Gutierrez potwierdza rozmowy z innymi zespołami w kontekście sezonu 2015

Za Gutierezem przemawia jedynie wsparcie finansowe, bo talentu to on nie ma.

[color=white].[/color] W Sauberze długo wierzyli w bajki o wielkich rosyjskich pieniądzach (latania do Moskwy i przymierzanie Sirotkina nawet na ten rok), ale bajki jak to bajki – kiedyś się kończą (zwłaszcza w nowej sytuacji politycznej), tymczasem Sauber jest w takiej sytuacji finansowej, że najprawdopodobniej zatrudni tych, którzy dadzą najwięcej. Może wciąż jeszcze z rozróżnieniem, że jeden musi być bardziej kierowcą (który jednocześnie całkiem dobrze daje), a drugi musi dawać (a przy okazji być przynajmniej jako-takim kierowcą). [color=white].[/color] Szkopuł w tym, że obecny poziom Saubera zniechęca nawet pay-driverów – trudno błysnąć w zespole, który nie punktuje, tak więc nawet Gutierrez może dać dyla i pójść w ślady np. Maldonado.

@rno2 - największym problemem Gutego jest bolid, który jest beznadziejnie niekonkurencyjny. W tym wypadku nie ma szans pokazać się z dobrej strony. Moim zdaniem dobrze wypada na tle Sutila, ale jak wiadomo Niemiec także jest do wywalenia. ;) P.S. Otwartych Mistrzostw Niemiec nam nie potrzeba... :D

[quote="Simi"]Tylko, że niewiadomo jak Slim, który w kwestii F1 jest raczej laikiem, tłumaczy sobie słabe wyniki Gutierreza. Może menadżerowie też mu trochę mydlą oczy mówiąc, że w Estebanie jest przyszłość, że ma talent, tylko bolid jest zbyt słaby itd. Nie wiemy jak to naprawdę wygląda.[/quote] Wątpię, żeby Slima to obchodziło. Dla tego pana liczy się przede wszystkim narodowość Gutierreza.

@Aeromis Tak, pod tym względem narodowość ma znaczenie. Mi chodziło o takie stwierdzenie, że ,,o mamy już 4 Niemców, więc teraz czas na kierowcę z Meksyku czy Filipin", pomimo, że ten kierowca jest słabszy niż ten kolejny Niemiec.

W zeszłym sezonie jako debiutant Gutierrez dostał bardzo mocnego kolegę więc przegrał w katastrofalnym stylu, jednak jeśli nie jest w stanie choćby dorównać Sutilowi to mam nadzieję że w następnym roku już go nie zobaczymy. Miał swoją szanse i zmarnował, Pietrow pewnie byłby lepszy. @rno2 Narodowość ma znaczenie, bo jeśli jest łącznie 4 Niemców w stawce i jeden z nich jest najsłabszy i w dodatku jeździ w bardzo słabym bolidzie to mało kto się nim interesuje. Sutil pod względem marketingowym jest bez szans, jakby nie miał sponsora to by nie jeździł w F1 w ogóle. Sutil nie jest beznadziejny, to przeciętniak z bliskimi zeru szansami na rozwinięcie się i w dodatku Niemiec (więc musi być paydriverem), ale gdyby był na przykład Włochem czy Japończykiem to od razu miałby sporo kibiców, zyskałby marketingowo więc i sponsor pewnie by się szybko znalazł.

@rno2 Tylko, że niewiadomo jak Slim, który w kwestii F1 jest raczej laikiem, tłumaczy sobie słabe wyniki Gutierreza. Może menadżerowie też mu trochę mydlą oczy mówiąc, że w Estebanie jest przyszłość, że ma talent, tylko bolid jest zbyt słaby itd. Nie wiemy jak to naprawdę wygląda.

@Ambrozya, to akurat jest proste: 1) bo mają pieniądze, których tak bardzo potrzebują zespoły; 2) bo prezentują jakiś tam poziom (tzn. do czołówki F1 im daleko, ale też mają dużo dużo więcej talentu niż zwykli śmiertelnicy z ulicy); 3) bo wierzą w swoje umiejętności; 4) bo robią coś, co kochają i do czego dążyli od dzieciństwa; 5) jeżdżą zazwyczaj w słabych zespołach, ponieważ jest to zazwyczaj jedyna szansa na debiut F1, ale liczą, że dalej jakoś się to potoczy i z kolejnymi sezonami będą trafiać do lepszych zespołów. Niestety nigdy tak nie było i nigdy tak nie będzie, że w stawce będą tylko najlepsi z najlepszych. Inna sprawa, która może wywołać zdziwienie, to fakt, dlaczego taki Slim chce wydawać swoje pieniądze na takiego Gutierreza, skoro jest już jasne, że ,,z tej mąki chleba nie będzie"...

Zastanawiam się po co startują tacy wypełniacze stawki jak Guitterezy, Chiltony czy inne Ericssony.

Narodowość nie ma tu nic do rzeczy. Wolałbym 10 solidnych niemieckich kierowców, niż 10 kierowców różnych narodowości prezentujących poziom Gutierreza. A jeśli już się upierasz przy narodowościach - jest już Perez z Meksyku i powinno nam wystarczyć :-) Problem w tym, że obecni kierowcy wnoszą spore pieniądze do zespołu i Sauber tak prędko się ich nie pozbędzie...

Ale Gutierrez przynajmniej jest sporo młodszy. Sutil to już 32-latek... ;) A poziom prezentują podobny... :) No i Esteban jest Meksykaninem, a nie kolejnym Niemcem... ;)

Skoroi większość opinii na forach jest taka, że Sutilowi nie należy się miejsce w stawce f1, to trzeba uczciwie przyznać, że tym bardziej nie należy się ono Gutierrezowi