Pierwszy dzień testów na torze Catalunya

Zespoły Ferrari, Williams, Red Bull i Toro Rosso rozpoczęły we wtorek testy pod Barceloną
11.04.0618:08
Marek Roczniak
1214wyświetlenia
Zespoły Ferrari, Williams, Red Bull i Toro Rosso rozpoczęły dzisiaj testy na torze Catalunya pod Barceloną. We wtorek przy niemal doskonałych warunkach pogodowych najszybszy okazał się kierowca testowy Ferrari, Marc Gene. Hiszpan zasiadł za kierownicą bolidu 248 F1 i skupił się na testach wytrzymałościowych, przejeżdżając w sumie 100 okrążeń. Obok Gene w dzisiejszych jazdach uczestniczył także drugi kierowca testowy stajni z Maranello, Luca Badoer (P3, +0.2s), dorzucając kolejne blisko 100 okrążeń. Włoch także prowadził tegoroczny bolid, a jego głównym zadaniem były testy nowych komponentów. Jutro Badoera zastąpi jeden z głównych kierowców Ferrari, Felipe Massa. Włoska stajnia na torze Catalunya pozostanie aż do piątku.

Odpowiednio na drugiej i czwartej pozycji uplasowali się reprezentanci Williamsa, Nico Rosberg (+0.1s) i kierowca testowy Narain Karthikeyan (+0.3s), dopełniając wtorkową dominację zespołów korzystających z opon Bridgestone. Stajnia z Grove także zaliczyła dzisiaj około 900 kilometrów, a jej program testowy obejmował sprawdzenie nowych elementów aerodynamicznych i zawieszenia, a także testy różnych konstrukcji opon. Aktywność Rosberga przed południem ograniczyły nieco problemy techniczne, natomiast Karthikeyan, którego jutro zastąpi Mark Webber, kilka razy odwiedził pobocze.

Najszybszym kierowcą na oponach Michelin okazał się Christian Klien (P5, +0.5s), przy czym Austriak ze względu na awarię silnika Ferrari i kilka wizyt na poboczu przejechał tylko 50 okrążeń. Szczęście nie sprzyjało dzisiaj także drugiemu kierowcy Red Bull Racing, Davidowi Coulthardowi (P7) - Szkot także przejechał zaledwie 50 kółek i w dodatku jego strata do Gene wyniosła ponad sekundę.

Ostatnim uczestnikiem dzisiejszych testów był Neel Jani. Piątkowy tester Scuderia Toro Rosso rozdzielił kierowców głównej ekipy Red Bull, a jego strata do Kliena, krytykowanego ostatnio za brak dobrych rezultatów przez Dietricha Mateschitza, wyniosła niewiele ponad 0.1 sekundy. Szwajcar pracował nad doskonaleniem ustawień bolidu STR01 i sprawdzał zachowanie auta przy różnym poziomie siły dociskowej. Ponadto włoska stajnia podczas swoich pierwszych testów od rozpoczęcia sezonu 2006 sprawdzała hamulce wykonane z różnych materiałów. Jutro Janiego zastąpi jeden z głównych kierowców Toro Rosso, Vitantonio Liuzzi.

W środę na torze Catalunya zrobi się już dosyć tłoczno, bowiem do Ferrari, Williamsa, Red Bull i Toro Rosso dołączą zespoły BMW Sauber, Honda, McLaren, Renault, Super Aguri i Toyota. Zabraknie tylko ekipy testowej Midland.

Pogoda
Temperatura powietrza: 8-18°C
Temperatura toru: 15-32°C
Słonecznie

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

Czasy uzyskane we wtorek na torze Catalunya (4,627 km)
KierowcaKonstruktorBolidOp.Czas okr.Okr.
1Marc GeneFerrari248 F1 V8bri1:16.122100
1Nico RosbergWilliams CosworthFW28 V8bri1:16.31396
1Luca BadoerFerrari248 F1 V8bri1:16.39198
1Narain KarthikeyanWilliams CosworthFW28 V8bri1:16.44096
1Christian KlienRBR FerrariRB2 V8mic1:16.69150
1Neel JaniSTR CosworthSTR01 V10mic1:16.79589
1David CoulthardRBR FerrariRB2 V8mic1:17.15251
Źródło: Circuit de Catalunya, pitpass.com

KOMENTARZE

5
Maraz
11.04.2006 07:17
Masz częściowo rację, też zauważyłem różnice (np. Gene używał starego przedniego skrzydła z wymontowanym "karmnikiem"), ale lusterka oba miały odstające jak w 248 i nie ma powodu, aby nie wierzyć oficjalnemu komunikatowi prasowemu Ferrari. Po prostu oba auta były chyba w nieco innej specyfikacji :)
axel83
11.04.2006 06:11
hmm dziwne ale mi sie zdaje ze Ferrari uzywalo 2 roznych bolidow... pierwszy to napewno 248 a ten drugi wyglada mi na f2004m Pozdrawiam
Leon
11.04.2006 05:53
Jaka tam batalia , brak mocnych konkurentów i dlatego jest jak jest .
W
11.04.2006 05:40
Williams kontra Ferrari...? Może to zapowiedź batalii tych dwóch teamów. :-)
Metalpablo
11.04.2006 04:47
Nic ciekawego.Poprostu testy.Coś RBR mniej okrązęn ledwo 100