Zespoły niechętne rozszerzaniu kalendarza F1
W sezonie 2016 mogą odbyć się aż 22 wyścigi Grand Prix.
31.07.1410:11
1684wyświetlenia
Szefowie zespołów F1 nie są chętni perspektywie rozszerzenia kalendarza mistrzostw świata do możliwych 22 eliminacji w sezonie 2016.
Podczas gdy Meksyk zapewnił sobie umowę na mocy której wyścig na Autodromo Hermanos powróci do grafika F1 już w przyszłym roku, inauguracyjne edycje Grand Prix Europy w Azerbejdżanie i Ameryki w New Jersey, mają zostać rozegrane sezon później. Oznacza to, że w 2016 roku kalendarz królowej sportów motorowych może rozrosnąć się do aż 22 rund.
Zgodnie z poprzednią wersją Porozumienia Concorde, liczba wyścigów w jednym sezonie była ograniczona do dwudziestu - na każde Grand Prix ponad limit, FOM musiało uzyskać zgodę od wszystkich zespołów. Według magazynu Auto Motor und Sport, obecna wersja umowy mówi jednak aż o dwudziestu dwóch eliminacjach.
Myślę że powinniśmy być ostrożni w planach dodawania do kalendarza kolejnych wyścigów. Wiemy co oznacza to dla naszych pracowników. Musielibyśmy dokonać kolejnej restrukturyzacji, więc wydaje mi się, że tego typu pomysły powinny być dobrze przemyślane- powiedziała szefowa Saubera, Monisha Kaltenborn, odnosząc się do ewentualnej konieczności wprowadzenia rotacji personelu na konkretne weekendy Grand Prix i stworzenia nowej strategii logistycznej.
To coś oczywistego- zaznaczył dowodzący pracami Scuderii Ferrari Marco Mattiacci.
Wypełnianie kalendarza zbyt wieloma wyścigami oznacza dla nas kolejne inwestycje i otwiera kolejną dyskusję.
KOMENTARZE