił. Drugi atak zdobywcy pole position okazał się jednak skuteczny, choć w trakcie walki ucierpiał kawałek przedniego skrzydła w jego bolidzie.

Mimo to Power powinien znaleźć się na podium, jednak sędziowie ukarali go za nieprzepisowe blokowanie Castronevesa na 25 okrążeń przed końcem. Australijczykowi udało się dojść do 10 miejsca, jednak podwójne punkty przyznane za ten wyścig sprawiły, że Castroneves zredukował swoją stratę w klasyfikacji i teraz ma tyle samo punktów co Power.

Podium uzupełnił Carlos Munoz, jednak pozostali zawodnicy Andrettiego nie mieli tyle szczęścia. Ryan Hunter-Reay musiał wycofać się po awarii zawieszenia, a Andretti i Hinchcliffe dostali kary za przekroczenie prędkości w pit lane. Czwarte i piąte miejsce przypadło zawodnikom Ganassiego - Briscoe przed Dixonem. Szósty był Pagenaud, a czołową dziesiątkę uzupełnili Aloszyn, Newgarden, Andretti i Power.