Ricciardo wygrywa emocjonujące Grand Prix Węgier
Opis przebiegu wyścigu na torze Hungaroring
27.07.1416:09
8882wyświetlenia
Daniel Ricciardo wygrał emocjonujące Grand Prix Węgier na torze Hungaroring. Podium uzupełnili Fernando Alonso i Lewis Hamilton.
Start rozpoczął się na przesychającym torze, więc decydująca była strategia, którą ciężko było znaleźć z powodu wielu wypadków i dwóch neutralizacji. Ostatecznie najlepiej warunki wyczuł Red Bull, który idealnie wyczuł pit stopy i pozwolił swojemu zawodnikowi na odniesienie drugiego zwycięstwa w F1.
Spokojny początek
Pierwsze okrążenia były bardzo spokojne i nie wiele się działo. Vettel dobrze wystartował, jednak źle się ustawił do pierwszego zakrętu przez co spadł nie tylko za Bottasa, ale również za Alonso, Hiszpan na kolejnym okrążeniu jednak za późno odhamował i musiał ustawić się za Niemcem. Start do udanych zaliczy również Button, który przeskoczył na piąte miejsce.
Jeszcze w drugim zakręcie Hamilton o mało nie zakończył wyścigu, gdyż nie opanował samochodu i wypadł tyłem na pobocze, choć w tym przypadku skończyło się na drobnych uszkodzeniach przedniego skrzydła. Kolejne kółka upłynęły na miażdżącej przewadze Rosberga, który szybko się oddalał i drobnych problemach różnych zawodników związanych z mokrą nawierzchnią. Vettel próbował też naciskać na Bottasa, jednak przewaga silnika Mercedesa sprawiła, że Fin był bezpieczny na dohamowaniach.
Niespodziewana zmiana opon
Stawką zamieszał wypadek Marcusa Ericssona w trzecim zakręcie dziewiątego okrążenia, przez który na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Neutralizację ogłoszono w dość niefortunnym momencie dla liderów, gdyż byli oni już za linią zjazdu do alei serwisowej. Pierwszym, który zjechał po nowe gumy był Button, jednak problemy z dokręceniem prawego przedniego koła sprawiły, że przed nim wyjechał Ricciardo, który objął prowadzenie, gdyż zjechała czołówka.
Na 12 okrążeniu na czele znajdował się Ricciardo przed Buttonem, Massą, Rosbergiem, Magnussenem, Vergne, Vettelem, Alonso, Hulkenbergiem i Perezem.
Problemy z dokręceniem koła nie były jedynym problemem McLaren, który źle dobrał opony, gdyż Magnussen nie zjechał, choć cała stawka to zrobiła, a Buttonowi założono kolejny komplet pośrednich opon podczas gdy wszyscy zakładali slicki. Decyzja mogła być dobra, gdy nie fakt, że wypadek Grosjeana przedłużył neutralizacje i pozwolił na jeszcze mocniejsze wyschnięcie toru. Starszemu z kierowców McLarena udało się objąć prowadzenie po restarcie na czternastym kółku, jednak już dwie rundy później mieliśmy go ponownie w boksie aby ubrać opony na suchą nawierzchnię.
Sporo się działo w środku stawki, gdzie Alonso wraz z Hulkenbergiem wyprzedzili Vettela. Niemiec jednak nie długo cieszył się z pozycji przed czterokrotnymi mistrzem świata, gdyż przestrzelił piąty zakręt, a niedługo potem zaliczył kolizję z Perezem i opadł z wyścigu. Kilka chwil wcześniej Rosberg atakował Magnussena, jednak skuteczna obrona Duńczyka sprawiła, że kierowca Mercedesa się odsłonił, przez co Alonso i Vergne znaleźli się przed nim. Później Niemiec próbował się dobierać do Francuza, jednak bezskutecznie. Za jego plecami czaił się natomiast Vettel, który zaciekle bronił się przed Hamiltonem, który mimo kilku prób ataku również nie dał rady zyskać pozycji.
W międzyczasie Maldonado zderzył się z Bianchim, po czym obaj musieli odwiedzić swoich mechaników. Na 23 okrążeniu Perez popełnił błąd na wyjściu z ostatniego zakrętu, po którym rozbił swój bolid o ścianę na prostej startowej wywołując kolejną neutralizację. Tym razem w boksach pojawili się Ricciardo (miękkie) oraz kierowcy Williamsa (pośrednie), co sprawiło, że na czele znajdował się Alonso, przed Vergne, Rosbergiem, Vettelem, Hamiltonem, Ricciardo, Massą, Gurtierrezem, Raikkonenem i Sutilem. Jeszcze podczas obecności samochodu bezpieczeństwa z wyścigiem pożegnał się Kobayashi.
2 czy 3 pit stopy?
Restart na 26 okrążeniu nie przyniósł żadnych zmian, jednak dwa kółka później kierowcy McLarena poradzili sobie kolejno z Kwiatem i Bottasem. Na 33 kółku Rosberg zjechał po kolejny komplet miękkich opon, a kilka chwil później Vettel popełnił błąd podobny do Pereza, jednak jemu udało się zaledwie musnąć ścianę i pojechać dalej. Po zmianie opon na kolejnym kółku urzędujący mistrz świata spadł na trzynaste miejsce.
Niedługo potem Hamilton udanie zaatakował Jeana- Erica Vergne w czwartym zakręcie, a kolejne okrążenia stały pod znakiem zmian opon u zawodników, który nie robili tego podczas drugiej neutralizacji. Przez to Ricciardo rozpoczął 41 okrążenie jako lider przed Massą, Raikkonenem, Alonso, Rosbergiem, Bottase, Maldonado, Vettelem i Vergne. Kółko później Raikkonen również odwiedził swoich mechaników i wyjechał na styk z Vettelem, który mimo zaciętego ataku w drugim i trzecim zakręcie musiał uznać wyższość Fina. Niedługo potem swoje miejsce w czołówce oddał również Massa, który założył kolejny komplet twardych opon.
Po pit stopie Brazylijczyka sytuacja się nieco uspokoiła, aż do momenty, gdyż Hamilton dostał polecenie przepuszczenia Rosberga na 51 okrążeniu. Brytyjczyk nie zastosował się jednak do tego i ostatecznie Niemiec zdecydował się zjechać po koljny komplet miękkich gum, co zepchnęło go na siódme miejsce- za Raikkonena (który także zjeżdżał) i Massę. Na 10 kółek przed końcem Bottas jednak odpuścił jazdę na dwa pit stopy i po raz kolejny zmienił opon spadając na ósme miejsce.
W tym momencie Rosberg wyprzedził Raikkonena, a okrążenie później Massę po czym rzucił się w pogoń za czołówką. Alonso, Hamilton i Ricciardo mieli jednak własne problemy rozstrzygając kwestie zwycięstwa. Australijczyk próbował atakować Hamiltona w drugim zakręcie, jednak dopiero trzecie podejście okazało się skuteczne i na 67 okrążeniu to kierowca kierowca Red Bulla znalazł się na drugim miejscu. Pokonanie Alonso poszło już znacznie szybciej i na dwa okrążenia przed metą Ricciardo zapewnił sobie drugie zwycięstwo w karierze.
Hamilton do samego końca próbował naciskać Alonso, jednak na ostatnim okrążeniu bardziej niż Hiszpanem musiał się on przejmować Rorsbergiem, który faktycznie odrobił straty na miękkich gumach. Ostatecznie jednak skład podium się nie zmienił i lider klasyfikacji musiał zadowolić się czwartą pozycją. Piąty był Massa, który obronił się przed Raikkonem, a siódmy Vettel również miał emocjonującą końcówkę, gdy bronił się przed Bottasem. Czołową dziesiątkę uzupełnili Vergne i Button.
Teraz Formuła 1 udaje się na przerwę wakacyjną, by powrócić pod koniec sierpnia na Spa. Czy szybkie zakręty belgijskiego obiektu pozwolą na tak emocjonującą walkę? Czy znów będziemy trzymani w napięciu do samego końca? Tego oczywiście dowiecie się śledząc [color=#3c88b8]Wyprzedź Mnie![/color]
• Rezultat końcowy wyścigu o Grand Prix Węgier
Pogoda na koniec wyścigu:
Temperatura toru: 34°C
Temperatura powietrza: 24°C
Prędkość wiatru: 2,7 m/s
Wilgotność powietrza: 74%
Sucho
KOMENTARZE