Ralf podsumowuje swoją dotychczasową karierę

"Miałem zbyt wiele upadków i niewystarczająco dużo wzlotów"
14.04.0612:06
Mariusz Karolak
707wyświetlenia

Ralf Schumacher stwierdził ostatnio, że "oczekiwał więcej" po dekadzie ścigania się w Formule 1. 30-letni Niemiec ma na swoim koncie zaledwie 6 zwycięstw w wyścigach Grand Prix i tylko pod względem aktualnego wynagrodzenia może dorównywać swojemu bardziej utytułowanemu starszemu bratu.

W latach 2000-2004 Michael miał świetny okres w Formule 1, udało mu się zdobyć pięć tytułów Mistrza Świata z rzędu. W tym samym okresie startujący w zespole Williams-BMW Ralf mimo dysponowania dobrym pakietem samochód/silnik osiągał raczej przeciętne rezultaty.

Ralf w wywiadzie dla brytyjskiej gazety Sunday Times w dosyć obrazowy sposób podsumował swoją dotychczasową karierę w Formule 1: "Miałem zbyt wiele upadków i niewystarczająco dużo wzlotów". Złośliwi mówią, że Schumi II po prostu nie kocha tak bardzo wyścigów samochodowych jak Michael. "To głupota" - zdementował te sformułowania Ralf.

"Uwielbiam to, co robię. Fakt, czasami popełniam błędy, ale na 90 procent czas spędzony za kierownicą poświęciłem na walkę o dobry rezultat".

Ralf zadebiutował w Formule 1 w roku 1997 w zespole Jordan. Po dwóch sezonach przeniósł się do ekipy Williams. Od 2005 roku reprezentuje barwy fabrycznego teamu Toyoty. Spośród dziesięciu sezonów spędzonych za kierownicą Formuły 1 najlepszy był dla niego chyba rok 2001. Wtedy to wygrał 3 wyścigi, zdobył 1 pole position i zajął 4 miejsce w klasyfikacji końcowej Mistrzostw Świata.

Źródło: FeedMeF1.com

KOMENTARZE

6
Sławek56
17.04.2006 03:28
Już kiedyś pisałem na ten temat: są kierowcy, którzy mają to"coś" i tacy, którzy tego nie mają. Do nich zalicza się Ralf. Serdecznie wszystkich pozdrawiam
daek
16.04.2006 04:12
Moim zdaniem Ralf jeździ w Tojocie dlatego, ze ma duze doswiadczenie, a głownie na tym sie teraz toyota skupia
kuba_new
14.04.2006 01:05
nic raczej nie zapowiadalo zeby mial byc 2 szumim moze i lepiej jednego nam styka ale za to mimo ze nie bym ms to lubiego a jego brudera NIE!!!
Metalpablo
14.04.2006 12:59
Ciekawe ile zarabia??Toyotka nieżle buli za takich kierowców,bo i Ralf i Trulli to jednak nie sa z najniższej półeczki:)
KIU
14.04.2006 11:47
Majster zgadzam sie z toba i Button tez taki jest ale Ralf i Trulli maja juz swoje pierwsze zwyciestwa !!
Majster
14.04.2006 10:17
Ralf to taki średniak, podobnie jak Trulli. Nic nie osiągnoł a na wszytkie błędy miał zawsze jakieś wytłumaczenie. Ale za to zdobywa regu;arnie punkty dlatego nie wylecał jeszcze w F1.