Boullier: Jest za późno na wprowadzenie trzeciego bolidu na sezon 2015

Z kolei Toto Wolff ujawnił, iż następny samochód mógłby zdecydowanie obciążyć budżety zespołów
27.09.1410:12
Mateusz Szymkiewicz
1681wyświetlenia

Dyrektor wyścigowy McLarena - Eric Boullier, uważa, że jest już zbyt późno, by wprowadzić na sezon 2015 trzeci samochód.

Szef Formuły 1, Bernie Ecclestone, naciska od dłuższego czasu, by zespoły wystawiały po trzy samochody, niezależenie od tego, czy któraś ze stajni podejmie decyzję o wycofaniu się ze startów. Przedstawiciele niektórych ekip już wyrazili swe zdanie na ten temat i m.in. stwierdzili, że takie rozwiązanie byłoby złe dla sportu, natomiast teraz jak ujawnił Eric Boullier, istnieją również praktyczne przeszkody.

Francuz przyznał, że decyzja o wprowadzeniu trzeciego samochodu musiałaby zostać podjęta co najmniej pół roku przed rozpoczęciem jazd, ponieważ wymagałoby to sporych zmian w zespołach. Jeśli chodzi o budowę trzeciego bolidu, ludzi oraz logistykę, to ta decyzja musiałaby zostać podjęta z co najmniej półrocznym wyprzedzeniem.

Pomimo stanowiska Ecclestone'a, szefowie zespołów są zgodni, że trzeci samochód powinien wejść do F1 dopiero wtedy, gdy będzie tego wymagała sytuacja, a nie po to, by uatrakcyjnić widowisko. To jest debata, która trwa w nie najlepszym okresie, ponieważ musimy czekać. Jeżeli pojawi się potrzeba, by wystawić trzeci samochód, to zobaczymy co dalej. Można kwestionować wiele rzeczy odnośnie dochodów, aczkolwiek jeżeli pewnego dnia zostaniemy poproszeni o kolejny bolid, to będziemy musieli to zrobić - dodał Boullier.

Z kolei szef Mercedesa - Toto Wolff, przyznał, że zbudowanie i wystawienie trzeciego bolidu może rocznie kosztować zespoły 25 milionów funtów. Nie sądzę, by to było dobre dla sportu. Jest jednak rozporządzenie, według którego gdy będzie mniej jak 20 bolidów na starcie, to niektóre zespoły będą zmuszone do wystawienia trzeciego samochodu. Teraz nie mamy takiego przypadku i nie uważam, by miał on niebawem miejsce, ponieważ oznaczałoby to, iż dwa zespoły się wycofają z F1.

Nie jestem fanem tego pomysłu, trzeci samochód wymusiłby dodatkowe koszty. Możliwość refinansowania tego nie będzie wystarczająca, więc nawet dla małych zespołów ten pomysł nie byłby najlepszy z biznesowego punktu widzenia - zakończył 42-latek.